alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
jorge.martinez napisał/a:
Cytat
Po ok pięciu latach koszty się wyrównają.
Wtedy P67II z obiektywem może być warty ok 5 tyś a
D800 z obiektywem ok 10 tyś


Na jednej szali masz filing średniaka, na drugiej brak upierdliwości i nieprzewidywalności procesu negatywowego.


Ja ten filling mam tylko jak odbieram wywołane klisze i je sobie oglądam. A czy podczas samego robienia zdjęć jest coś szczególnego? Hmmm
 

DiMarco  Dołączył: 24 Sty 2012
Przepraszam, się wtrącę (subiektywnie): może jednak taka chwila zastanowienia, moment zawahania przed naciśnięciem spustu ? :roll:
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
DiMarco napisał/a:
Przepraszam, się wtrącę (subiektywnie): może jednak taka chwila zastanowienia, moment zawahania przed naciśnięciem spustu ? :roll:


Przecież to taka luźna dyskusja w godzinach ciężkiej pracy. Jorge potem powywala posty nie o RB67 :-D
 

DiMarco  Dołączył: 24 Sty 2012
:-D No wiesz, ja zwykle mam takie trochę "ciary na plecach" kiedy na kliszy "robię" . Na cyfrze to już nie to !
A jeszcze na TAKIM formacie ?!!! :-D
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Jasiek Matacz napisał/a:
zamiast 200-300zdjęć mam 10-15,dzięki czemu są bardziej dopracowane i więcej czasu mam na ich obróbkę(jest ich mniej)
Wywalasz 290 i obrabiasz tylko tych 10.

A wracając do Mamiyi. Jeśli dobrze pamiętam jakiś filmik przytaczany kiedyś przez alkosa, sam proces ostrzenia jest dość ciekawy, z powodu tego miecha, nie mylę się?

A wracając jeszcze raz do dylematu średni cyfra. IMHO ma to sens gdy faktycznie, tak jak alek, porównujemy sprzęt z wysokiej półki ze sprzętem z wysokiej półki. Mnie nie kręci w 67 tylko format, czy jakiś fun factor. Ale świadomość, że się fotografuje dobrym aparatem, bez specjalnych kompromisów.

Zresztą boom na średniak stąd się bierze. Sprzęt pro mamy na wyciągnięcie ręki i portfela. I to ostatnia chwila by się załapać.

Pewnie wychodząc w plener z takim aparatem nieco się dowartościowujemy, uświęcamy swój trud. Mi to sprawia frajdę. Wymyśliłem sobie, że jakiś cykl będę robił tylko średnim i tylko BW. I tego się trzymam. I to mi daje frajdę. Cyfrą bym nie potrafił. Przynajmniej nie taką, jaką mam w finansowym zasięgu.

Dużo daje świadomość tego, co można wycisnąć z aparatu, który się ma i że on wystarcza i wystarczy do tego co się robi.

Co nie znaczy że z czystego pociągu do świecidełek nie pożądam kilku rzeczy, których nie mam, a bym chciał :-)

Mnie by akurat Mamiya nie wystarczyła (żadna, która jest na rynku, choć dostrzegam plusy i RB/RZ i 7II i np. C330). Na pewno nie jako jedyny średni w stajni. SMC 67 105/2,4. To as w rękawie Pentaksa.

EDIT.
Tak mi się skojarzyło z dyskusją na temat "cyfrowy mały obrazek a sprawa pentaksowa". W portfolio Pentaksa zawsze były aparaty topowe. Które ustawiały postrzeganie marki, były obiektem westchnień i motorem napędowym, ale także źródłem ulepszeń w budżetowych segmentach.

Nie jestem wybitnie biegły w historii marki, ale opowieść Pentaksa zawsze miała co najmniej 2 bohaterów. Miała rycerza w ciężkiej zbroi KX, K2, MX, LX, 6x7, 645, może i MZ-S i zwinnych chłopaków z lekkiej kawalerii: k1000, ME(s), cała masa poślednich aparacików kolejnych generacji, o choćby MZ-5n.

W świecie cyfrowym Pentaks długo kazał czekać na rycerza ze szczerbcem dwuręcznym, jakim okazał się 645d. Ale... No brakuje tego asa :-)
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Jasiek Matacz, tak, tylko że dochodzi tu jeszcze jeden problem, który wychodzi, gdy chcesz robić zdjęcia kolorowe: jakość.

Alekw robi kolor i dlatego rozumiem jego dylemat. Sam jakiś cykl zacząłem robić analogiem. Od początku miał być kolor. Mały obrazek. Czasem lampa. Z czasem zacząłem pomagać sobie cyfrą.

Powoli ogarniam materiał. Niestety, z przyczyn czysto jakościowych i technicznych jest mała szansa, by selekcję przeszły zdjęcia z analoga (no może ze 2 lub 3). Cyfra daje niewyobrażalne możliwości. Mówienie że rozleniwia, jest tylko wymówką. Rozleniwia leni, którzy nie wiedzą po co robią zdjęcia.
 

romeoad  Dołączył: 02 Lis 2009
jorge.martinez napisał/a:
Pewnie wychodząc w plener z takim aparatem nieco się dowartościowujemy

W większości tylko sami przed sobą. Osoby które kojarzą średnioformatowce jako aparaty to rzadkość. A inni widzą po prostu dziwaka ze śmiesznym aparatem, który nie jest ani mniejszy, ani szybszy, to i pewnie lepszych zdjęć nie zrobi.

Kiedyś, podczas sprawdzania wkładu 220 podjechał do mnie na rowerze człowiek około 60, zapytał co to za model, pooglądał szkła, okazało się, że to emerytowany fotograf, który kiedyś marzył o takiej Mamijce, a jak ją kupił to okazało się, że i tak trzeba używać cyfry, bo ludzie chcą mieć wszystko szybko. Miło sobie pogadaliśmy i tyle. To jak do tej pory jedyna osoba, która sama z siebie widząc średniaka wiedziała co to jest.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
romeoad napisał/a:
W większości tylko sami przed sobą.
Hehe, no pewnie. Mnie to jednak wystarcza :-)

romeoad napisał/a:
A inni widzą po prostu dziwaka ze śmiesznym aparatem,
Nie spodziewałem się, jak szybko przestanę się krępować chodząc z aparatem i statywem. Czuję się chyba nawet bardziej na miejscu i niezauważalny, niż z małym aparacikiem do streeta.

Aczkolwiek wiem, że nie jestem anonimowy (choć nie koniecznie z powodu wielkiego Pentaksa z trzonkiem). Bo ludzie mnie kojarzą.

I taki też mam cel w przypadku jednego z moich cykli. Niech mnie kojarzą. Może jak mnie nie napadną, to mnie zaproszą do domu :-)
 

romeoad  Dołączył: 02 Lis 2009
jorge.martinez napisał/a:
Czuję się chyba nawet bardziej na miejscu i niezauważalny, niż z małym aparacikiem do streeta.

A próbowałeś tym robić streeta? Dla mnie bomba, wszyscy myślą, że jak siedzisz i kręcisz to pewnie czekasz na jakieś super światło czy coś, nawet spoglądają w obiektyw z uśmiechem ;-)
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
romeoad, 67 ze statywu nie (choć czasem ludzie mi się przewinęli tu i ówdzie), ale z Noritą 66 czy TLR-em owszem, acz z ręki.

Na człowieka z TLR-em ludzie patrzą jak na kosmitę.
 
RiddlerPL  Dołączył: 19 Sty 2008
Troszke się wtrącę. Bawię się w portret/fashion i lubie błyskać przy tym (studyjniakami najlepiej). Także w plenerze, mieszając błysk i zastane. 6x7 ma tu koszmarnie wolnego X-sync-a (bo to migawka szczelinowa - 1/30 bodajrze), praktycznie czyniacego taki zabieg niewykonalnym w plenerze. Mamiya z tego co wiem to migawka centralna więc jej możliwości sa tu nawet lepsze niźli w cyfrze (1/400?). To ważne. Niby pentax ma specjalne obiektywy z migawką centralną jednak sa one nietanie zaś ich używanie (cała procedura) potrafi byc jednak deko upierdliwe. Do tego migawka Pentaxa 6x7 jest duża, ciężka (a więc ma spory moment bezwłądnosci) więc powoduje zauważalne szarpnięcie (podobno nowsze modele tu mają wyraźną poprawę, jednakże dalej może być to kłopotliwe). Nawet z wcześniejszym podniesieniem lustra. Tak więc by uzyskać naprawde dobrą jakość (szczególnie z jakimś tele, bo w przypadku krótszych ogniskowych to już tak bardzo nie boli) trzeba Pentaxa mocno unieruchomić. Byle statyw nie starczy, tzreba coś duzego, ciężkiego z lepsiejszym mocowaniem - wiem bo z kumplem przerabialismy ten temat. Migawka Mamiy z tego co wiem tak nie kopie. Jeżeli chodzi o minimalne czasy to bez X-synca chyba Pentax pozwala na krótsze czasy. Poza tym Pentax jest tak jakby poręczniejszy - można go traktowa jak taką wieksza lustrzankę czego o Mamiy-i powiedzieć się nie da. Tak czy inaczej wybór trudny.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
RiddlerPL napisał/a:
Niby pentax ma specjalne obiektywy z migawką centralną jednak sa one nietanie zaś ich używanie (cała procedura) potrafi byc jednak deko upierdliwe.
To nie jest format dla skąpych ludzi, czy takich co się szybko zniechęcają. Ale rzeczywiście, konstrukcja Mamiyi (komplikująca ją nieco) daję niebagatelną przewagę przy błysku.

Ale za to Pentax ma fajną rączkę ze stopką :-)

RiddlerPL napisał/a:
Do tego migawka Pentaxa 6x7 jest duża, ciężka (a więc ma spory moment bezwłądnosci) więc powoduje zauważalne szarpnięcie
Chyba nikt jednoznacznie nie dowiódł, by ono miało znaczący wpływ na efekt końcowy. Fafniak przekonywał że tak jest. W kontekście fotografowania na czasach poniżej 1/125. Ale powiem Ci, że chciałbym to zobaczyć. Ponoć to widać na odbitkach 30x40.

RiddlerPL napisał/a:
Byle statyw nie starczy, tzreba coś duzego, ciężkiego z lepsiejszym mocowaniem
No wiadomo, że byle co nie wystarczy. To jest taki sprzęt, gdzie statyw zaczyna ceną doganiać aparat.
 
RiddlerPL  Dołączył: 19 Sty 2008
Kumpel focił landszafty 6x7 z podpiętym Pentaxem 200mm. Używał płytki arcaswiss i któregoś z cieższych Manfrotto. Był non stop sfrustrowany poruszonymi (minimalnie, ale zawsze) zdjęciami. Przy standardzie i foto z ręki (tak ja fociłem fashiony/portrety) 1/250 była w miarę bezpieczna, przy 1/125 to już była loteria. Niefajnie, szczególnie przy wysokiej jednostkowo cenie za klatkę 6x7.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
RiddlerPL napisał/a:
Kumpel focił landszafty 6x7
No w sumie. 6x7 ma 40 lat. 67 góra 20. Przynajmniej na to trzeba brać poprawkę.

Ja z 67 używam obiektywów szerokokątnych, które bardziej kompensują poruszenia.

[ Dodano: 2013-01-18, 09:28 ]
Jasiek Matacz napisał/a:
Może lepiej P645N?
No co Ty. 645 to nie średniak.
 
M.W  Dołączył: 20 Sie 2008
Cytat

http://www.butkus.org/chi...rb67_pro_sd.htm

Mamiya - japoński producent aparatów fotograficznych.



Przedsiębiorstwo założone zostało w latach 40. przez Seichi Mamiya, konstruktora i Tsunejiro Sugarawa, finansistę. Firma produkowała m.in. aparaty dwuobiektywowe średnioformatowe serii "C": C3, C33, C22, C220, C330, C330f, C220f, C330s, jednoobiektywowe lustrzanki średnioformatowe RB67 i RZ67, aparaty dalmierzowe średnioformatowe 6 i 7 oraz małoobrazkowe lustrzanki m.in. modele ZE i ZM. Producent oferuje również cyfrowe aparaty średnioformatowe, m.in. model ZD we współpracy z duńską firmą Phase One, która od 2009 roku jest właścicielem japońskiego przedsiębiorstwa.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mamiya

1. RB67 Professional 1970
2. RB67 Pro-S 1974
3. RB67 Pro-SD 1990

szklarnia
37mm f/4.5C Fisheye (9 elements in 6 groups) filter holder (f/32 to 4.5)
50mm f/4.5 (11 elements in 8 groups) 77mm filter (f/32 to 4.5, slip on hood)
50mm f/4.5C (11 elements in 8 groups) 77mm filter (f/32 to 4.5, slip on hood)
65mm f/4.5 (8 elements in 8 groups) 77mm filter (f/32 to 4.5, slip on hood)
65mm f/4.5C (8 elements in 7 groups) 77mm filter (f/32 to 4.5, slip on hood)
65mm f/4.5 K/L (9 elements in 8 groups) 77mm filter (f/32 to 4.5, slip on hood)
75mm f/4.5 L shift (9 elements in 7 groups) 77mm filter (f/32 to 4.5, slip on hood)
90mm f/3.8 (7 elements in 6 groups) 77mm filter (f/32 to 3.8, screw on hood)
90mm f/3.8 (7 elements in 5 groups) 77mm filter (f/32 to 3.8, screw on hood) New
90mm f/3.5 K/L (8 elements in 7 groups) 77mm filter (f/32 to 3.5, screw on hood)
127mm f/3.8 (5 elements in 3 groups) 77mm filter (f/32 to 3.8, screw on hood)
127mm f/3.8C
127mm f/3.5 K/L (6 elements 4 groups) 77mm filter
140mm f/4.5C Macro (7 elements in 4 groups) 77mm filter
150mm f/4C Softfocus (5 elements in 3 groups) 77mm filter (f/32 to 4, screw on hood)
150mm f/3.5 K/L (6 elements in 4 groups) 77mm filter
180mm f/4.5 (5 elements in 3 groups) 77mm filter (f/45 to 4.5, screw on hood)
180mm f/4.5C (5 elements in 3 groups) 77mm filter (f/45 to 4.5, screw on hood)
210mm f/4.5 APO/L (7 elements in 5 groups) 77mm filter
250mm f/4.5 (5 elements in 4 groups) 77mm filter (f/45 to 4.5, screw on hood)
250mm f/4.5C (5 elements in 4 groups) 77mm filter (f/45 to 4.5, screw on hood)
250mm f/4.5 K/L (7 elements in 5 groups)
250mm f/4.5 APO/L (7 elements in 6 groups) 77mm filter
350mm f/5.6 APO/L (7 elements in 6 groups) 77mm filter
360mm f/6.3 (8 elements in 5 groups) 77mm filter (f/45 to 6.3, screw on hood)
360mm f/6.3C (8 elements in 5 groups) 77mm filter (f/45 to 6.3, screw on hood)
360mm f/6 K/L
500mm f8C (6 element in 6 groups) 105mm filter (f/32 to 8, slip on hood)
500mm f/6 APO/L (7 element in 7 groups) 105mm filter (f/45 to 6, slip on hood)
Zoom
100-200mm f/5.2 zoom lens (14 elements in 12 groups) 77mm filter
http://camera-wiki.org/wiki/Mamiya_RB67


http://www.youtube.com/watch?v=WhL2CA-zauU
http://www.youtube.com/watch?v=xbdx72dYnu4

1. RZ67 Professional 1982
2. RZ67 Professional II 1995
3. RZ67 Professional IID 2004

http://www.foto-kurier.pl...rze-2-2000.html

Cytat
Mnie by akurat Mamiya nie wystarczyła (żadna, która jest na rynku, choć dostrzegam plusy i RB/RZ i 7II i np. C330). Na pewno nie jako jedyny średni w stajni. SMC 67 105/2,4. To as w rękawie Pentaksa.

:?:
Cytat
Sami nie wiecie co chcecie. W d.... się poprzewracało. :evilsmile:

:-)

Zobaczmy jaką szklarnią dysponował Robert Mapplethorpe :
Cytat
He only owned two lenses: an 80 mm and a 150 mm. He considered the 80 to produce too much distortion, and liked having a lot of space between himself and the sitter - so much so that they often couldn't hear his quiet voice.
http://www.apug.org/forum...-technical.html


[ Dodano: 2013-09-20, 20:45 ]
Cytat


Jeszcze tylko przypomnę, że instrukcja zaleca zwalnianie migawki w odkręconym obiektywie, który nie ma być używany.
Tak samo rób z korpusem: zwalniaj lustro i migawkę gdy aparat wędruje do szuflady, a będziecie żyli długo i szczęśliwie.

Dodałem w PDF część instrukcji mówiącą o tym, że obiektyw przed założeniem na korpus należy ręcznie napiąć.
Na końcu drugiej strony jest informacja o sposobie zwalniania migawki w obiektywie.

http://www.korex.net.pl/forum/download.htm?id=2184
http://www.korex.net.pl/f...m?t=7683&lofi=0

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach