Pandak  Dołączył: 28 Gru 2015
  ZX-M - wymiana mocowania obiektywu
Na początek chciałbym wszystkich serdecznie przywitać, jako że jest to mój pierwszy post na tym forum. No i oczywiście poprosić o radę.

Planuję wymienić plastikowe mocowanie obiektywu w ZX-M na metalowe. Stąd dwa poniższe pytania:
1 - Jakie metalowe mocowanie Pentaxa jest najbardziej zbliżone do KA2 i, co za tym idzie, nadające się do bezpiecznej podmianki?
2 - Czy ktoś z Was próbował już takiego manewru? Jeżeli tak, to może podzieli się doświadczeniem (mały turtorial?;) ) aby pomóc koledze nie zepsuć puszki. ;-)
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Chyba nadaje się każde z taką samą ilością styków. A dlaczego chcesz wymieniać ?
 
Pandak  Dołączył: 28 Gru 2015
Chcę wymienić, ponieważ metal solidniejszy. Plastik wiadomo - fantastik, ale jednak słabszy. Na razie używam naleśniczków (40, 50) i wszystko gra, zastanawiam się jednak jak to będzie, jeżeli podepnę coś cięższego, a noszę się z zamiarem nabycia 135.
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Zapewniam Ciebie, że nic złego się nie stanie. Miałem i używałem dość długo z różnej maści obiektywami o sporej wadze. No chyba, że walniesz gdzieś zdrowo obiektywem, ale wtedy nawet metalowy bagnet może nie wytrzymać. 135 to z całą pewnością niczego nie wyrwie. Pzdr.
 
Pandak  Dołączył: 28 Gru 2015
Hmm, radzisz więc zaniechać majsterkowania i zaufać filipińskim mistrzom plastikowego odlewnictwa. Odpuszczę sobie zatem wymianę mocowania. Skoro u Ciebie nic złego się z nim nie działo, to mam nadzieję, że i u mnie nie będzie. Dzięki za pomoc.
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Używam kilka MZ-ek (MZ-10, MZ-30) z plastikowym bagnetem od parunastu lat. Różne rzeczy się tam psuły, ale na pewno nie bagnet.
 
Pandak  Dołączył: 28 Gru 2015
Tak z ciekawości, czy inne MZ-ki również cierpią na przypadłość przekłamującego światłomierza (+1) w wypadku podłączenia manualnych 50-tek? Co prawda instrukcja ZX-M powiada, że dotyczy to tylko 50-ki 1.2 ale przy mojej 1.7 dzieje się tak samo.
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Nic o tym mi nie wiadomo. Jedne z moich, najlepiej naświetlających korpusów (wymagające slajdy) to MZ-10 i MZ-30 z prostym dwustrefowym systemem pomiaru matrycowego, i to z każdym obiektywem.
 
Pandak  Dołączył: 28 Gru 2015
No i właśnie. ZX-M również dysponuje dwustrefowym pomiarem, ale tylko przy szkłach serii A, F oraz FA. Jeżeli podpięty jest obiektyw bez styków aparat automatycznie przełącza się w tryb centralnie ważony.
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Dużej różnicy być nie powinno. Też używałem manualne szkła (nawet matówkę od MZM-a przeszczepiłem) i było raczej OK.
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
Pandak napisał/a:
Tak z ciekawości, czy inne MZ-ki również cierpią na przypadłość przekłamującego światłomierza (+1) w wypadku podłączenia manualnych 50-tek? Co prawda instrukcja ZX-M powiada, że dotyczy to tylko 50-ki 1.2 ale przy mojej 1.7 dzieje się tak samo.
u mnie MZ5n przekłamywał o 1ev z obiektywami na gwint T2
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Pandak napisał/a:
mały turtorial


Chyba "torturial" ;-) Za przedmówcami - odradzam grzebanie. W serii MZ/ZX słabym punktem jest niesławna zębatka napędu lustra (czy czegoś tam...). MZ-M używałem ładnych parę lat, tworzywowy bagnet miał się świetnie nawet z kilogramowym Rikenonem 70-150/3.5. Gdyby nie ten napęd, miałbym go pewnie do dzisiaj.

[ Dodano: 2016-01-04, 20:46 ]
A co do przekłamywania światłomierza - jak stale, trwale i regularnie odchyla się w tę samą stronę, to zapakuj korektę i ciesz się zgrabnym, fajnym aparatem. W święta założyłem film do MZ-10... mniam! Takie powinny być dzisiejsze "fulfrejmy" ;-)
 
Pandak  Dołączył: 28 Gru 2015
Cytat
u mnie MZ5n przekłamywał o 1ev z obiektywami na gwint T2

Widać rodzina emzetek nosi to w genach ;-)

Cytat
A co do przekłamywania światłomierza - jak stale, trwale i regularnie odchyla się w tę samą stronę, to zapakuj korektę i ciesz się zgrabnym, fajnym aparatem.

Tak, przekłamuje z 50-tką zawsze o stałą watrość, prześwietla o jedną działkę (sprawdziłem z dwoma innymi korpusami, również z podpiętymi 50-tkami na różnych przysłonach). Ciekaw jestem, jak to będzie ze 135-tką. Okaże się, kiedy nabędę jedną.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach