Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
x4rd napisał/a:
Yongnuo

Tym tropem dojdziemy do magnezji... Co jak co ale sterowanie lampami to nie jest powód wejścia w system Pentaksa.
jorge.martinez napisał/a:
tęsknię do normalnego przelicznika ogniskowych.

Też tak mam. Wtedy poza 43, 77 i perfekcyjną panią domu z domem oczywiście niczego więcej nie potrzebuję.
 

mcgyver  Dołączył: 08 Lis 2006
TM_Mich napisał/a:
Co do testów DXO - dla mnie to są tylko cyfry. Wartości prezentowane przez nich dają jakieś tam informacje o możliwościach aparatu, ale nie do końca.

Dokładnie. Przecież 645 Pentaksa i Canon 6D mają identyczny wynik.. A D610 wyraźnie przebija pentackiego średniaka 8-)
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
Wyniki, wyniki, wyniki! Zdjęcia mają być fajne, a nie wyniki.
mcgyver, przesiadasz się z piąteczki na szóstkę? Piątka zadyszki dostała?
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
A ja proponuję do pozowanych portretów symulację FF - 2-3 zdjęcia do pionowej panoramy i można nawet zasymulować coś większego niż FF :-P
To tak na tani początek zabawy z małą GO. Zaś co do zalinkowanych przez baddoga zdjęć, to wydaje mi się, że część małej GO to efekt szparowania i rozmywania pozostałej części kadru(ostra cała twarz od czubka nosa prawie do uszu, a szyja, piersi niewiele dalej od twarzy wyraźnie rozmyte).
 

TM_Mich  Dołączył: 08 Wrz 2009
Ale po co?
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
pawelek-79 napisał/a:
2-3 zdjęcia do pionowej panoramy
Nic z tego nie będzie. W studio nie ma znaczenia, ale w plenerze robi się portrety na małej głębi, by odseparować modela od tła. Obraz na małej przysłonie to również winietowanie i inne niedoskonałości na brzegach kadru. Nie da się tego powtórzyć, sklejając dwa wycinki, robione centralną częścią obiektywu.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Ale Piotr tak robią w plenerze tylko osoby leniwe, bezmyślne, pozbawione krzty kreatywności lub raczkujące w temacie portretu.
Portret to przedstawienie danej osoby. I do tego niezbędne jest tło, by nadać zdjęciu opowieści, pokazać klimat, powiedzieć coś na temat modela. Jeżeli zaś koniecznie chcemy odseparować z różnych przyczyn modela od tła, to robimy to za pomocą światła, kontrastu, koloru, kadru.
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
Nie da się ukryć, że trafiłeś w sedno.
Michu napisał/a:
tak robią ... osoby leniwe
:roll:
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
mcgyver napisał/a:
Za jednego limiteda 77 kupiłem 50 f1.8, 85 f1.8
Kiedy myślałem o zaletach FF też przyszły mi do głowy te dwa szkła. Problem w tym, że na nic więcej oprócz tych dwóch szkieł nie byłoby mnie chyba stać. A nawet gdyby, to rękę by mi urwał ciężar szkieł.

Ile kosztują i ile ważą odpowiedniki Panasonica 100-300, Panasa 12-35/2.8, Olka 12-40/2.8, Olka 9-18 na FF? Dziękuję, postoję.
 

TM_Mich  Dołączył: 08 Wrz 2009
24-70 mm /f2.8 za 2800 zl kupiłem, lampa 980 exIIza 900 zl. Drogo?
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
Benek napisał/a:
rękę by mi urwał ciężar szkieł.
Benek, żartujesz. Ciężar EF 50 f/1,8 i EF 85 f/1,8 urwałby Ci rękę?
 
sycamor  Dołączył: 10 Lut 2011
TM_Mich napisał/a:
lampa 980 exII


A co to za lampa ?

S.
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
Zapewne 580 EX II
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Pentagram, Benkowi chodziło zapewne o dłuższe lub szersze zoomy. One w wersji FF potrafią ważyć.
 

TM_Mich  Dołączył: 08 Wrz 2009
Tak. Pomyliłem się. 580 ex II
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Zaczyna się... Antagoniści przerzucają się skrajnymi argumentami typu EF50/1.8 waży tonę, portretu bez FF nie da się zrobić...
Przecież to tylko sprzęt. Każdy powinien dobrać go do swych potrzeb. Świadomie.
Popełniam dużo zdjęć nocnych. Bez statywu, starym Panasem GX1. Absurd? Być może, ale nazbyt cenię sobie małe rozmiary i uniwersalność tego aparatu, by pakować się w coś z większą matrycą.
Jeżeli ktoś świadomie i rozważnie przechodzi z K-5 na 5D - spoko, to jego wybór, oby był szczęśliwy, radosny, promienny i fotografowanie sprawiało mu radość.
5D Classic to nadal świetny aparat. I jeżeli ktoś uważa, że do zrobienia zdjęcia niezbędny jest mu format 35mm - luz. Ja zwyczajną radość z robienia zdjęć odzyskałem właśnie dzięki temu Panasonikowi - mam go zawsze przy sobie i służy mi wręcz za notes. Ale do sesji koncepcyjnych, zawsze używam K-5II i nie wyobrażam sobie w tym temacie lepszego narzędzia.
Tak więc zanim rozpętacie kolejną wojenkę, pamiętajcie: każdy z nas jest inny, ma inne potrzeby i wymagania.
I tyle.
 

TM_Mich  Dołączył: 08 Wrz 2009
Dokładnie. Dlatego w kieszeni dzierżę X10 który służy jako podręczny notatnik.
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
Michu napisał/a:
I jeżeli ktoś uważa, że do zrobienia zdjęcia niezbędny jest mu format 35mm - luz.
Ależ nikt tutaj tak nie twierdził. Niepotrzebnie podniosłeś sobie ciśnienie. :evilsmile:
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Pentagram napisał/a:
Niepotrzebnie podniosłeś sobie ciśnienie.

Na dodatek Michu dyskretnie polecił Panasonica. Przypadek?
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
Sprytnie, że niby taki poręczny. A przecież wiadomo, że Samsung poręczniejszy, a Pentax Q mniejszy.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach