Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
Yaschice można kupić za mniej niż 500zł.
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Jasiek Matacz napisał/a:
że Mamiya ma same przewagi-wymienne obiektywy,
To spróbuj je kupić i dolicz ich cenę. :-P
Stachu napisał/a:
Yaschice można kupić za mniej niż 500zł.
Owszem, i to w niezłym stanie.
Jasiek Matacz napisał/a:
już są sporo droższe
Pewnie kultowe :-P A poważnie- będą jeszcze droższe. Prawa rynku. Tego sprzętu nie ubywa, a wręcz przeciwnie.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Cytat
Owszem, i to w niezłym stanie.
Ciekawe gdzie i kiedy.

Yaśki Mat 124 chodzą w jakichś kosmicznych cenach. Choć 2-3 lata temu faktycznie można było kupić za 400 zł.

Przewagą Yaśki nad Mamiyą jest bezsprzecznie rozmiar. C330s to bydle.

Z kolei Mamiya ma jaśniejszy standard, modułową konstrukcję, możliwość ostrzenia z naprawdę bliska bez zabawy z soczewkami. Drugi spust z blokadą to też fajna sprawa.
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Linków nie podam, bo regulamin zabrania. :-P
Jasiek Matacz napisał/a:
mam Starta 66S to jednak fatalna matówka
Można wymienić na ukraińską, nawet z klinem. Ja sobie w Yaśce wymieniłem nawet.
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
Jasiek Matacz, miałem na myśli 124G.

jorge.martinez napisał/a:
Drugi spust z blokadą to też fajna sprawa.

Jaką blokadą?
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Stachu napisał/a:
Jaką blokadą?
Spustu :-) Co by przypadkiem nie nacisnąć. Blokada ostrości też fajna.
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
W Y 124 też jest blokada. Zabezpiecza przed naciśnięciem i działa przy długim naświetlaniu na B.
 
odyseusz  Dołączył: 21 Kwi 2006
Mamiya jest lżejsza i .. więcej zalet nie widzę. Szkoda, że do c220 żeby mieć jaśniejszą matówkę trzeba się trochę napocić, bo ten aparat był dla mnie genialnym narzędziem. A ceny... no cóż, w życiu bym już jaśki nie kupił,
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
W 330 przy nawijaniu naciągana jest także migawka. W 220 trzeba to zrobić osobno. Ponadto, 330 ma ma większą wajchę naciągu, a 220 gałkę. 220 jest lżejszy. 220 nie ma wymienianych matówek, 330 ma.

C330 posiada dwa spusty migawki. Jedna jest bezpośrednio łączona z dedykowanym gripem.

Szkła pasują te same.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
Jasku, robilem zdjecia kazda z nich (oprocz C2), wliczajac w to rozne wersje 220-ki.
Miedzy soba roznia sie data produkcji, a co za tym idzie wykonaniem, jednakze wszystkie sa z tej samej bajki i oczywiscie maja kompatybilne obiektywy.
Z grubsza mozna je podzielic na dwie grupy (wymienione w kolejnosci od najstarszej do najnowszej):
C2,C3,C33,C220 i C330/C220F/C330F/C330S.

W obu C3 jakie mialem czasami przycinal sie mechanizm, co bylo upierdliwe (trzeba bylo zakladac dekielek i 'zrobic zdjecie' nie przewijajac filmu aby go odblokowac), poza tym sa ciezkie, ale jesli w dobrym stanie to przeurocze - taka nie powinna kosztowac wiecej niz 500-600 zl ze szklem.
C220 jest troche lzejsza, ale tez wyglada archaicznie. Max 800 zl z tego co pamietam (ceny sprzed roku-dwoch).
C330 rozni sie tylko odswiezona obudowa, jest lzejsza, ma chyba nawet lepsza matowke (nie pamietam na 100%) ale funkcjonalnie niewiele sie rozni.
C220F jest najlzejsza sposrod wszystkich i jak pisal jorge, ma galke zamiast korbki.
C330F/S to najnowsze modele, czesto w bardzo dobrym stanie. Stosunkowo duzo angielskich emerytow trzymalo takie gdzies w szafie i niewiele uzywalo. Tu professional ma uzasadnienie. Ceny zaczynaly sie od 1200 zeta, za wersje S w kolekcjonerskim stanie ludzie placa nawet do 2000 zl (chce sie takiej pozbyc btw.).

Poza tym wszystkie robia takie same zdjecia. Kup zatem ktorakolwiek, byle byla w dobrym stanie.
Szklo 80mm jest doskonale.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Jasiek Matacz, ja swoją jaśkę 124 mat kupiłem za 500zł z zepsutym światłomierzem (co jest bez różnicy bo nawet jak działa to jakby był zepsuty ;-) )
I za tyle samo jakiś czas temu wystawiałem na forum ale się nikt nie skusił.
A teraz się już nie pozbędę, pentacon okazuje się takim tępym dziadem (nakłada klatki kolorowych filmów a bw nie, i nawet w serwisie mi powiedzieli że wszystko jest ok) że jaśka zostaje u mnie na stałe, mam nawet do niej oryginalna nakładakę szerokokątną. Te japońskie cudeńka po prostu nie chcą się psuć, pomijając ten światłomierz, nie miałem z nią nigdy żadnych problemów a wręcz ostatnio robiłem nią zdjęcia studyjnie z wyzwalaczem bezprzewodowym od canona i błyskała sobie bez problemu.

Proponuję wziąć tego seagulla od Horhego, pewnie nie jest gorszy od Yashiki. No chyba że interesuje cię wymienna optyka, wtedy jest mały problem z kominkowcami 6x6, bo w zasadzie tylko przerabiany odrestaurowywany kiev 88 albo hasselblad 500c się nadają.
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
Jasiek Matacz napisał/a:
od 6 lat mam Starta 66S to jednak fatalna matówka(przynajmniej w moim nic nie widać w dzień- delikatne światło zabija momentalnie obraz) nie da mi spokoju


Hm, miałem porównanie między Startem 66, 66s i Yashica Mat (taka starsza). Różnicy w matówkach między startami nie było, natomiast porównanie polskiego aparatu z Yashicą wypadało tak, że lepiej ostrzyło mi się w starcie - w każdych warunkach oświetleniowych. Natomiast obraz w Yashice był jaśniejszy i nie tak ściemniony na brzegach. Ale przy tym też mniej kontrastowy, matówka miała mniejsze ziarno i przez to gorzej mi się ostrzyło. Koniec końców jako, że Mat uległa uszkodzeniu, soczewka fresnela z jej matówki wylądowała w starcie i jest najlepiej o-)
W Starcie bardziej mnie boli mniejszy zakres czasów. No i Yashica działała "miodniej".
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Jasiek Matacz napisał/a:
Edit: Jorge ale to nie oznacza że w 330 nie można robić wielokrotnej ekspozycji tylko że robi się ją w jakiś inny sposób(można rozłączyć przesuw z naciągiem)?
No jest pstryczek przy naciągu do rozsprzęglania naciągu filmu i migawki.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
http://www.butkus.org/chinon/mamiya.htm pobierz instrukcje i najszybciej znajdziesz odpowiedź.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Ja z kolei zacząłem się nieśmiało rozglądać na czymś szerszym. Nie udało mi się upolować 55mm, gdzieś tam wisiał 65mm.Tylko o zobaczeniu sampli na flikrze wyszło mi, że to drugie szło strasznie słabe pod światło, jeśli nie założy się na niego osłony przeciwsłonecznej wyglądającej jak pudło bez wieczka i dna :-)

Systemy pod rozbudowę są złe, bo kuszą by dokupować kolejne bajery.

Ja do swojej mamijki dokupiłem pasek Super Pro Strap - "B" OP/Tech USA :-P Udało się założyć, lecz nie bez oporów. Trzyma się jednak solidnie. W terenie jeszcze jednak nie sprawdzałem.
 
M.W  Dołączył: 20 Sie 2008
Cytat
C330s to bydle.

To może zamiast tego bydle, jakiś plastikowy kompakcik ;-)

Bydle i drobna Arbus :


http://cdn.thedailybeast....8675.cached.jpg


http://www.google.pl/url?...429496691750034


http://31.media.tumblr.co...h1g79o1_500.png


https://barryraphael.files.wordpress.com/2013/10/diane-arbus-photographer.jpeg
Cytat
Jasku, robilem zdjecia kazda z nich (oprocz C2), wliczajac w to rozne wersje 220-ki.
Miedzy soba roznia sie data produkcji, a co za tym idzie wykonaniem, jednakze wszystkie sa z tej samej bajki i oczywiscie maja kompatybilne obiektywy.
Z grubsza mozna je podzielic na dwie grupy (wymienione w kolejnosci od najstarszej do najnowszej):
C2,C3,C33,C220 i C330/C220F/C330F/C330S.

W obu C3 jakie mialem czasami przycinal sie mechanizm, co bylo upierdliwe (trzeba bylo zakladac dekielek i 'zrobic zdjecie' nie przewijajac filmu aby go odblokowac), poza tym sa ciezkie, ale jesli w dobrym stanie to przeurocze - taka nie powinna kosztowac wiecej niz 500-600 zl ze szklem.
C220 jest troche lzejsza, ale tez wyglada archaicznie. Max 800 zl z tego co pamietam (ceny sprzed roku-dwoch).
C330 rozni sie tylko odswiezona obudowa, jest lzejsza, ma chyba nawet lepsza matowke (nie pamietam na 100%) ale funkcjonalnie niewiele sie rozni.
C220F jest najlzejsza sposrod wszystkich i jak pisal jorge, ma galke zamiast korbki.
C330F/S to najnowsze modele, czesto w bardzo dobrym stanie. Stosunkowo duzo angielskich emerytow trzymalo takie gdzies w szafie i niewiele uzywalo. Tu professional ma uzasadnienie. Ceny zaczynaly sie od 1200 zeta, za wersje S w kolekcjonerskim stanie ludzie placa nawet do 2000 zl (chce sie takiej pozbyc btw.).

Poza tym wszystkie robia takie same zdjecia. Kup zatem ktorakolwiek, byle byla w dobrym stanie.
Szklo 80mm jest doskonale.

Radekone, a jakim sprzętem nie robiłeś jeszcze zdjęć :?:

Jaśku, jak tam twoja Yashica 124G ?
Taki piękny zestaw. Nie pozostaje nic innego jak skupić się na robieniu zdjęć.
Chyba nie sprzedałeś tego pięknego zestawu :oops:
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
Yashica Mat 124G ma świetny światłomierz, zrobiłem jak dotąd 3 rolki koloru i bw w rożnych warunkach od dziennego po swiatlo jarzeniowe i nigdy sie nie pomyliła nawet o pół działki :-D Btw, TLR to moj najfajniejszy średniak ever.
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
karmazyniello napisał/a:
Yashica Mat 124G ma świetny światłomierz,
Masz przerobione zasilanie, czy używasz baterii rtęciowych ? :-P Wg teorii nie powinien dobrze mierzyć. :mrgreen:
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
Dada, nie mam pojęcia, taki kupiłem w UK. Może tam mają inne baterie?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach