zunlicht666  Dołączył: 28 Lut 2011
Generalnie nie dawno z czołem dreptać po pagórkach jak na razie Pieniny oraz troszke Tatr
Bardzo podobał mi się szlak na Sokolice z Czorsztyna oraz , dolina białej wody
Zaś tary zakochałem sie na maksa szlak na Zawrat od doliny Gąsienicowej , oraz dolina Chochołowska , na razie mały dobytek przebytych szlaków
Pozdrawiam
 

pe72  Dołączył: 12 Paź 2010
Ja także się przyłączę.
W góry pierwszy raz trafiłem jako mały szczawik jakieś 30 lat temu... Przez ten okres bywałem naprzemiennie w Tatrach, Pieninach, Beskidach, Sudetach... po pewnej przerwie trafiłem w Bieszczady (w których mnie zatkało:-)). Niestety od kilku lat jakoś tak nie układają mi się wyjazdy w góry, nad czym ubolewam. Ostatni raz na dłuższej wycieczce w górach byłem na... Krecie:-), chociaż to bardziej zejście wąwozem było, ale wrażenia niesamowite.
Pozdrawiam wszystkich górołazów
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
pe72, taa ...wąwóz Samaria to rzeczywiście przeżycie dla oczu, nóg i odporności obuwia. Pzdr.
 

mcgyver  Dołączył: 08 Lis 2006
Tak czytam i czytam i wychodzi na to, że ani jedna kobieta nie chodzi z pentaksem po górach... Smutne to smutne.. :->
 

Ela  Dołączyła: 26 Wrz 2011
Czuję się obrażona ...
 

zunlicht666  Dołączył: 28 Lut 2011
mcgyver, mylisz się ma luba spaceruje z Pentax Optio RZ10 :-D :-D :-D :-D
a teraz chce nabyć Pentax MX-1 lub K-01 :-/ :-/ :-/ :-/
 

mcgyver  Dołączył: 08 Lis 2006
To się trzeba chwalić Elu, ;-)
Swoją drogą liczyłem, że moja subtelna prowokacja liczniejszy efekt przyniesie 8-)
 

Krzysiek K.  Dołączył: 11 Paź 2006
mcgyver napisał/a:
Tak czytam i czytam i wychodzi na to, że ani jedna kobieta nie chodzi z pentaksem po górach... Smutne to smutne.. :->

Moja żona chodzi po górach z K100D :-)
 

seawolf688  Dołączył: 27 Maj 2011
moja siostra pomyka po górach (głównie Bieszczady - jej wielka miłość) z k-m - oto dowód:

a i moja żona bardzo lubi góry i często nosi moją k100ds i czasem też coś pstryknie więc też sie chyba liczy w zestawieniu pentaxowych górotuptaczy :-)
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
a w Tatrach inwersja i lawinowa czwórka :)
 

hiperfokalny  Dołączył: 06 Lut 2010
W maju melduję się w Kościelisku, trzeba ustrzelić jakieś krokusy i zdobyć kilka nowych szczytów :)
 

zunlicht666  Dołączył: 28 Lut 2011
Ja niestety dopiero początek czerwca i może przełomie września października lub zimowo już pojadę jak zarobie na osprzęt :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
?
Cytat
W maju melduję się w Kościelisku, trzeba ustrzelić jakieś krokusy i zdobyć kilka nowych szczytów :)


To w Tatrach jest zwyczaj strzelania do kwiatków? To im nie szkodzi? I w ogóle jest legalne? :shock:
Strzelanie do krokusów jest jakaś technologią pozyskiwania szafranu
 

pazuzu88  Dołączył: 14 Kwi 2011
Jak sie dobrze wszystko potoczy w pierwszej połowie września zawitam w T. wysokie, oraz pewnie zachodnie. Na majówkę być może Babia Góra. Niestety odległość skutecznie mnie blokuje :/
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Ja tak do przodu nie planuję, większość wypadów to spontanicznej raczej wyrypy.
Dla chcących zeszłosobotnie podwójne przecieranie szlaku na Babią Górę:
http://www.rychu.gbn.pl/galeria/bg2/bg2.html
Podwójne bo: raz od kolan po pas w śniegu, a dwa, z "nowym" K10.
 

hiperfokalny  Dołączył: 06 Lut 2010
rychu fajne zdjęcia :-B
 

Ghost Rider  Dołączył: 13 Lis 2012
pszczołowaty napisał/a:
a w Tatrach [...] lawinowa czwórka :)

Raczej :-( - to odroczyło mój wyjazd o dni parę. Dziś wprawdzie powrócili do "3", ale chcę jednak znacząco wyjść poza granicę lasu, więc poczekam na stabilizację pokrywy.
pazuzu88 napisał/a:
Jak sie dobrze wszystko potoczy w pierwszej połowie września zawitam w T. wysokie [...]
Też tam będę w tym czasie. W planach m.in Gerlach drogą Martina :-) . Na szafrany w kwietniu/maju również się zasadzam.
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
rychu napisał/a:
większość wypadów to spontanicznej raczej wyrypy.

chyba są najfajniejsze :)
Ghost Rider napisał/a:
Gerlach drogą Martina

zazdroszczę ... to będzie ok 6 godz samą granią prawda? Od Polskiego Grzebienia?
 

Ghost Rider  Dołączył: 13 Lis 2012
pszczołowaty napisał/a:

zazdroszczę ... to będzie ok 6 godz samą granią prawda? Od Polskiego Grzebienia?

Od Polskiego Grzebienia albo od krócej, od Przełęczy Litworowej - będzie zależało od pogody, czasu (we wrześniu dzień już krótkawy na poważniejsze wyrypy, trza po ciemku wychodzić) i a przede wszystkim od tego, czy opanuję topo i zdecyduję się sam prowadzić, czy jednak z przewodnikiem. Zapewne jednak to drugie, bowiem nie chcę brać córki w dwójkowy teren a i sam już za stary jestem i psyche nie takie już, jak 20 lat temu, żeby żywcować trudności tego stopnia :-) . Co do czasu, to wiem o 4-godzinnych przejściach, ale mnie chodzi o piękno, nie o bicie rekordów...poza tym będę miał Pentaxa ze sobą, z którego jakowyś użytek będę chciał zrobić ;-)
 

kazio  Dołączył: 31 Paź 2011
rychu napisał/a:
Dla chcących zeszłosobotnie podwójne przecieranie szlaku na Babią Górę


Rychu, zdjęcie nr. 6, to ze śnieżnymi nawisami :-B :-B :-B !

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach