Viridian  Dołączył: 08 Paź 2006
MZ-5N z wyryraną zębatką, kto chętny do reanimacji?
Jakiś czas temu padła mi sławetna zębatka w MZ-5N. Miałem dać do naprawy, ale jakoś tak panie... W skrócie, jeśli ktoś czuje się na siłach reanimować to z chęcią oddam w dobre ręce, oczywiście za darmo.
 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
Jeśli chcesz to podam Tobie namiary na gościa który oferował mi te zębatki w formie metalowej (a nie plastik jak oryginał) za jakieś śmieszne 10 zł lub coś podobnego. Może wtedy odzyskasz chęć do naprawy?
 

Viridian  Dołączył: 08 Paź 2006
Namiar na zębatkę nawet gdzieś mam, ale najzwyczajniej nie chce mi się w nim grzebać (chcieć to może i by się chciało ale z czasem gorzej). Pomyślałem, że ktoś może mieć z niego frajdę, bo to naprawdę świetne body jak ktoś chce się bawić w klisze.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Namiar! Dawać namiar! Może być choćby na PW!

Z sentymentu do mojego pierwszego w życiu Pentaksa MZ-M zakupiłem padającego MZ5n i też muszę się zabrać za naprawę.
 

Zbyszek  Dołączył: 19 Paź 2006
Zapukaj do Bakulika, sam mam od niego. Brało kilka osób, może komuś coś zbywa.
 

pawgra  Dołączył: 29 Maj 2008
Ryszard, a nie naprawiłbyś przy okazji mojego ? ;-) z Gdyni jestem, więc miałbym do Ciebie blisko... i zębatkę mam jedną zapasową ;-)
 

Fenol  Dołączył: 31 Sie 2010
Viridian, jeśli bardzo chcesz go komuś oddać, to jako, żem z Krakowa i do tego mam zębatki, to mógłbym go przygarnąć :-) nie gwarantuję, że wymianę przejdzie pomyślnie, ale to i frajda choć spróbować go do życia przywrócić :-)
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
Ryszard napisał/a:
Namiar! Dawać namiar! Może być choćby na PW!

Zbyszek napisał/a:
Zapukaj do Bakulika, sam mam od niego

Na chwilę obecną nic mi nie zostało, ale jeśli znajdą się chętni, to wzorem lat ubiegłych mogę zorganizować kolejną akcję zakupową. Ostatnio wychodziły po ok. 9 zł/szt., ale dla takiej ceny trzeba zamówić co najmniej kilkanaście sztuk. Tu http://pentax.org.pl/view...1175653#1175653 wątek ostatniej akcji.

Ryszard napisał/a:
zakupiłem padającego MZ5n

To też ode mnie. :-)
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Ja byłbym chętny na 2..3 sztuki.
pawgra, czemu nie, ale u mnie temat kliszy wyczerpuje wszystkie znamiona stylu "slow photo". Mam filmy zbliżające się do rocznicy wywołania, a jeszcze nie położone na skanerze. Naprawa aparatu to raczej temat z gatunku "postanowienia noworoczne na 2016" ;-) Masz czas? Bo mnie się nie spieszy.
 

pawgra  Dołączył: 29 Maj 2008
Ryszard, MZ5n i tak nie działa i tak ;-) nie spieszy mi się...
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
A do mnie, niespiesznie a jakże, listem ekonomicznym z Sosnowca wyruszy lada moment zamiennik niesławnej, w zęby :evil: i w d... :evil: kopanej zębatki.

[ Dodano: 2015-11-17, 21:48 ]
Jak się operacja powiedzie, to i nad Twoim, pawgra, pomyślę.
Aha, zamierzam to zrobić metodą Chucka Norrisa, czyli dwa szybkie z półobrotu - bez rozbierania i rozlutowywania 3/4 aparatu. Na takie cudowanie nie mam czasu :-P
 

Zbyszek  Dołączył: 19 Paź 2006
Eeee już idzieeee, dzięki temu że u mnie operacja się udała ale pacjent zszedł. Zębatka już wymieniona ale aparat i tak nie trybi :( Będę się pastwił dalej jak znajdę czas. Może jednak warto rozpatrzyć ciut (ale duży ciut) dłużą drogę?
 

DeTe  Dołączył: 14 Maj 2008
No ale od Viridian'a nikt nie chce? Wszyscy mają swoje popsute?
No to ja chętnie przygarnę bo czasem lubię podłubać - ostatnio przywróciłem do pełnej funkcjonalności "uszkodzonego" 31 LTD kupionego za ok. 1700 zł :mrgreen:

[ Dodano: 2015-11-19, 22:16 ]
A nie, Fenol się zgłosił, przeoczyłem ;-)
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Dostałem trybik... Ależ on malutki!!! Pomimo niezłego zasobu umiejętności manualno-inżyniersko-modelarskich poczułem dreszczyk emocji... ;-)
 

Zbyszek  Dołączył: 19 Paź 2006
Ryszard, tak z innej beczki to co lepisz? Mnie nawrót "choroby" dopadł na stare lata :)
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Dawno temu było kartonowe lotnictwo w skali 1:33, potem rowery rozbierane na części pierwsze, a obecnie rozmaite prototypy w zakresie automatyki i PCB oraz domowe majstrowanie - zawsze coś tam dłubię, tyle że teraz bardziej z obowiązku. Na hobby przyjdzie pora jak maluchy podrosną.

[ Dodano: 2015-11-28, 23:50 ]
Hej, widzę że obaj jesteśmy z grupy forumowych weteranów, ale z niskim stanem licznika ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach