sparkzi  Dołączył: 11 Sty 2011
Warto dopłacać do lepszego kompaktu?
Witam,
stoję przed dosyć standardowym problemem uzupełnienia lustrzanki o kompakta którego można zabrać ze sobą zawsze i wszędzie. Niestety posty na forum z tym samym problemem się już trochę zdezaktualizowały stąd ten nowy temat.

Poszukuję uzupełniania dla mojego k-x, którego nie mam siły nosić zawsze ze sobą. Kompakt nie jest mi potrzebny do bardzo wyrafinowanych zadań - ma pełnić głównie rolę dokumentacyjną spacerów i wyjazdów. Z tego powodu zoom nie jest dla mnie istotnym parametrem - wolałbym zyskać na szerokości. Wielkość kompakta nie ma znaczenia - większość konstrukcji jest wystarczająco mała. Oczywiście najbardziej zależy mi na jakości obrazka.

Podstawowe pytanie:
Czy przy moich potrzebach warto dopłacać do Fuji x20, lumix lx-5/7 czy innych lepszych kompaktów? Czy aparat z segmentu 700zł wystarczy? Zazwyczaj w tym przedziale cenowym radzicie: "cokolwiek co dobrze leży Ci w ręce" - oznacza to, że cały czas jest przeciętnie i nie warto poświęcać czasu nas studiowanie recenzji oraz sampli?
 

x4rd  Dołączył: 07 Mar 2012
sparkzi wszystko zależy jaki masz fundusz :), jakbyś np kupił takiego Ricoha GR to myślę, że jakością fotek pobiłby Twojego K-IKSa nawet. Kompakty fuji z serii x to moim zdaniem dobry wybór. Sam bym sobie kupił :)
 

ADestroyer  Dołączył: 16 Cze 2010
Miałem podobny dylemat. Przerabiłam Canon'a i Fuji, a skończyło się na K-01. ;-)
 
tomek_j  Dołączył: 04 Lis 2010
Re: Warto dopłacać do lepszego kompaktu?
sparkzi napisał/a:
Podstawowe pytanie:
Czy przy moich potrzebach warto dopłacać ?


No nie znamy twoich potrzeb wcale. Jeżeli chcesz dobry kompakt z dobra optyką i stosunkowo tani to warto poprzeć na Olympusa XZ-2. Bardzo dobrze oceniony na otycznych - http://www.optyczne.pl/in...at&test_ap=201, a obecna cena to ok 1200PLN za nowy.

 

arQ  Dołączył: 10 Mar 2011
Ew. młodszego brata, tj. XZ-10, też się świetnie sprawdza, cena na poziomie 900 złotych
 

Zbyszek  Dołączył: 19 Paź 2006
Mam podobny dylemat jak Ty, w moim przypadku chodzi o aparat dla córki. Marudziła że lustrzanka za duża (oczywiście Pentax) :evilsmile: Dotychczas moim faworytem był Olympus XZ-2 jednak po pomacaniu i porównaniu z XZ-10 mniejszy model zasiał duuużo wątpliwości. Ma co prawda mniejszą matryce ale szeroki kąt odpowiada 26mm v 28mm w XZ-2. Dłuższy koniec traktuję spokojniej. Różnice w wysokości i szerokość stosunkowo nieduże, spora różnica w grubości kosztem odchylanego ekranu. Również jasny obiektyw 1,8-2,7. Z biedą do kupienia za 850zł wg wyszukiwarki, 899zł w Fotojoker. Prasę też ma dobrą, chyba zmienię decyzję, no i zainteresowana też wymięka :-D
 

eyelet  Dołączył: 17 Lut 2010
arQ napisał/a:
Ew. młodszego brata, tj. XZ-10, też się świetnie sprawdza, cena na poziomie 900 złotych


Moim zdaniem XZ-10 daje beznadziejny obraz.

pozdrawiam
 

arQ  Dołączył: 10 Mar 2011
eyelet, beznadziejny w porównaniu z ? Oczywiscie klasy "kompakt do kieszeni"
 

eyelet  Dołączył: 17 Lut 2010
Chociażby z XZ-2.
Bawiłem się nimi wszystkimi (XZ-1, XZ-2, XZ-10, LX-7, X-20 [sam nabyłem], G16, G1X...) (praca mi na to pozwala) i pomimo mojej dużej sympatii do Olympusa, XZ-10 wypada bardzo słabo.

Może Fuji XQ-1? Wielkością zbliżony do XZ-10.
 

arQ  Dołączył: 10 Mar 2011
eyelet napisał/a:
Może Fuji XQ-1? Wielkością zbliżony do XZ-10.
niestety tylko wielkością, ceną już nie ;-)
 

eyelet  Dołączył: 17 Lut 2010
Wolałbym już chyba XZ-1 :)
Pomimo, że to CCD robi na prawdę fajne zdjęcia! I wykonany jest bardzo przyzwoicie.

A może seria P3xx Nikona?

Mam w domku P300, używałem na paru wyjazdach i... bardzo fajny aparacik. Szeroki kąt, jasny na krótszym koncu, dobra moim zdaniem jakość zdjęć. A może uda się gdzieś dorwać za niewielkie pieniądze.
 

arQ  Dołączył: 10 Mar 2011
eyelet, koleżanka miała P310, teraz zamieniła na XZ-10 i mówi że jest wielka różnica na korzyść Olka, bo co z tego, że oba F1.8 jak Oly kończy na 2,7 a Nikoś na 4,9 zooma... Porównania bezpośredniego z P300 nie robiłem.

[ Dodano: 2014-03-10, 07:05 ]
a XZ-1 to dużo mniejszy aparacik jest, jak komuś nie przeszkadzają średniej jakości filmy jak na tą klasę sprzętu, to jak najbardziej godny polecenia, tyle,że o nówkę może być już ciężko :(
 

eyelet  Dołączył: 17 Lut 2010
Nie chodzi mi o cyferki na obiektywie, ale o faktyczną jakość zajęć. Moim zdaniem ( :!: ) Nikony ze wspomnianej serii robią lepsze zdj. niż XZ-10.

Zapraszam do Saturna we Wrocławiu, Pasaż Grunwaldzki :D
 

arQ  Dołączył: 10 Mar 2011
eyelet napisał/a:
Mam w domku P300
oki, ale 300 już nie znajdziesz, może następce, a P310 ma niewiempoco 16 Mpx na tej samej matrycy, widać chyba nie było to takie super, skoro w P330 znów jest 12 Mpx i to na 1/1.7" a nie 1/2.3" - tyle, że to już budżet XZ-2...
 
Kocur  Dołączył: 04 Maj 2011
eyelet napisał/a:
Bawiłem się nimi wszystkimi (XZ-1, XZ-2, XZ-10, LX-7, X-20 [sam nabyłem], G16, G1X...)


Jak wypada porównanie (oczywiście subiektywne) LX-7, X-20, G16 i G1X?
 

Kuba Nowak  Dołączył: 12 Maj 2010
arQ napisał/a:
a XZ-1 to dużo mniejszy aparacik jest, jak komuś nie przeszkadzają średniej jakości filmy jak na tą klasę sprzętu, to jak najbardziej godny polecenia, tyle,że o nówkę może być już ciężko :(


Dla mnie na razie nie ma alternatywy jeśli chodzi o stosunek jakości obrazka do wielkości aparatu. Poza tym jak najbardziej można wciąż dostać nowe i trzymają cenę ok. 1200 zł.
XZ-10 jest mniejszy, ale nie wydaje mi się lepszy.
 

arQ  Dołączył: 10 Mar 2011
Kuba Nowak, na pewno nie jest, te 400 złotych wiecej w serii jednocyfrowej Olka nie biorą się z powietrza... Pytanie tylko na czym zależy autorowi pytania, dla mnie w kwestii jakość/cena najlepiej wypadają w kolejności 1-3: LX7/X10/XZ1 z kompaktów hi-class ;-) w kwestii cena/jakość to XZ1/LX7/X10... ale dalej operujemy kwotami grubo ponad 1000 złotych
 
sparkzi  Dołączył: 11 Sty 2011
Jeżeli chodzi o mnie to właśnie o takie odpowiedzi mi chodziło :)
Oczywiście ilość dylematów się tylko namnożyła, ale i tak serdecznie dziękuję :)
Bardzo przypada mi do gustu XZ-1 ale zastanawiam się czemu nie polecacie XZ-2 skoro cena jest praktycznie taka sama? Przeoczyłem jakieś informacje?
 

arQ  Dołączył: 10 Mar 2011
sparkzi, bo XZ2 to nieforemna (ekran LCD pasuje jak bagażnik Renault Thalii) kobyła ? ;-) w porównaniu np. do LXa czy XZ1 ? Obrazek daje odrobinę lepszy, sporo lepiej wypadają filmy, obiektyw raczej identico jest... wejdź sobie na Aptecznych, tam jest w teście XZ2 taka fajna grafika porównująca wielkościowo 1 i 2, poza tym w ręce mej (a mam wielkie i kościste) no 2 nie leży - dodany, poniekąd wygodny LCD na przegubie to ja dla mnie gwałt ergonomiczny, ale to tylko prywatna opinia
 
sparkzi  Dołączył: 11 Sty 2011
No to chyba rzeczywiście muszę jak najszybciej skorzystać z zaproszenia do Wrocławskiego Saturna :)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach