Majka  Dołączyła: 31 Maj 2016
Jest dokładnie tak jak pisze WaldekW. Nie potrzebuję niewiadomo czego. Chcę poprostu kupić nowsze body z lepszą matrycą, szybszym trybem zdjęć seryjnych. Takie, które posłuży mi na lata. Może zastanowię się rzeczywiście nad używaną k-5 lub k-30.
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Majka napisał/a:
Takie, które posłuży mi na lata. Może zastanowię się rzeczywiście nad używaną k-5 lub k-30.
Ze względu na usterkowość, to raczej nie K-30.
 

Kuba Nowak  Dołączył: 12 Maj 2010
Dada napisał/a:
Ze względu na usterkowość, to raczej nie K-30.


K-30 to mój trzeci pentax. Jak na razie to najbardziej niezawodny model jaki miałem, chociaż już jest prawie rok po gwarancji ;-)
Ale K-5 II oczywiście powinien być lepszy, bo z wyższej półki.
 

mikkim76  Dołączył: 12 Kwi 2009
WaldekW napisał/a:
Kot72 napisał/a:
Jeśli aparat jest sprawny i działa prawidłowo to nie widzę potrzeby zmiany . Z kitami żaden aparat nie rozwinie skrzydeł . Jeśli już koniecznie chcesz wydać kasę to zainwestuj w lepsze obiektywy . Właściwie to w czym K200d Cię ogranicza ? Moim zdaniem to zupełnie przyzwoity aparat .
Jeden będzie jeździł PF 126p bo go nie ogranicza, drugi kupi nowy samochód. Do niedawna też fotografowałem aparatem z tą samą matrycą CCD jaka jest w K-200. Po przesiadce na KS-1 stwierdzam, że CCD z K-200 to szumofon. Owszem K-200 da się zdjęcia robić, ale lepsza matryca daje nowe możliwości, zwłaszcza z obiektywami o długiej ogniskowej gdy fotografujemy z ręki.


Popieram iż matryca od KaPiątki daje więcej możliwości, szczególnie jak brakuje światła, robi się makro lub celuje w szybkie obiekty i podbija się ISO. Autofokus w nowszych modelach to też dwa różne światy..
 
tomek_j  Dołączył: 04 Lis 2010
Czytam i czytam..... Czy wy koledzy ciągle jedziecie na K100, K200, K10 , czy nawet K-7. Przecież was nie ograniczały. Czy zamiast nowego body Pentaxa, Nikona, FF, u4/3 pojechaliście popić coś na leżaku? A może przypinacie do waszego K100, 350Dm czy D70 super szkła za 5kPLN, bo szkła najważniejsze ?
Jak Koleżanka chce zmienić body, to dobrym rozwianiem jest używany K-5II: bardzo dobra ergonomia, bardzo dobra matryca, niezły AF. Jeszcze lepszy używany K5IIs , ale trudno dostępny. K30/K50 ryzykowny zakup - aparaty obarczone wada fabryczną migawki. KS-1 o wadach nic nie wiadomo, kontrowersyjny wygląd(dla mnie bez znaczenia) i matryca o lata świetlne od K200, szybka seria to 5kl/sek (5 RAW, 20 JPEG), wilna seria 3kl/sek (8RAW, 100JPG). Dla mnie najlepszy wybór dla nowego body to K-S2. Jednak nie wiadomo, czy nie ma babola z K30/K50
 

Ekajana  Dołączył: 30 Lis 2006
Ja odkurzyłem swoją K-5. To nadal doskonały aparat. Przecież tę matrycę wkładają do ciągle produkowanych aparatów.
 

Kuba Nowak  Dołączył: 12 Maj 2010
tomek_j napisał/a:
K30/K50 ryzykowny zakup - aparaty obarczone wada fabryczną migawki.

Ekajana napisał/a:
Przecież tę matrycę wkładają do ciągle produkowanych aparatów.

Niestety moja matryca w K-30 też wciąż produkuje świetne obrazki. Chyba wreszcie gdzieś go zrzucę, żeby się wreszcie zaczął psuć ;-)
 
Piotrek K  Dołączył: 16 Lis 2009
Witam,

Ja też długo zastanawiałem się co da mi wyraźną różnicę w stosunku do K200D. Po głębszych przemyśleniach stwierdziłem że poluję na używane korpusy - K-r i nowsze. W sumie celowałem w K-5, ale wylicytowałem K-r za 300 zł z akcesoriami i przesyłką ze Stanów. Po kilku miesiącach równoległego używania uważam, że K-r rzeczywiście ma dużo pewniejszy AF (zresztą bodajże bardzo podobny, jak w K-5), różnica w poziomie szumów jest naprawdę bardzo zauważalna, a i dynamika w praktyce zauważalnie lepsza, bo w najciemniejszych cieniach jest zdecydowanie mniej szumu. Zdjęć seryjnych niby nie potrzebowałem, ale wykorzystuję (choć nie maksymalnie - maks w K-r to 6 kl/s).

Obecnie jakieś 70% zdjęć robię Pentaxem K-r, a w K200D korzystam głównie z niskich czułości i w takim zastosowaniu ciągle się broni.

Jak dla mnie znaczy to, że K-5 (K-30, K-50, K-5II, itd.) powinny dać jeszcze trochę większy przeskok do K-200D, więc każdy z nich też będzie wystarczający.

...inna sprawa, że K200D i tak można nieźle podrasować dodając lepszy obiektyw (u mnie był to SMC-Pentax DA40XS - AF był już całkiem szybki, choć oczywiście celność się nie zmnieniła), szybką kartę pamięci - nawet jeśli aparat słabo wykorzystuje jej potencjał to poprawa jest zauważalna i dobry program do odszumiania (np. Topaz Denoise).

Pozdrawiam,
Piotrek
 
tomek_j  Dołączył: 04 Lis 2010
Kuba Nowak napisał/a:

Niestety moja matryca w K-30 też wciąż produkuje świetne obrazki. Chyba wreszcie gdzieś go zrzucę, żeby się wreszcie zaczął psuć ;-)


Trzymam kciuki, żeby się nigdy nie popsuł. Mi się jeszcze nigdy żaden korpus Pentaxa nie popsuł włączając w to K200D. Może to jednak oznaczać , że ten moment niebawem nadejdzie.
K200D to fajny aparat i można go do dzisiaj używać. Ale dobre efekty można uzyskać dla ISO równe max 200. Potem coraz gorzej, a i dla długich czasów tez nie ma rewelacji . Niestety ta matryca CCD jest o wiele gorsza od tej z K-5, a i inne elementy: AF, pomiar światła itp mocno odstają.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach