PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
bogdanm, to rozwiązanie mi się podoba. Tylko trochę to może potrwać. Rozwiązanie verca też zdaje się sensowne, ale może potrwać jeszcze dłużej.
 
verc  Dołączył: 06 Sie 2012
Cóż, po przemyśleniach, stwierdzam że, mój pomysł nie jest rozwiązaniem bo nie daje 100% pewności. Ale na pewno daje nadzieję ;-)
Trzeba chyba założyć, że w końcu każdy z więźniów musi trafić do przekładania kamieni przynajmniej raz (losowanie nie daje tej pewności).
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
Brawo bogdanm!

Rozwiązanie zagadki nr 44:

Ludożercy już wertowali książkę „99 potraw z człowieka”, aż tu nagle jeden z jeńców zakrzyknął: „Wszyscy już odwiedziliśmy szałas z kamieniami!”. I była to prawda. Przed uwięzieniem wędrowcy obmyślili następującą strategię. Wybrali spośród siebie jedną osobę, nazwijmy ją szefem. Wybrali też jeden kamień, weźmy dla ułatwienia środkowy. Gdy któryś z jeńców zjawiał się w szałasie i środkowy kamień leżał zieloną stroną do góry, odwracał go. W przeciwnym wypadku lub gdy już wcześniej go ruszał, odwracał dowolny inny kamień. Natomiast jeśli do szałasu przyprowadzano szefa, gdy środkowy kamień leżał czerwoną stroną do góry, ten odwracał go z powrotem i zliczał odwrócenia. W przeciwnym wypadku odwracał dowolny inny kamień. Przy szóstym odwracaniu kamienia środkowego ze strony czerwonej na zieloną szef miał pewność, że wszyscy jeńcy szałas odwiedzili, co obwieścił ludożercom. Ci uwolnili wędrowców i mogli oni ruszyć dalej.

Rozwiązanie zaproponowane przez verc też może być, ale wymaga po pierwsze zapamiętania kolejności układu kamieni dla kolejnych stanów „licznika” (ewentualnie można by użyć po prostu systemu dwójkowego), po drugie, zapamiętania, który raz odwiedza się szałas i sprawdzania, czy jest to liczba parzysta czy nieparzysta, a po trzecie, konieczności odwiedzenia szałasu przez wszystkich nieparzystą liczbę razy. A wszystko to przez uproszczenia/utrudnienie*, jakiego dokonałem: w oryginalnej treści zagadki jeńców było 17. Zmieniłem na 7, by zrobić podpuchę z systemem zero-jedynkowym, nie wziąłem jednak pod uwagę, że może to dodać inne rozwiązania. Propozycja bogdanm jest uniwersalna (zgodnie z podpowiedzią), bo nie zależy od liczby jeńców i kamieni.
 
radek_m  Dołączył: 21 Lis 2007
z racji na losowanie zadanie to nie ma rozwiązania. Mogą ich zjeść bo "Szef" może mieć pecha i nigdy nie wejść do szałasu i wtedy pozostali tylko się namachają. Pecha może mieć zresztą każdy z jeńcoć do obracania.


To trochę jak sortowanie liczb z użyciem "random sort" - czyli losowanie układu liczb i sprawdzanie czy są posortowane.

ps. Przy dużej liczbie prób zgodnie z prawem wielkich liczb każdy powinien być wylosowany. Ale jak to z prawdopodobieństwem - rośnie szansa, ale pewności brak.,
 

bogdanm  Dołączył: 01 Mar 2007
Problem jest tak naprawdę inny - kanibalom po prostu zupełnie nie opłaca się wprowadzić wszystkich do szałasu :-)
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
Zagadka nr 45

Rozwiąż rebus.

 

SlicaR  Dołączył: 28 Kwi 2013
Benek, dybon na pomoc.
 

DeKa  Dołączył: 09 Kwi 2008
Kat o wice
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
Brawo DeKa!

Rozwiązanie zagadki nr 45: Katowice.
 

dybon  Dołączył: 05 Gru 2007
Podoba się. :-)
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
Zagadka nr 46

W pewnym królestwie grasował straszliwy smok. Król, w zamian za jego zgładzenie, oferował wybawcy rękę jednej ze swoich trzech córek. Wielu śmiałków próbowało stawić czoła bestii, jednak nikomu się nie udawało jej pokonać. Aż raz zjawił się śmiałek, który po ciężkich bojach zgładził smoka. Zwycięzca stanął przed królem. Ten rzekł: „Dzielny rycerzu! Dowiodłeś swej siły, teraz dowiedź swego intelektu, a poślubisz jedną z mych córek i będziesz żył z nią długo i szczęśliwie. Oto one – jedna zawsze mówi prawdę, druga zawsze kłamie, a trzecia czasem mówi prawdę, a czasem kłamie, przy czym na tę trzecią zły czarodziej rzucił klątwę – jej mąż umrze w noc poślubną. Nie powiem ci, która jest która. Możesz zadać tylko jedno pytanie tylko jednej z nich, a następnie dokonać wyboru!”. Jakie pytanie powinien zadać rycerz, aby ujść z życiem w noc poślubną z wybraną królewną?
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
O nic nie pytał, wziął najładniejszą. Ryzyk fizyk, a jak umrze, to przynajmniej w pięknych okolicznościach przyrody.
 

Fenol  Dołączył: 31 Sie 2010
bakulik napisał/a:
a trzecia czasem mówi prawdę, a czasem kłamie


Ale z nią jest tak, że czasem przez miesiąc mówi tylko prawdę, potem przed pół roku tylko kłamie i przez 3 dni mówi prawdę (czyli bez żadnego systemu, jak jej pasuje), czy raz kłamie, a raz mówi prawdę naprzemiennie?

[ Dodano: 2017-03-07, 09:41 ]
Jeśli odpowiada naprzemiennie to odpowiedź jest prosta. Trzeba jedną z sióstr zapytać o rzecz oczywistą dotyczącą pozostałych dwóch księżniczek.

Np. która Twoja siostra jest księżniczką.
Ta która kłamie odpowie, że żadna - słysząc tą odpowiedź rycerz bierze tę siostrę, bo ona zawsze kłamie
Ta która mówi prawdę odpowie, że obie - słysząc tą odpowiedź rycerz bierze tę siostrę, bo ona zawsze mówi prawdę
Ta która jest niezdecydowana ;-) wskaże tylko jedną z sióstr - wtedy rycerz bierze dowolną z dwóch pozostałych sióstr ;-)

Tylko znając Twoje zagadki, to ta co czasem kłamie, a czasem mówi prawdę nie ma żadnego systemu i może tu odpowiedzieć na wszystkie trzy warianty, zależy jak się jej powie ;-)
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
Cytat
czy raz kłamie, a raz mówi prawdę naprzemiennie

Losowo w każdym przypadku, tzn. za każdym razem jej odpowiedź może być albo prawdą, albo kłamstwem.
Cytat
Tylko znając Twoje zagadki, to ta co czasem kłamie, a czasem mówi prawdę nie ma żadnego systemu i może tu odpowiedzieć na wszystkie trzy warianty, zależy jak się jej powie

Dokładnie tak.
 
verc  Dołączył: 06 Sie 2012
Pewna piękna kobieta mi powiedziała, że liczy się przede wszystkim charakter!!! Ewentualnie zgodność charakterów.

Pytanie do pierwszej:
- Ładna mamy dziś pogodę?
Pytanie do drugiej:
- Czy pierwsza mówi prawdę
Pytanie do trzeciej:
- Piękna pogoda, nieprawdaż?
Chodzi o to zęby wyeliminować tą która raz mówi prawdę a raz nie. Jeśli dwie odpowiedzą zgodnie z prawdą to bierzemy (hi,hi,hi) trzecią, tą która kłamie. Jeśli dwie będą kłamały, bierzemy tą która mówi prawdę.

Wszyscy spotkali się w sali tronowej. Przez okna wpadały promienie słońca, oświetlając trzy księżniczki. Rycerz podszedł do pierwszej.
- Czyż dziś nie jest piękna pogoda?

Pierwsza księżniczka odpowiedziała:
- Oczywiście mój miły!
Podszedł do drugiej.
- Czy Twoja siostra mówi prawdę?
- Tak!
- No to biorę trzecią za żonę!

Druga mogła też odpowiedzieć
- Nie!
Wtedy młodzieniec(???) podszedł do trzeciej panny
- Jakaż dziś jest piękna pogoda?
- Oczywiście
Rycerz: - to biorę drugą za żonę.

Trzecia księżniczka mogła też powiedzieć na pytanie o pogodzie:
- Czy cię pogięło? Toż to paskudna pogoda.
Rycerz na to: Pierwsza mi się najbardziej podoba, biorę z nią ślub.

Mogło być tez tak ze pierwsza księżniczka odpowiedziała
- Nie!
Wtedy druga na pytanie " czy pierwsza siostra mówi prawdę" odpowie:
- Tak
Rycerz: - No. W końcu. Biorę trzecią.

Gdyby druga odpowiedziała że pierwsza siostra kłamie, to rycerz pyta się trzeciej białogłowy:
- Czy jest ładna pogoda?
- Tak to prawda.
- To biorę pierwszą, kłamczuchę, za żonę.

Gdy trzecia zaprzeczyła, że jest ładnie to druga księżniczka stała by się żoną rycerza.
 

Fenol  Dołączył: 31 Sie 2010
Ale mógł zadać tylko jedno pytanie, tylko JEDNEJ z nich ;-)
 
verc  Dołączył: 06 Sie 2012
Rozpisałem tylko alternatywne możliwe odpowiedzi dziejące się w alternatywnych, równoległych, światach. W każdym z nich, po zadaniu jednego pytania (czasem pytanie do trzeciej księżniczce to tylko formalność), jednej księżniczce, rycerz spędza upojna noc poślubną, a na drugi dzień wstaje bogatszy o nowe doznania i pewnie też o połowę królestwa.
Ta księżniczka, która tylko czasem kłamie, odpowie jak jedna z jej sióstr: albo skłamie albo powie prawdę. Biedą więc dwie które kłamią albo mówią prawdę. A wśród nich będzie ta która z której ożenkiem rycerz chce się wymigać.
 

Fenol  Dołączył: 31 Sie 2010
Tak, ale musisz o odpowiedź zawsze zapytać przynajmniej dwie księżniczki. Ja treść zagadki rozumiem tak, że zadać pytanie może tylko jednej z trzech, a nie po jednym pytaniu dla każdej ;-)
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
Oczywiście, tylko jedno pytanie do jednej, wybranej księżniczki.

 
verc  Dołączył: 06 Sie 2012
Fakt. Kłania się czytanie ze zrozumieniem. Mea culpa

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach