irek83  Dołączył: 10 Paź 2014
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: łobuziak na całego
 

Marooned  Dołączył: 14 Paź 2006
Sytuacja napięta jak plandeka na Żuku. Oglądałem z wypiekami w piekarniku.
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
Marooned napisał/a:
Sytuacja napięta jak plandeka na Żuku.
Po tej czerni w końcówce obawiam się o resztę robótki.
 

mr.ra66it  Dołączył: 03 Wrz 2011
Ze względu na drastyczność scen ciąg dalszy miał miejsce w ciemni. :mrgreen:
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Tak jak przypuszczaliśmy - bananowy trip przeleciał przez nasze 4 kąty siejąc spustoszenie.

Początki można było zobaczyć w relacji "prawie na żywo" https://youtu.be/orVhiKrUqd0

Robótka ucierpiała - banan spruł dwa prawie gotowe rękawy swetra... Karę wymierzył sobie sam zaplątując się we włóczkę. Przez to został przyłapany na gorącym uczynku.


Trochę fotosów z jego niecnych, niszczycielskich poczynań. Deklarował, że będzie grzeczny - jak każdy facet. Ale zostały tylko obiecanki.
Zepsuł ramkę do zdjęć i zniszczył passepartout (cienkie było i tandetne, ale było)



Rozsypał sól i pieprz. Nie posprzątał.


Aż wreszcie odpowiednie służby postanowiły go uleczyć.


Wszystkie pomysły są autorstwa Izy. Ja tylko ustawiałem i pstrykałem.
 

skaarj  Dołączył: 18 Mar 2016
Ale nie bylo tak jak w Mechanicznej Pomarańczy?
(https://www.youtube.com/watch?v=Jv1Bmne20l4 - uwaga, nie dla dzieci)

To się może źle skończyć ;)

pz
 

Fenol  Dołączył: 31 Sie 2010
O żeż, co tu się odbaniania :mrgreen: pieknie :mrgreen:
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Kto następny na liście?
 

rafb  Dołączył: 01 Cze 2015
Może iść do mnie :-)
 

Fenol  Dołączył: 31 Sie 2010
To się powoli wymyka spod kontroli...

http://uratujtelefon.pl/?...toFB01_20170113

EDIT: wstawiam zrzut ekranu dla potomnych

 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Fenol, zapoczątkowałeś ogólny krach systemów i bananową rewolucję w postaci bananowej ekspansji.

Żółty poleci niebawem do rafb, jeszcze go tylko trochę uczłowieczę, niczym Papcio Tytusa. Małpa się dała, to i z banana będzie człowiek.

Zrobił się trochę grzeczniejszy i stał się skejtem:






[ Dodano: 2017-01-16, 17:42 ]
rafb godz.: 13:13 napisał/a:
Może iść do mnie :-)
radio-taxi, wzywam Cię 1313. Adres zweryfikowany. Podstawię Ci klienta-banana, proszę o zorganizowanie dla niego kursu wycieczkowego. Najlepiej w taryfie dziennej, ale w drugiej strefie. Ostrzegam, na pytanie czy płatność gotówką czy kartą może nie odpowiedzieć. Jest i trochę zagubiony.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Ponieważ jest zima i mrozy idą to banan dostał ubranko.
Nie wypada tak świecić naszym członkiem, nawet jeśli to banan.




Dodam, że nie jest to robiony szydełkiem środek antykoncepcyjny, lecz koncepcja haute couture. Na zdjęciach wygląda bardziej na prêt-à-porter, ale na żywo widać, że to HC.

 

Marooned  Dołączył: 14 Paź 2006
Kubraczek przedni. A może to śpiwór?
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Zima, zima, śnieg i mróz
Poranek z bananem


Podwieczorek z bananem


[ Dodano: 2017-01-21, 13:09 ]
Od wczoraj banan w drodze do Rafała.
 

Fenol  Dołączył: 31 Sie 2010
tref napisał/a:
Od wczoraj banan w drodze do Rafała.


Niech mu droga lekką będzie!
 

rafb  Dołączył: 01 Cze 2015
Fenol napisał/a:
Niech mu droga lekką będzie!
A pobyt w Łodzi przyjemny :mrgreen:
 

rafb  Dołączył: 01 Cze 2015
Pan Banan jest już w Łodzi
Po kilkudniowej podróży dotarł Pan Banan. Oczekiwany nie tylko przeze mnie ale i jego nową koleżankę:

Żeby nie był głodny szybko dostał kolację:

i udał się na zasłużony odpoczynek


Po krótkiej drzemce załapał się nawet na zabiegi w salonie odnowy

gdzie na koniec zyskał nowy lakier na paznokciach w kolorze .... bananowym :evilsmile:


Niestety Panu Bananu wypadło oczko. Ale spokojnie jest już umówiony do okulisty :-)
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
rafb napisał/a:
Niestety Panu Bananu wypadło oczko.
Bo to banan jest na miarę naszych możliwości! ;-)
 

spacja  Dołączyła: 15 Mar 2011
Widzę, że tref dodał fajne "gifty" i jeszcze list długi napisał! W takim razie następną razą ja chcę być po trefie!
rafb, nie tylko oczko odpadło, ale i nosek! (co się stało temu bananu??). Czyli przydałaby się jeszcze wizyta u nosologa.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Banan obiecał, że będzie grzeczny, a dostał w noc i stracił oko. W niezłą kabałę się wpakował po drodze...

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach