pavelek  Dołączył: 02 Kwi 2010
Pentax 67 - wyjęcie niedokończonego filmu
Dzień dobry.

Sytuacja jest wydaje się prosta, ale wolę się troszkę upewnić. Chciałbym zrobić P67 na jednym filmie 4 zdjęcia tego samego miejsca, dokładnie ten sam kadr, tylko każde o innej porze roku. Ale nie będę przecież czekał na kolejną porę roku kisząc jedną rolkę w środku i nie używając P67 do innych zacnych celów. Tutaj chciałbym zapytać, czy ktoś może próbował mając niedokończony film wyjąć go? Tzn. przestrzelać do końca na 1/1000 z zamkniętą przysłoną i deklem na obiektywie, a następnie przestrzelać go w drugą stronę (jeszcze trzeba od końca do początku). Później w pożądanym momencie założyć go i przestrzelać do odpowiedniej klatki, w miejscu, gdzie się wcześniej skończyło. Wydaje mi się, że powinno zadziałać, ale ktoś może już próbował i jest coś o czym nie wiem, nie pomyślałem?

Pozdrawiam ;]
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
pavelek napisał/a:
a następnie przestrzelać go w drugą stronę

Może się pojawić problem w miejscu przyklejenia filmu do papieru.
Nie łatwiej wejść do ciemni, wyjąć i zwinąć?
 
pavelek  Dołączył: 02 Kwi 2010
Stachu napisał/a:
Nie łatwiej wejść do ciemni, wyjąć i zwinąć?


Haha! No pewnie, że łatwiej! Nakombinowałem niepotrzebnie ;D
Wielkie dzięki.
 

SeizeThePicture  Dołączył: 07 Lis 2009
pavelek, zakładam że wiesz że na dobiegówce nie ma strzałki i film od tyłu założysz na chybił-trafił? I minimum co Ci się przytrafi to 9 klatek z 10ciu?

Ja bym raczej pokombinował z ciemnią i założeniem filmu od początku.
 
pavelek  Dołączył: 02 Kwi 2010
SeizeThePicture napisał/a:
pavelek, zakładam że wiesz że na dobiegówce nie ma strzałki i film od tyłu założysz na chybił-trafił? I minimum co Ci się przytrafi to 9 klatek z 10ciu?

Tak, ale założenie filmu od tyłu i przestrzelanie go miałoby mieć na celu tylko przewinięcie go do początku. Nie rozumiem jaką by to miało zrobić różnicę. Stwierdziłem, że tak zrobię tylko po to, żeby nie babrać się z paluchami w filmie; lepiej przewinąć aparatem.
Ale to wszystko niepotrzebnie się komplikuje. Zrobię tak jak Stachu podpowiadał. Mając 2 klatki strzelone wyjmę film w ciemni i nawinę ręcznie do początku. Później dostrzelę powiedzmy do 4 klatek i znowu tak samo, itd. itd...
 

wuzet  Dołączył: 12 Sie 2009
Nie dasz rady nawinac film od "tylu" bo z papierem jest on połączony (sklejony) tylko z przodu.
 

SeizeThePicture  Dołączył: 07 Lis 2009
Nie ma to jak słuszny głos zza oceanu. wuzet, :-B (swoją drogą nie wiedziałem, że widzisz po ciemku :evilsmile: )
 
pavelek  Dołączył: 02 Kwi 2010
OK. Dzięki wielkie za podpowiedzi ;]

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach