martian1  Dołączył: 31 Paź 2009
Wielokrotna ekspozycja w MZ-6 / MZ-L / ZX-L
Dzień dobry!
Mam sprawę. Potrzebuję body z funkcją wielokrotnej ekspozycji. Warunek jest jednak taki, ze ilość takich naswietlneń musi być nieograniczona (np w eosach 30/33 jest ograniczona do 9). Czy MZ-szóstka spełnia ten wymóg? Jak jest z wygodą użytkowania tej funkcji?

W Nikonie F80 rozwiązane to jest według mnie idealnie czyli: zmieniamy tryb pokrętlem na multi-exposure i walimy ile wlezie (pamiętając o korekcie). Niestety lubię używać manualne szkiełka, a tu F80 wysiada. Rozważam więc jakiegoś nowszego Pentaxa.

Pozdrawiam,
Mateusz
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Nikon FM/FE2 ma koło dużej dźwigni naciągu mały wichajsterek do wielokrotnej ekspozycji. W innych manualnych aparatach jak Praktica (LLC. VLC, PLC, MTL itd.) oraz Olympusy OM, podejrzewam, że również manualne Pentaxy wielokrotną ekspozycję robi się sposobem: należy korbką zwinąć nadmiar filmu, wcisnąć dzyndzel zwijania powrotnego i trzymając go wciśnięty, przytrzymując jednocześnie korbkę zwijania powrotnego naciągnąć migawkę dźwignią. Trochę to upierdliwe, ale przy odrobinie wprawy i uwagi da się zrobić kilka ekspozycji. Klatkę następną (już z przewinięciem filmu) należy zrobić z zasłoniętym obiektywem.
 

martian1  Dołączył: 31 Paź 2009
Dzięki za info o Nikonach, o tym nie wiedziałem. Co do pozostałych modeli to zależy mi na dokładnym pokrywaniu się naświetleń dlatego celowałem w te bardziej zautomatyzowane. Wydaję mi się, że sposobem który opisałeś, trudno coś takiego osiągnąć.

Nadal czekam na odpowiedź użytkowników MZ-6. Mam parę szkieł Pentaxa i z chęcią bym je wykorzystał do projektu.
 
paweł p  Dołączył: 20 Lis 2008
Według instrukcji w MZ 6 ilość naświetleń jest nieograniczona.
 

antek  Dołączył: 23 Wrz 2007
Jak nie masz instrukcji to podaj maila to podeślę.
 

martian1  Dołączył: 31 Paź 2009
Instrukcje juz mam. Wygląda na to, że co naświetlenie trzeba wciskać guzik. Super wygodne toto nie jest, no ale chyba mnie satysfakcjonuje. :)
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
martian1, świetnie rozwiązaną ekspozycję wielokrotną mają korpusy Chinon (z bagnetem pentaxa)- przesuwa się przełącznik o już. Aparaciki całkiem przyjemne, manualne (wielkie wizjery, przynjamniej ten w modelu Cp7-m) i do tego tanie. Niestety- zastosowano tandetny plastik (ale lepszy niż w niskich sony a).
Jeśli akceptowalne jest rozwiązanie w postaci dodatkowego korpusu...
 

martian1  Dołączył: 31 Paź 2009
No proszę! Dzięki za info PK. Widzę, że nawet w starszych body Chinona jest wajcha podobna do tych z Nikona. Teraz już mam z czego wybierać.

Co do cp7-m - mialem kiedyś i... lezy teraz w czesciach w szafce. Największa bolączka tego modelu to wedlug mnie plastikowy popychacz przyslony, który u mnie się po prostu starł. Poza tym świetny korpus.
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
Na wszelki wypadek przed zakupem warto poszukać w sieci instrukcji sprzętu.
 

martian1  Dołączył: 31 Paź 2009
W średnim formacie mam Bronice ETRSi i tam jest to równie wygodnie rozwiązane. Wajcha na body i juz. Problem w tym, ze potrzebuje czegos małoobrazkowego. Pozbywam się średniego bo dla mnie to sprzęt za ciężki na codzienne targanie i zabawa nim bardziej kosztowna. Jakość z małego w zupełności wystarcza mi do powiększeń, które robię :)


P645 miałem i szybko się go pozbyłem z powodu dramatycznego wzrostu cen obiektywów. Za cenę jednego szkła do P645 mozna mieć 2-3 do Bronici.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach