Mariusz_CH  Dołączył: 30 Gru 2008
  Kredyt hipoteczny na budowę domu
Witam!
Czy są na naszym forum jakieś osoby które zajmują się kredytami hipotecznymi, bankowością lub czymś podobnym?

Jestem w stadium budowy domu. Wszystkie formalności, pozwolenia itd. mam załatwione, mam nawet fundamenty pod budynek mieszkalny, budynek gospodarczy już stoi. Sprawa skomplikowała się w zeszłym roku kiedy to ceny mat. budowlanych drastycznie skoczyły do góry, więc postanowiłem czekać z decyzją podjęcia kredytu. W tym roku natomiast znowu kryzys jakiś się zaczął i znowu czekam... tylko że ceny mat. bud. trochę jakby niższe i to mnie nurtuje najbardziej.
Więc pytanie: Czy na dzień dzisiejszy warto podejmować kredyt?
Jak już to w PLN czy innych walutach? Wstępnie pytając się w bankach doszedłem do wniosku że suma sumarum kredyt w PLN jest dużo, dużo droższy od np. we frankach szwajcarskich (który dziś chyba dość wysoko stoi, i banki nie chcą dawać kredytów we frankach)

Proszę o jakieś porady czy sugestie!
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
ja bym brał tylko w PLN, już nie mówiąc o tym, że dostać w innej walucie graniczy z cudem, ale to i dobrze, bo kredyt w walucie w której się nie zarabia jest zawsze bardzo ryzykowny

w razie W służę pomocą, żona siedzi w temacie zawodowo
 

rafb  Dołączył: 01 Cze 2015
opiszon, myślę, że od
Cytat
Wysłany: 2009-05-27, 18:15
już mógł nawet spłacić ten kredyt :-D
Chyba, że to reklama :evilsmile:
opiszon napisał/a:
w razie W służę pomocą, żona siedzi w temacie zawodowo
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
rafb napisał/a:
Cytat

Wysłany: 2009-05-27, 18:15

już mógł nawet spłacić ten kredyt

to zależy czy wziął w tym Franciszku, w końcu
Mariusz_CH napisał/a:
suma sumarum kredyt w PLN jest dużo, dużo droższy od np. we frankach szwajcarskich
;-)
 

DeTe  Dołączył: 14 Maj 2008
Ano właśnie. W czasach gdy powstawał ten wątek to t.zw. frankowicze śmiali się z tych co brali kredyt w PLN wyzywając ich od frajerów a dzisiaj beczą jak barany żeby im pomagać :-x
 

eR Gie  Dołączył: 26 Gru 2015
DeTe napisał/a:
frankowicze śmiali się z tych co brali kredyt w PLN wyzywając ich od frajerów a dzisiaj beczą jak barany żeby im pomagać

jako były frankowicz, który spłacił kredyt walutowy (swojego czasu miałem dwa kredyty hipoteczne, złotówkowy nadal) wypraszam sobie takie uwagi.
owszem, frank skoczył, ale nawet przy najdroższym kursie jaki płaciłem, rata i tak była mniejsza, niż miałbym ją w złotówkach. druga rzecz, kredyt należy rozliczyć po spłaceniu, a nie płakać w trakcie jego spłacania.
 

DeTe  Dołączył: 14 Maj 2008
eR Gie napisał/a:
jako były frankowicz, który spłacił kredyt walutowy

Brawo Ty! Ale skoro spłaciłeś to to nie było do Ciebie :-)

eR Gie napisał/a:
owszem, frank skoczył, ale nawet przy najdroższym kursie jaki płaciłem, rata i tak była mniejsza, niż miałbym ją w złotówkach

Dlatego irytuje mnie ich "beczenie" i domaganie się od rządów i wszystkich świętych żeby pomogli (z naszych podatków). Jak było ok to się śmiali, jak karta się odwróciła to lament.
Decydując się na hazard trzeba być przygotowanym na to, że źle się obstawi.
 

eR Gie  Dołączył: 26 Gru 2015
taka mentalność polaka - większość lubi ponarzekać, zamiast zrobić coś, aby było lepiej, usiądą i zaczną debatować i kombinować, aby wyciągnąć z kiepskiej sytuacji jeszcze jakieś korzyści.

ja czekam na działania rządku, plany są aby banki oddały spread - jeśli to zrobi (wiem, ci co mają kredyt złotówkowy będą poszkodowani, to właśnie to ryzyko o jakim wspomniałeś), to ciekawi mnie, czy ja będe brany pod uwagę co do zwrotu spreadu?
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Ci, co mają złotówkowy, będą poszkodowani najwyżej w tym sensie, że banki jakoś te koszty przerzucą na wszystkich klientów. Więc zapłacą za to ci, co mają złotówkowy, ci co nie mają żadnego i trochę oddadzą też frankowicze. Złotówkowi będą naprawdę poszkodowani, jak wskutek takiej czy innej polityki wydawania pieniędzy przez rząd w górę pójdą stopy procentowe.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach