Grzenio  Dołączył: 02 Kwi 2015
Czyli jeśli jedno ogniwo AAA wystarcza na 8 godz. pracy O-GPS1 to znaczy, że pobiera on około 0.12W. Jeśli aku. w aparacie (14Wh) wystarcza na około 500 zdjęć to znaczy, że jedno zdjęcie zabiera 14Wh/500 = 0,028Wh. Godzina pracy GPS to pobór energii 0.12Wh czyli tyle ile zrobienie 4,3 zdjęć. Czyli 10-cio godzinna wycieczka z włączonym GPS to jakieś 43 zdjęcia mniej. To tak zgubnie licząc ;-)

Można to jeszcze przeboleć. Jednak kupowanie K-3II za 3899zł tylko dla GPS-a to moim zdaniem raczej nieporozumienie. To już lepiej tą kasę wydać na jakiś dobry obiektyw. Jeśli komuś tak bardzo na tym GPS zależy to używany odbiornik O-GPS1 można kupić za niecałe 200$. Jeśli kupować K-3II to raczej dla innych jego cech fotograficznych. Tutaj trzeba byłoby go porównać do K-5IIs (używanego, bo nowych już chyba nie ma) i zastanowić się czy nie lepiej kupić K-5IIs a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na dobry obiektyw. No chyba, że ktoś ma już pełną szklarnię i pozostała tylko wymiana puszki na lepszą.
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
Grzenio napisał/a:
Jeśli aku. w aparacie (14Wh) wystarcza na około 500 zdjęć to znaczy

Mam inne doświadczenia - tyle to się wyciąga przy silniku DC. Założenie śrubokręta, a często też działanie w MF, bez LV i bardzo rzadko z fleszem - można dojechać prawie do tysiąca, oczywiście na sprawnym aku.
 
Grzenio  Dołączył: 02 Kwi 2015
Ja w K-3 to rzadko kiedy wyciągam 500 zdjęć. No ale skoro masz 1000 zdjęć z pełnej baterii to odpowiednio przeliczając jedno zdjęcie zabiera 0.014Wh czyli 10 godz. pracy GPS-a zabierze tyle energii co 86 zdjęć (1,2Wh/0,014Wh ~= 86). Ile by zdjęć nie wychodziło to 10 godz. pracy GPS-a zabiera 1,2Wh czyli jakieś 8,6% z 14Wh czyli pełnej pojemności baterii.
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
To ja to ujmę jeszcze inaczej - skoro AAA to ok. 1Wh, to wolałbym zabrać dodatkowego D-LI90 niż 14 minipaluszków - na długich trekingach liczy się gramy i centymetry przestrzeni. Tym bardziej że O-GPS1 jest jedynym moim sprzętem na takie ogniwa, cała reszta chodzi na AA.

P.S. Może by jakiś litościwy mod przeniósł nasze bajania do stosowniejszego tematu, bo ten miał być niby o K-30 :mrgreen: Z drugiej strony, jest też dogmat Żaby :evilsmile:
 

pazuzu88  Dołączył: 14 Kwi 2011
Temat faktycznie troszkę odbiegł od zakładanego:) Ale coś tam na pewno mi rozjaśniło.

Temat powraca, z powodu usterki K-30. Aparat tak czy inaczej planuję naprawić i zastanawiam się na sprzedażą zaraz po naprawie albo "dojechaniu" go do końca.

co do różnic wyczytanych między k-30 a k-3ii mam kilka pytań:
- Czy zmiana rozmiaru i wagi jest mocno odczuwalna? Niestety nie mam możliwości przymiarki. Wiem że to subiektywna opinia ale o takie właśnie proszę.
- Używa ktoś funkcji Astro? Bardzo mnie to ciekawi?
- Czy współrzędne GPS w EXIF-ie Raw-ów będą odczytywane przez LR 4.4?
- Czy są jakieś znane, powtarzające się usterki tego modelu?
- Jak głośne jest lustro w porównaniu do k-30?
- Czy z pliku RAW 14bit z k-3ii wyciągnę więcej z niedoświetlonego zdjęcia niż z 12 bit z k-30?

Jeśli ktoś przesiadł się z k-30/50 na k-3II proszę o jakiekolwiek opinie, zwłaszcza te subiektywne o których nie można przeczytać w "tabelkowych" testach. Wasze odczucia dotyczące, szybkości, chwytu, ergonomii.
 

potraff  Dołączył: 22 Maj 2016
Ja jeszcze ze starszego modwlu, bo z KX się przesiadłem i jestem mega zadowolony. Mój kiks upadł, naprawa została wyceniona na 1200pelenów, więc wolałem kupić coś nowego. Na początku myślałem nad k-50, potem k-70, aż w końcu nad K3II.
pazuzu88 napisał/a:
- Czy zmiana rozmiaru i wagi jest mocno odczuwalna?

Między utratą kiksa a zakupem działałem na k200D, więc nie do końca odczułem jakąś wielką zmianę. Jest cięższy, ale w terenie tego nie czuje. Rozmiar - tu jest lepsza ergonomia, od obu wcześniej używanych P. Jak dla mnie duży plus.
pazuzu88 napisał/a:
- Jak głośne jest lustro w porównaniu do k-30?

Znów nie odniosę się do pytania bezpośrednio, ale jest ciche.

Miałem w rękach k-50, i wydał mi się strasznie plastikowy. K3II jest solidny. No i lepszy AF.
Tylko muszę się przyzwyczaić do dwóch pokręteł, czasem je odwrotnie używam ( co przy ponaglającej żonie skutkuje innymi ustawieniami na zdjęciach ), ale to kwestia nauczenia się. Już jest lepiej.

Przepraszam, że odpowiadam, mimo iż nie przesiadam się z pytanych modeli.
 

leesq  Dołączył: 29 Lis 2014
Jestem jakiś miesiąc po przesiadce z K-50 na K-3II, kilka moich pierwszych wrażeń:
- zmiana wagi na początku jest odczuwalna,
- astro jeszcze nie używałem, GPS w LR 4.4 nie wiem, współrzędne GPS w LR fajna sprawa
- jak na razie żadnych usterek, zwieszek itp
- dźwięk lustra bardzo cichy, subiektywnie to 50% ciszej niż w K-50, którego jeszcze mam (dziedziczy go córka :-D )
- z Raw-ów wyciągniesz więcej, licz się że pliki rosną, z grubsza chyba 2-krotnie, z tego powodu muszę wymienić płytę gł. w kompie bo bez USB-3 nie da się już żyć,
- klawisze, menu bardzo podobne, jedynie może przycisk odtwarzania i wyboru pomiaru ekspozycji są za blisko siebie czasem palec może przeskoczyć na "sąsiada"
- dla mnie dużą zaletą jest szybsza możliwość zmiany trybu pomiaru ekspozycji (w K-3 osobny guzik, w K-50 poprzez przycisk "info") oraz szybszy dostęp do trybu pola ostrości (w przypadku K-3II dedykowany przycisk AF Mode)
- chyba będzie mi brakować wbudowanej lampy, choć mam zewnętrzną to jednak na takie przypadkowe grile/ogniska nie będzie się chciało tachać
- ergonomia jak najbardziej mi odpowiada,
- AF-S jest dużo lepiej, AF-C nie było okazji
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
Ja zmieniłem K-50 na K-3II, ale wcześniej miałem też K-5II.

Różnica w wymiarach jest niewielka, za to w masie już odczuwalna (135 g). Jednocyfrowe mają większy uchwyt na dłoń.
Lustro i migawka są zdecydowanie cichsze w K-5II/K-3II.
Z 14-bitowej matrycy da się wyciągnąć zauważalnie więcej szczegółów ze świateł (w K-5II jest trochę lepiej niż w K-3II), 12-bitowa szybciej łapie przepalenia.
K-3II ma słynny problem z opóźnieniem błysku lampy przy pracy w p-TTL, tzn. jest widoczne opóźnienie pomiędzy naciśnięciem spustu do końca a wykonaniem zdjęcia z lampą. Oczywiście zewnętrzną, bo zbudowanej nie posiada. ;-)
Ergonomia pracy jest nieco inna choćby z powodu obecności dwóch wyświetlaczy w serii jednocyfrowej. Bateria też dłużej wytrzymuje, choćby dlatego, że ma większą pojemność.
Obydwoma aparatami fotografuje się równie przyjemnie. :-)
 

pazuzu88  Dołączył: 14 Kwi 2011
Żona już powoli się przekonała do zakupu. Teraz pozostaje żebym sam się przekonał:) Najbardziej w zdjęciach krajobrazu odczuję (mam taką nadzieję) 14 bit RAW-y, brak filtra oraz większą rozdzielczość. Z ergonomii górny wyświetlacz oraz blokowane koło nastaw.

Bardzo jestem ciekaw tej funkcji Astro. Mam straszną chęć porobienie zdjęć nocnego nieba.

Co do obróbki RAW w LR. Czy osoby które przesiadły się z 16 Mpix na 24Mpix odczuły jakoś znacząco zwolnienie procesu obróbki (bardziej mi tu chodzi o suwaki niż export/import).
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
pazuzu88 napisał/a:
Czy osoby które przesiadły się z 16 Mpix na 24Mpix odczuły jakoś znacząco zwolnienie procesu obróbki

Wg mnie jest porównywalnie.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Przy wczytywaniu zaznacz "Inteligentny podgląd". Wtedy całą obróbkę robisz na podglądzie, który jest chyba niezależny od wielkości RAWa (nie zauważam różnicy przy obróbce między 16 a 50MB). Tylko eksport idzie z całości.
 

potraff  Dołączył: 22 Maj 2016
pazuzu88 napisał/a:
Czy osoby które przesiadły się z 16 Mpix na 24Mpix odczuły jakoś znacząco zwolnienie procesu obróbki

Ja zauważyłem. Ale chyba słaby komputer (laptop), i nie chyba a na pewno.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Ja mam jakiegoś starego intela, chyba E5200 i na inteligentnym podglądzie daje rady, bez tego nawet na 14MB przycina.
 

potraff  Dołączył: 22 Maj 2016
Znaczy mi nie przycina. Widzę, że dłużej się zdjęcia wgrywają, oraz zapis na jpega dłużej niż z kiksa czy k200d.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach