Kerebron  Dołączył: 10 Mar 2016
arekzg napisał/a:
Kerebron napisał/a:

...i wymarli po jednym pokoleniu. :->

ale chyba nie z głodu?

Z samowystarczalności. :-P
 
lukos  Dołączył: 28 Lip 2014
Szczęśliwego Nowego Roku :D
Nie spodziewałem się zobaczyć takiej dyskusji po powrocie ;).
Dzięki za zaangażowanie wszystkich ;).
Nie wiem czy komuś to pomoże w przyszłości przy podobnym dylemacie, ale:
1) Faktycznie ponad 90% czasu na aparacie był 16-85
2) Zdarzyły się sporadyczne sytuacje wykorzystania 50tki 1.7 jak było mega ciemno i raz ostrzyłem w cenocie w słabym świetle, tam 50 od razu złapał - zoom za nic
3) No i wreszcie zoom. Fakt przydał się w pewnych konkretnych sytuacjach:
- z łodzi zdjęcie flamingów
- parę razy ptaki w innych sytuacjach
- bodajże jakiś ciekawy ale daleki budynek.

Czy warto? Przeklinałem to dodatkowe pół kilo nie jeden raz, ale jak bym miał kolejny raz decydować czy chce ten zakres, to bym znowu zabrał.
Nawet chętniej może sprzedał to 70-210 i kupił 55-300 bo brakowało mi nawet zakresu tych 100mm przy maksymalnym zoomie do niektórych zwierzaków.

Ale jak komuś nie żal tych powiedzmy 5% zdjęć to nie musi, zależy czy się lubi foto zwierząt i zbliżeń :).
Czyli wszyscy w wątku mieli swoją część racji ;)
 

DeTe  Dołączył: 14 Maj 2008
No ale czyja racja jest "najmojsza"? :roll:
:-D
 
lukos  Dołączył: 28 Lip 2014
DeTe napisał/a:
No ale czyja racja jest "najmojsza"? :roll:
:-D


Nie ma takiej.
Wczoraj przeglądałem część ujęć i zdecydowanie najlepsze kadry zwierząt (mimo moim zdaniem lepszej optyki w 16-85) mam z zooma na najdłuższej ogniskowej. Czyli jednak te 200mm mega użyteczne.
 

x4rd  Dołączył: 07 Mar 2012
lukos zawsze jeszcze możesz cropować, aby uzyskać to przybliżenie. ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach