jacusmp  Dołączył: 25 Mar 2007
Format 10x15 (pocztowka)
Czesc,

w jaki sposob i jak zapisac jpg o rozdzielczosci 10MPIX z K10D tak zeby bez problemy w labie zrobili odbitke 10x15 (pocztowka), zwykle obicinaja format odbitki.
Sorry za lamerskie pytanie, z gory dzieki za wszystkie odpowiedzi.

Pozdrawiam,
Jacek
 

tomecki  Dołączył: 22 Kwi 2006
jacusmp, poszukaj na sieci programiku JPEGCrops tam wpiszesz jaki chcesz mieć format wydruku, i sam sobie pokadrujesz fotki, szybko łatwo i przyjemnie.
 
jacusmp  Dołączył: 25 Mar 2007
Czesc,

dzieki za info. Potrzebuje czegos co za pisze tak zeby nie bylo problemu w labie, nie chce sam drukowac fotek.

Pozdrawiam,
Jacek
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
jacusmp napisał/a:
zrobili odbitke 10x15 (pocztowka), zwykle obicinaja format odbitki.
Tego formatu raczej nie obetną, bo jest 2x3 czyli format pliku z K10D. To tylko w małpkach( są wyjatki ) i Olympusie jest inny format. Przeważnie w DSLR jest własnie 2x3, a raczej 3x2 :mrgreen:
Jak tomecki pisał, ściągnij JPEGCrops i sam zobaczysz.
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Musisz dać pliki w rozdzielczości 300dpi, co w przeliczeniu na pocztówkę daje ok 1200x1800. Należy jednak dodać po kilkanaście pikseli do każdego wymiaru, bo lab zwykle nieco obcina.
Więcej o przygotowaniu plików do labu dowiesz się np. na stronie poznanskiego labu firmy Fotoma ( www.fotoma.pl)
 

tomecki  Dołączył: 22 Kwi 2006
jacusmp napisał/a:
Potrzebuje czegos co za pisze tak zeby nie bylo problemu w labie, nie chce sam drukowac fotek.

Powtóre powiadam Ci JPEGCrops
 
jacusmp  Dołączył: 25 Mar 2007
Czesc,

wielkie dzieki za info, czyli teoretycznie z K10D uda sie bez dodatkowych zabiegow. Czy JPEGCropsém zmiene tez rozdzielczosc zeby zrobic mniejszy plik i wyslac fotki mailem?

Pozdrawiam,
Jacek
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
jacusmp napisał/a:
tez rozdzielczosc zeby zrobic mniejszy plik i wyslac fotki mailem?
Nie, ten program jest tylko do przycinania. Zainstaluj Picasę 2. Tam mozesz to zrobić i nawet więcej :-) . To jest program Googla.

[ Dodano: 2007-07-22, 17:03 ]
Albo IrfanView
 

oyo555  Dołączył: 02 Wrz 2006
Laby które pracują na Frontierze podają jakie rozmiary powinny mieć pliki dla określonych formatów. dla 10 na 15, będzie to 10,2 cm na 15,2 przy 300ppi. Tak przygotowany plik powinni Ci popchnąć w opcji no resize, wtedy nie obetnie Ci nic. Jeżeli puszczą go w opcji fill-in wtedy obetnie po około 3mm z kazdej strony. W d-labach jest podobny tryb, reprodukcji, ale tam wymiary są trochę inne i rozdzielczość której wymagają te maszyny to 400ppi. Na noritsu możesz sobie takie dokładne przygotowanie plików darować, tam wystarczy JPEGCrops, bo co byś nie zrobił to i tak Ci trochę zdjęcia uwalą.

[ Dodano: 2007-07-23, 00:29 ]
Ps. Wysyłanie fotek mailem do labu to kiepski pomysł. Wejdź na stronę któregoś z internetowych labów, a zobaczysz, że mają tam do pobrania specjalne programy do przesyłania zdjęć. Znajdziesz tam też na pewno info w jaki sposób przygotować masz pliki.Każdy producent ma trochę inny format papieru.
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
oyo555 napisał/a:
pobrania specjalne programy do przesyłania zdjęć.
Które czasami strasznie kompresują pliki.
 

oyo555  Dołączył: 02 Wrz 2006
No może i tak, ale wtedy taki lab trzeba sobie darować. chodzi mi o to, że mailem to albo dojdzie albo i nie, spróbuj przesłać mailem np. 200mega zdjęć. Laby też używają ftp, trzeba się zawsze pytać na miejscu.
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Cytat
Musisz dać pliki w rozdzielczości 300dpi

nie-praw-da. Innymi słowy: urban legend.

Dajesz jakie masz, jeśli są proporcje 3:2, to te kilka mm, o których pisze oyo555, nie ma praktycznego znaczenia, chyba, że wypełniasz szczelnie kadr zdjęciami abstrakcyjnych obrazów (prostokąty itp).
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
bEEf napisał/a:
Cytat
Musisz dać pliki w rozdzielczości 300dpi

nie-praw-da. Innymi słowy: urban legend.

Gdyby tak bylo, to ludzie z kompaktami 12mpix mieliby przeje.... :mrgreen:
A tak wystarczy ze zaniosa aparat do labu z tekstem "odbitki prosze".
 

oyo555  Dołączył: 02 Wrz 2006
Niestety beef mylisz się. Lab zawsze robi z tego 300 lub 400ppi. I zawsze na takim
przeliczaniu tracisz na jakości. Jeżeli chcesz żeby to było 1:1, to musisz się stosować do rozmiarów podanych przez laboratorium. Myślisz, że oni podają te wymiary tak dla jaj?

[ Dodano: 2007-07-23, 11:34 ]
sorki beef pomyłka, to było do dana.

[ Dodano: 2007-07-23, 11:37 ]
a nieee jednak do Ciebie :mrgreen: , śpieszę się i niedokładnie przeczytałem. :oops:
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
No czyli jak mamy plik, ktory natywnie jest a3 w 300dpi, a chcemy miec 10x15@300dpi, to trzeba go skalowac przed zaniesieniem do labu?
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Cytat
Lab zawsze robi z tego 300 lub 400ppi

To oczywiste. Gdzie napisałem, że tak nie jest?
Cytat
zawsze na takim
przeliczaniu tracisz na jakości. Jeżeli chcesz żeby to było 1:1, to musisz się stosować do rozmiarów podanych przez laboratorium.


Tia, a skalując na kompie nie tracisz na jakości... Bez jaj. Stracisz mniej więcej tyle samo :mrgreen: A na pewno nie będzie to różnica usprawiedliwiająca knocenie się z tym samodzielnie. Stosując jakieś megawypaśne programy do skalowania uzystasz może 0.000001% zauważalny zysk na jakości. I to w momencie, jak skalujesz w górę, a nie w dół do 10x15. Jak skalujesz w górę bardzo mocno, to faktycznie, opłaca się to robić w domu na kompie. Czy o tym przypadku tu mówimy? Nie.

oyo555, ja naprawdę wiem, o czym piszę. Na obróbce w labie nie znam się, tak jak Ty, ale na obróbce obrazów w ogóle, jak najbardziej.

[ Dodano: 2007-07-23, 11:51 ]
Cytat
No czyli jak mamy plik, ktory natywnie jest a3 w 300dpi, a chcemy miec 10x15@300dpi, to trzeba go skalowac przed zaniesieniem do labu?

dan, nie, wyluzuj. Jak zrobisz to Ty na swoim kompie, to oszczędzisz labowi 1.212*10^-123 Ah prądu, który zużyje jego procesor skalując, doliczając to do swojego rachunku. Sam sobie oblicz, czy czy Ci się to opłaca, wkalkulowując swój czas.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
bEEf napisał/a:
dan, nie, wyluzuj. Jak zrobisz to Ty na swoim kompie, to oszczędzisz labowi 1.212*10^-123 Ah prądu, który zużyje jego procesor skalując, doliczając to do swojego rachunku. Sam sobie oblicz, czy czy Ci się to opłaca, wkalkulowując swój czas.

Tak wlasnie myslalem :->
 

oyo555  Dołączył: 02 Wrz 2006
No i większość ludzi tak właśnie robi. Popycha jak leci i nic w tym złego, ja tylko podpowiadam jak zrobić, żeby było lepiej. Jak masz szeroooookie kadry albo robisz arrtyystyczne zdjęcia imieninowe, to nawet nie zauważysz że Ci coś uwaliło. Gorzej jak masz wszystko dopracowane. BEEf, ostrzysz trochę po przeskalowaniu? Pewnie tak jak mnie, raz Cię najdzie, raz nie, a wógóle to zależy do czego. Ale maszyny nigdy nie nachodzi, chyba, że jej takowe ostrzenie włączą razem z autokorektą, ale wtedy wygląda to strasznie. Z resztą, o 10na 15 nie ma się, co spierać, bo to wglądówki raczej i też by mi się niechciało przekadrowywać.
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
oyo555, no właśnie nie ostrzę (tylko w wyjątkowych sytuacjach), bo nie mogę ścierpieć artefaktów. Niech się trafi w kadrze jakiś kabel tudzież drut na tle nieba i dostaję palpitacji serca :-) Wolę trochę bardziej miękkie i bez dodatków.

Z tego samego powodu odpuściłem praktycznie odszumianie. Efekty wprawdzie na pierwszy rzut oka niezłe, ale i tak, gdy wracałem po kilku dniach, to bardziej podobała mi się zawsze wersja oryginalna. Obecnie traktuje tak jedynie mocno uwalone, ale z jakiś powodów cenne fotki.

No i właśnie mówimy o 10x15 lub niewiele więcej. Jakbym robił A3+, to bym pewnie się spinał, choć czy bym zauważył różnicę? Pod lupą na pewno :-) Mówię tu o różnicy na pierwszy rzut oka, nie takiej wynikającej z porównania.
 
siwyyy77  Dołączył: 23 Lip 2007
Odgrzeję kotleta... ;-)
Mam powiedzmy jpg z kadyszki... i do wywołania kilka setek fotek rodzinno/wakacyjnych, które chcę wywołać w formacie 10x15cm nagrywam to na DVD i idę do labu, tam maszyna to skaluje do swej rozdzielczości na ogół 300ppi.

Czy jest jakaś różnica gdy zrobię to ręcznie u siebie a tym jak zrobi to maszyna w labie :?:

I druga sprawa, mozna odbitki zamówić przez internet i wtedy wysyłamy pliki pocztą (znów będzie skalowała maszyna w labie, ew. przesłać na ftp. chyba też maszyna to zrobi ;-)
I jest jeszcze inna możliwość przesyłam przez specjalny program, z reguły "fotosender" wtedy skaluje ten program... czy będzie widoczna różnica na papierze gdybym sam zeskalował np. w PS'ie a.

Z wątku wynika, że ew. różnice dostrzegę pod lupą... czy tak :?:


No i jeszcze jedno, mam ten sam jpg wypluty wprost z kadyszki, jest pikny "fota życia" grzechem byłoby zapuszczanie do PS'a bo tylko można by pogorszyć :lol: i mam zamiar zrobić z tego plakat 60x90cm. czy w tym przypadku skaluje, czy po prosty wysyłam tego jpg'a do labu

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach