krzychu1979  Dołączył: 17 Wrz 2011
Dzisiaj cały dzień byłem poza domem, więc nic nie zrobiłem niestety.
 

zidam  Dołączył: 04 Wrz 2014
Grzechotnik - Dzięki za info. Akurat na jakość wykonania w przypadku Tamrona nie narzekam. W T 70-300 wkurza mnie mały skok pierścienia ostrości, między nieskończonością a 3 metrami na skali ma jedynie z 3 cm obrotu. Zdaje się, że w T 90 jest to o wiele wygodniejsze.

krzychu1979 - Spoko, rozumiem. Trzymam kciuki za wykonanie testu w najbliższym czasie.
 
Grzechotnik  Dołączył: 27 Paź 2008
zidam napisał/a:
W T 70-300 wkurza mnie mały skok pierścienia ostrości, między nieskończonością a 3 metrami na skali ma jedynie z 3 cm obrotu. Zdaje się, że w T 90 jest to o wiele wygodniejsze.

Nic z tych rzeczy.
Szkła makro mają duży skok w zakresie dystansów minimalnych, a tak od trzech metrów do nieskończoności to może 1-1,5 cm skoku pierścienia co wcale nie przeszkadza precyzjnie ostrzyć.
Zasada jest prosta - Im krótsza ogniskowa tym mniejszy skok pierścienia dla większych dystansów.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Ale T 70-300 to ma makro jako taki dodatek dla zakresu 180-300, chociaż 1:2. Pełny ruch pierścienia ostrości, w tym trybie, to 180 stopni.
 

zidam  Dołączył: 04 Wrz 2014
Grzechotnik napisał/a:
co wcale nie przeszkadza precyzjnie ostrzyć


No cóż, to pozostaje mi jedynie pogratulować pewnej ręki i oka. Mi T 70-300 ciężko się ostrzy ręcznie przy tym końcu skali.


plwk - Tak, wiem, ale pisałem akurat o drugim końcu skali ostrzenia, tym przy nieskończoności. Choć to akurat nie jest wątek od tego.
 
MaAstro  Dołączył: 07 Kwi 2016
modrzew napisał/a:
Fenol, ja mam dość egzotycznego Schneider-Kreuznach D-Xenon 100/2.8 macro czyli klona D-FA 100 produkowanego dla Samsunga. Bardzo ostre bydlę.

Ja też. Bardzo przyjemne szkło. Przed zakupem przemacałem (przetestowałem) chyba z dziesięć setek macro. No i szczerze powiedzawszy jakoś tak najbardziej pasuje mi ten model (a może ten konkretny egzemparz). Szkło doskonałe do macro, zarówno pod względem jakości obrazka, jak i działania AF w okolicach skali odwzorowania 1:1 (co wcale nie jest tak bardzo typowe). Poza tym obiektyw spisuje się całkiem przyzwoicie w wielu innych zastosowaniach. Robie nim większość "portretów w ruchu". AF nie jest może najszybszy (ale o niebo szybszy niż w DA 55-300) ale też, rzadko kiedy potrzeba przelecieć pełen zakres. Dodatkowo filtr 49mm, bardzo przywoita osłona przeciwsłoneczna.
 
slwk2020  Dołączył: 22 Paź 2020
zidam napisał/a:
To ja może podłączę się pod wątek. Planuję upolować w tym roku używkę Tamrona 90, albo pentaksowe 100mm F lub FA, o ile się coś z nich trafi na rynku. Mam w związku z tym pytanie do użytkowników w/w obiektywów - czy przyjemnie ostrzy się nimi manualnie? Nie miałem żadnego z nich w ręce i nie wiem, czego się spodziewać. F i FA mają dość wąskie te pierścienie, w każdym razie tak wygląda to na zdjęciach. W przypadku FA to za pierwszym razem nie mogłem nawet zlokalizować na zdjęciu pierścienia ostrości, bo nie ma żadnej karbowanej okładziny. Optycznie cała trójka jest chyba dość podobna, cenowo powiedzmy, że też, dlatego interesuje mnie wygoda użytkowania.

Odświeżyłem trochę temat, bo widzę (w stopce), że nabyłeś Tamiego 90/2.8. Jakie są Twoje opinie odnośnie makro, lub zwykłego trybu do portretu czy też wąskiego kąta na nieskończoność. Czy można go traktować jako uniwersalną stałkę 90 mm z dobrą jakością obrazka, czy też wyłącznie jako specjalistę do makro. Trafia mi się niezły egzemplarz, ale nie będę mógł go przetestować przed zakupem pod tym względem. Każda uwaga będzie dla mnie cenna. Pozdrawiam.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Cóż będzie lepiej pasować niż Tampax w parze z Tamponem? :lol:
A teraz już śmiertelnie poważnie :evil: : używany w skali makro i nieco dalszej na APS-C oraz w skali dalszej i całkiem dalekiej na manualnym kliszaku. Jest świetny, ostry i ma bardzo ładny, delikatny bokeh. Wykonanie przyzwoite, chociaż przedni tubus wydaje się zrobiony z tandetnego plastiku, nie takiego "metalicznie twardego" jak na przykład DA35 i DA50. Bynajmniej jednak, nic nie lata, nie skrzypi a pierścień ostrości pracuje ładnie i ma limiter zakresu ostrzenia - tylko makro, tylko dalekie, pełny zakres. Jestem z tego szkła bardzo zadowolony.
Uwaga! Mam starą odmianę 72E. To jedna z pierwszych wersji z AF.
 
Prorok  Dołączył: 28 Sty 2015
Też mogę polecić to "szkło". Śmiało można je nazwać uniwersalnym, bo i w makro i w dystansie sprawdza się bardzo dobrze. Jedyne co mogłem zarzucić mojemu egzemplarzowi, to zbyt duże aberracje, no ale to nie problem, w postprodukcji można je wyeliminować.
 
slwk2020  Dołączył: 22 Paź 2020
Ryszard, Prorok,
Dzięki za opinie. Chyba się zdecyduję na zakup, bo wcześniej słyszałem, że jak makro to tylko do makro i nic poza tym, chociaż nie byłem o tym do końca przekonany - teraz już wiem.
 
Darek M  Dołączył: 10 Lut 2018
Slwk2020[b] ten obiektyw nawet nadaje się do astrofotografii. :-) [/b] Mam tamiego i gorąco polecam.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Taka ptaszyna z półdystansu, jakieś 1,5-2 metry i jeszcze mocno kadrowane. Tamron jest spoko.
Ptaszyna w nocy odfrunęła, ale po poprawieniu linka powinno być OK :-)
 
allthatshewants  Dołączył: 05 Cze 2017
slwk2020 napisał/a:
Czy można go traktować jako uniwersalną stałkę 90 mm z dobrą jakością obrazka


IMGP1149 by Marcin M., on Flickr
 
slwk2020  Dołączył: 22 Paź 2020
Ryszard,

Ta ptaszyna musiała być ufna ludziom skoro dała si tak podejść, więc chyba AF jest cichszy, jak niektórzy mówią, od wiertarki Celma. A tak w ogóle do dla mnie rzadki przypadek - zostały u nas tylko sroki i gołębie, no i zdarzają się sikorki. Po ptaszynie widać, że portretówka spoko - dziękuję i pozdrawiam.
 
slwk2020  Dołączył: 22 Paź 2020
allthatshewants,
Dzięki - pokazałeś mi to co chciałem wiedzieć.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
slwk2020 napisał/a:
Ta ptaszyna musiała być ufna ludziom skoro dała si tak podejść
Rezydentka Głównego Miasta, była u siebie ;-)
slwk2020 napisał/a:
więc chyba AF jest cichszy, jak niektórzy mówią, od wiertarki Celma
Z Tamronem 70-300 silnik AF potrafił wkurzyć. Jechał ciężko, głośno i długo. Teraz mam same stałki, jest leciutkie bzzt... i załatwione. Nauczyłem się używać AF w moich starych Pentaksach i już nie pamiętam, kiedy zaliczyłem przejazd całej skali ostrości. Zdaję sobie sprawę, że upowszechniły się lepsze napędy, ale naprawdę nie pojmuję biadolenia nad śrubokrętem :roll:
 
Darek M  Dołączył: 10 Lut 2018
W linku masz przykład jak się sprawuje Tamron do innych celów niż makro.
https://www.flickr.com/ph...157709005229132
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
A'propos głośności aparatów: oglądałem film z profesjonalnej sesji zdjęciowej, gdzie modelce przeszkadzał brak dźwięku migawki. Potrzebowała od fotografa znaku, kiedy ma zmienić pozę. Hasselblad z elektroniczną migawką milczał - zamiast niego fotograf musiał gadać, że to już :mrgreen:
 
slwk2020  Dołączył: 22 Paź 2020
Ryszard napisał/a:
A'propos głośności aparatów: oglądałem film z profesjonalnej sesji zdjęciowej, gdzie modelce przeszkadzał brak dźwięku migawki. Potrzebowała od fotografa znaku, kiedy ma zmienić pozę. Hasselblad z elektroniczną migawką milczał - zamiast niego fotograf musiał gadać, że to już :mrgreen:

Mnie też głośność klapnięcia lustra w K20D nie przeszkadza, chodziło mi o pracę AF w T90/2.8, ale w trudnych warunkach każdy sprzęt z obiektywem na śrubokręt , będzie dłużej szukał ostrości, ale czy od razu porównywać to do odgłosów wiertarki Celma?.
 
slwk2020  Dołączył: 22 Paź 2020
Darek M,
Dzięki za fotki - widzę że w święta będę mógł cyknąć kilka portrecików najbliższej rodzinie (jeżeli uda nam się spotkać).

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach