dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
arQ napisał/a:
ale i zaletami - LX-a do kieszeni łatwo zmieścić,
Z tym mieszceniem LXa do kieszeni, to bym dyskutował :-)

ChrzanCzlowiek napisał/a:
ta matryca aż tak odbiega ilością szczegółów, fotoczułością od matryc APS-C
Bardzo wyraznie odbiega dynamiką, szczegolnie przy kiepskim swietle. Przez ponad rok LX5 byl jedynym aparatem cyfrowym w domu i mimo, ze fajny, to jednak wciaz mi brakowalo tej dynamiki. No i jeszcze przy tak malej matrycy, skrajne tele to jedyna ogniskowa na ktorej da sie zagrac rozmyciem tla w normalnym planie (nie makro). Dokupilem niedawno m43 Panasonic GF1 z 20/1.7 i na razie mam wszystko czego mi brakowalo w niewiele wiekszej obudowie.
 
ChrzanCzlowiek  Dołączył: 26 Sty 2013
Zatem jaka matryca stoi jest akceptowalna w porównaniu z aps-c?

Mocno zastanawiam się nad opcją kupna x10 używanego. Da się poniżej 1000zł a wtedy może zostawił bym sobie k-5. 1000zł to i tak niższa cena niż jakis fajny obiektyw. A może wilk syty i owca cała by pozostała :)
 

romeck  Dołączył: 18 Lut 2011
Matryca to trzecia w kolejności ważna rzecz w kamerze.

Pierwsza - to obiektyw. (A po prawdzie jednocześnie i druga, i trzecia...)
Druga - to algorytm zamiany ilości fotonów na jakiś sensowny "obraz" (w cudzysłowie, bo piszę o zero-jedynkowym pliku RAW)
Trzecia - to matryca. Nawet najlepsza na świecie z paskudnym obiektywem i kiepskim oprogramowaniem na niewiele się zda.
 

jitt  Dołączył: 07 Mar 2008
Światło się też trochę liczy. W słoneczny dzień mamy piękne odbitki z sędziwych telefonów nawet.
 

romeck  Dołączył: 18 Lut 2011
jitt napisał/a:
Światło się też trochę liczy.

Przecież napisałem, że to PIERWSZA rzecz! czyli.. obiektyw!
:)
 

Kuba Nowak  Dołączył: 12 Maj 2010
dzerry napisał/a:
arQ napisał/a:
ale i zaletami - LX-a do kieszeni łatwo zmieścić,
Z tym mieszceniem LXa do kieszeni, to bym dyskutował :-)


Wszystko zależy od kieszeni - używam podobnego wielkościowo XZ-1, noszę go w kieszeni kombinezonu na klacie, a że to zwykle w jaskini, to dodatkowo jest w pokrowcu i worku strunowym, żeby nie zaparował. W kieszeni po drugiej stronie mam lampkę i z takim zestawem udaje mi się przejść niejeden zacisk w jaskini.
Oczywiście nie jest to jakość obrazka z lustrzanki, ale tego kompakta mam prawie wszędzie.
 

cube007  Dołączył: 12 Mar 2009
ChrzanCzlowiek napisał/a:
Mocno zastanawiam się nad opcją kupna x10 używanego.
Jest to jakas opcja - kup kompakt uzywke, zobaczysz czy Ci psauje. Jesli nie - sprzedasz bez specjalnej straty finansowej.
 

Ekajana  Dołączył: 30 Lis 2006
A nie można było w wątku o kompakcie dla zaawansowanego fotografa? Może któryś z administratorów by skleił.
 
ChrzanCzlowiek  Dołączył: 26 Sty 2013
Ekajana napisał/a:
A nie można było w wątku o kompakcie dla zaawansowanego fotografa? Może któryś z administratorów by skleił.


Nie widzę przeciwskazań.


@Ekajana ostatnio miałem okazję pobawić się trochę Sony RX100 którego widziałem że dość niedawno kupiłeś sobie. Przyznam że jest naprawdę spoko. Jak oceniasz jego optykę? To jeden z tych kompaktów które mają rzeczywiście jasne szkła, moją konsternację wywołują jednak ich rozmiary. O ile stałka w x100 wygląda ok to nie wiem jak wypadają te o zmiennych ogniskowych. No i jednak chciałbym wizjer - jak nie zintegrowany, optyczny (x10, x100) to chociaż możliwość dokupienia elektronicznego.
 

Ekajana  Dołączył: 30 Lis 2006
ChrzanCzlowiek, Nie czytałem dokładnie postów ale może któras z Sigm DP byłaby ok? Rewelacyjna jakość zdjęć a i w kieszeń wejdzie. Wizjer też można dokupić.
RX100 to bardzo dobry aparat. Daje szczegółowe zdjęcia (choć tu mistrzem są rzeczone sigmy, ale matryca aps-c i świetna stałoogniskowa optyka) Jak oceniam optykę? Ja oceniam zespół optyka+matryca, bo jest to bzdura, że matryca w drugiej a może nawet trzeciej kolejności jest ważna. W aparatach cyfrowych jest równie ważna jak optyka. Jak to w małym kompakcie szkło zmiennoogniskowe musi dawać dystorsję (oczywiście w rawach) sporo winetuje. Tyle mogę powiedziec o optyce. Natomiast aparat jak wspomniałem daje na prawde szczeółowe zdjęcia jak na kompakt a ostatnio zaskoczyło mnie ISO. Nie przyszło mi do głowy by ustawiać je powyżej 800. Aż tu gdzieś wyczytałem że można. No jak wyczytałem to sprawdziłem i szczęka mi opadła - ustawiamy 3200 a zdjęcia nie tracą za bardzo szczegółów i szum niewielki.. Poza tym aparat jest bardzo szybki i ma świetny LCD. Na szerokim końcu jest bardzo jasny (1.8). Zasadniczo jest to obecnie chyba najlepszy kompakt jeśli idzie o jakość zdjęć nie licząc sigm. Jest w sieci mnóstwo opinii ludzi, którzy w zdjęciach nie widzą różnic pomiędzy lustrzankami (np Nikonem D7000) a tym soniakiem. Jestem zadowolony z tego aparatu, choć klimat z nim jest taki pstrykadełkowy. Nabieram głupich nawyków: pstryk, pstryk, pstryk. Nie miałem tego z sigmami. Aaaa dodam, że obsługa RX100 nie jest gorsza niż w lustrzance EL - guziki i pokrętełka można sobie fajnie zaprogramować. Przypisac różne funkcje. Ja za bardzo dla RX100 nie widzę konkurencji w tej chwili.
 
ChrzanCzlowiek  Dołączył: 26 Sty 2013
@Ekajana Te sigmy są ciekawe. Jednak używek jakoś nie widzę a 1,5k za nowy trzeba dać. Jak mam dokupować to w granicach 1000zł, jak zamienić to już może być w okolicach 3k. Masz jakieś porównanie tej sigmy np z podobającym mi się niezmiernie z wyglądu fuji x10? Matryca mniejsza w tym drugim, obiektyw też inny. Ale do sigmy nie mogę znaleźć tego wizjera optycznego. W fuji na plus jest to że jest :) Widziałem że w okolicy 1200zł można używanego kupić.

Tak jak wspomniałem, megapiksele mnie nie interesują, wielkich formatów drukował nie będę. Fajna plastyka i uniwersalność. Znacie jakąś możliwość przetestowania aparatu przed zakupem? Mam na myśli trochę więcej niż 5 fotek w sklepie. Np krótki spacer z aparatem plus możliwość zgrania zdjęć....
 

hiperfokalny  Dołączył: 06 Lut 2010
ChrzanCzłowiek, możesz kupić aparat i w ciągu określonej liczby dni możesz go zwrócić do sklepu. Weź jednak po uwagę to, że w ten sposób marnujesz swój czas, nerwy i pieniądze (jeśli zdecydujesz się na zakup aparatu przez internet, koszt wysyłki w wypadku zwrotu aparatu leży po Twojej stronie). Poza tym to trochę nieetyczne, kupować, zwracać, a po "spacerze z aparatem" licznik wyzwoleń migawki wzrośnie o te kilkadziesiąt-kilkaset zdjęć (nikon one rejestruje obraz zanim zdążymy o tym pomyśleć :mrgreen: ). Proponuję poświęcić godzię-dwie na wycieczkę do media marktu, wziąć ze sobą kartę pamięci i w sklepie potestować interesujące Cię modele.

Dla zachęty nikon v1 gallery - co potrafi ten maluch i zdolny fotograf.

Jeśli chodzi o sigmę dp - na opacznych podczas testów (i w komentarzach użytkowników) wyszło, że bateria trzymała bardzo krótko. Np. 100 zdjęć sigma dp2. Niech posiadacze się wypowiedzą.

Jesteś teraz przyzwyczajony do wizjera optycznego, po sprzedaży K-5 nie zatęsknisz do niego? Może być ciężko przyzwyczaić się do kadrowania na zombie ;-)

Poczytaj o olympusach pen - polecam tą stronkę
olympus dział olympus gear review.

Pozdrawiam.
 
ChrzanCzlowiek  Dołączył: 26 Sty 2013
Pierwsze co wiem na pewno to że jak pozbędę się K-5 to 10 dni będę płakał, miesiąc chodził smutny a do końca życia będę pamiętał. Tak na prawdę to był mój pierwszy poważny zakup. Miał być przemyślany, był... bo dla mnie wciąż jest najlepszym co mogę mieć. Ale nie zmienia to faktu że moja druga połowa jest zawiedziona komfortem noszenia go, użytkowania na co dzień. I to jest fakt. Serce sercem, rozum rozumem. KaPięć jest świetny, ale sam o sobie nie stanowi. Fajne szkła kosztują, fotografowanie okazjonalne. Myślę że najbardziej brakować może klapnięcia migawki - strasznie mi się podoba to uczucie. Kiedyś wrócę, dziś trzeba patrzeć na temat racjonalnie. Małe, poręczne. Żeby można było nosić cały czas najlepiej. Kurdę, takim fajnym półśrodkiem byłby rzeczywiście ten fuji x10. Pentax q też fajnie brzmiał ale matryca maciupeńka nie przekonuje.

Fuji też baterii rewelacyjnej nie ma. Zaleta to to że dodatkowa kosztuje 25zł. Mogę dokupić 4 :) A ponoć 400 zdjęć na jednej się zrobi.
 
jaceek81  Dołączył: 19 Paź 2010
Właśnie na optycznych pojwaił się test Olympusa XZ-2 może warto poczytać.
 

hiperfokalny  Dołączył: 06 Lut 2010
A miałeś go w ręce? W wizjerze nie masz wyświetlanych żadnych informacji, dopiero następca X20 posiada tę zaletę. W X10 występował problem z tzw. Orbami. W nikonie masz o niebo lepszy tryb filmowy jeśli będziesz z niego korzystać od czasu do czasu.

Ja bym K-5 zostawił dla siebie i zbierał na coś dla drugiej połówki, pieniądze na obiektywy z czasem się znajdą. Nie mówiąc już o stracie na odsprzedaży K-5.
 

Ekajana  Dołączył: 30 Lis 2006
ChrzanCzlowiek, nie ma chyba co porównywać x10 do sigm. Nie jest to ta kategoria: mała matryca kontra aps-c foveon, świetna stałka kontra kompaktowy zumik. Czy dobrze zrozumiałem, że boisz się używki sigmy a nie boisz się używki fuji? Dlaczego? Ja akurat wystawiłem DP1 - jest to używka ale na gwarancji a drugą z czystym sumieniem sprzedałem koledze z forum. Jak ujął to Eldred - sigmy reprezentują najlepszy stosunek jakości do wielkości (a raczej małości)
Dla mnie x10 odpadło, bo to jakość kompaktu (choć z górnej półki) w zbyt dużej i ciężkiej obudowie. Nikon 1 fajny ale też polecam zastanowić się nad samsungiem nx1000 i supertanimi stałkami, których czas się powoli kończy. Sama można już kupić za 1200 - 1300 zł.
 
ChrzanCzlowiek  Dołączył: 26 Sty 2013
Ok zatem na 70% sprzedaję K-5.

W tym momencie rośnie nieco zakres cenowy w jakim mogę się obracać.

Ze względu na wizjer i obiektyw, a także nieprzeciętny wygląd pasuje mi x100. Z kompaktów idąc za @Ekajan poszedłbym chyba w RX100 chociaż bez wizjera ciężkie życie. Olek ZX-2 też wypadł ok w testach. A coś ciekawego jeszcze z wizjerem w okolicach 3k? Lub mniejszych ofc.
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
Cytat
Aparat kupiony po to żeby uwieczniać ważne momenty w życiu, wyjazdy, rodzinę, wystawy psów itd. Dziś widzę że fotografia potrafi wkręcać. A to co mnie zainteresowało to przede wszystkim ulice, ludzie, budynki.


No ja bym do tego nie proponował Sigmy :-)
Najsensowniejsze wydaje mi się pozostawienie K-5 do ambitniejszej fotografii, a dla drugiej połowy, ew. dla siebie na imprezy kupić Samsunga EX1, jeśli to już musi być wypasiony kompakt, bo IMHO równie dobrze sprawdzi się jakiś Powershot z serii A za 500 zł.
 

Ekajana  Dołączył: 30 Lis 2006
Ale też uniwersalnie RX100 jako jedyny aparat też by wystarczył. Mały, dobre zdjęcia przy wysokim iso, no i przede wszystkim uniwersalny dzięki zumowi.
 
ChrzanCzlowiek  Dołączył: 26 Sty 2013
No ten ex1 złą opcją nie jest. RX100 jako samodzielny aparat nie wywołuje u mnie żadnych emocji :) nie ma tego czegoś.

Panowie, pomoglibyście mi wycenić mój zestaw?

K-5 z przebiegiem ok 12,5k klapnięć, jeszcze chyba pól roku gwarancji.
Krótki kit 18-55 wr.
Pentax-A 50mm 1.7 - w naprawdę dobrym stanie. Bez rys, czysty w środku. Pierścienie dobrze chodzą
Torba Kata -http://www.accord-foto.pl/?zobacz=3716

może być razem, może być osobno :)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach