komtur  Dołączył: 04 Cze 2008
Color napisał/a:
Naprawdę nie ma jakiegoś systemowego rozwiązania, tylko śrubkologia stosowana i kombinacje alpejskie z pasującymi/nie pasującymi elektromagnesami z napędów CD/DVD itd.?

No raczej nie ma. To wada konstrukcji. A nawet nie tyle konstrukcji, tylko obniżenia jakości jednego elementu. Obawiam się, że jedyne permanentne rozwiązanie, to zmiana korpusu na taki, w którym sterowanie jest realizowane silnikiem (czyli Pentaksy "jednocyfrowe"). No, oczywiście problem rozwiązuje też przeszczep solenoidu z aparatu ze starszych serii, kiedy ten element był odpowiedniej jakości. Producent, jak sądzę, próbuje po prostu problem przeczekać. Zresztą chyba sami nie są w stanie nic trwale zaradzić, bo niewykluczone, że odpowiednich solenoidów na rynku po prostu już nie ma.
 
boR  Dołączył: 07 Kwi 2014
"25 października 2010 firma Sony ogłosiła oficjalne zakończenie seryjnej produkcji Walkmanów kasetowych." :-(
 

ZbyszekB  Dołączył: 27 Wrz 2010
Cytat
Producent, jak sądzę, próbuje po prostu problem przeczekać. Zresztą chyba sami nie są w stanie nic trwale zaradzić, bo niewykluczone, że odpowiednich solenoidów na rynku po prostu już nie ma.
Przecież Pentax a właściwie teraz Ricoh produkując korpusy zamawia te solenoidy u jakiegoś producenta. Wystarczyło by teraz zamówić kolejną partię lepszej jakości i sprzedawać jako zmodyfikowaną część zamienną. Przypuszczam że koszt takiego solenoidu to pewnie maksymalnie 3 lub 4 € co ostatecznie przekładało by się na cenę maksymalnie 10-15 € dla klienta końcowego (50 - 70 zł w Polsce).

W ten sposób pomimo ewidentnej wady konstrukcyjnej wyszli by z twarzą nic nie tracąc a dodatkowo mogli by zarobić by na serwisie oferując usługę wymiany za np. w cenie około 100 zł.

To że nie wpadli na to do tej pory i nadaj "pchają" wadliwy komponent do nowych lustrzanek jest dla mnie co najmniej dziwne. :roll:
 

komtur  Dołączył: 04 Cze 2008
ZbyszekB napisał/a:
To że nie wpadli na to do tej pory i nadaj "pchają" wadliwy komponent do nowych lustrzanek jest dla mnie co najmniej dziwne.

Jeśli dobrze pamiętam, to ktoś tu (lub na Pentaxforums) pisał, że tych solenoidów o podwyższonej trwałości, stosowanych dawniej, nie ma już na rynku. Nie jest więc wykluczone, że Ricoh nie ma skąd ich wziąć. W nowych korpusach od K-50 chyba podjęli jakieś kroki zaradcze, mające na celu zmniejszenie zużycia / awaryjności podzespołu, ale jak widać, chyba tylko częściowo skuteczne. :-(

 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Nie ma pewności czy do nowych lustrzanek nie montują poprawionej wersji.
 

ZbyszekB  Dołączył: 27 Wrz 2010
Cytat
Jeśli dobrze pamiętam, to ktoś tu (lub na Pentaxforums) pisał, że tych solenoidów o podwyższonej trwałości, stosowanych dawniej, nie ma już na rynku. Nie jest więc wykluczone, że Ricoh nie ma skąd ich wziąć.
No nie żartuj. Przecież to nie jest coś czego nie można wyprodukować. Zwłaszcza że jest to tylko kwestia zastosowania innych materiałów.
 

Color  Dołączył: 09 Mar 2015
komtur napisał/a:
Obawiam się, że jedyne permanentne rozwiązanie, to zmiana korpusu na taki, w którym sterowanie jest realizowane silnikiem (czyli Pentaksy "jednocyfrowe").

Zapewne masz rację, ale to nie jest rozwiązanie. Potrafiłbym zrozumieć, że migawka w amatorskiej puszce nie pociągnie tak długo, jak w jednocyfrowych pentaksach. Nikt nie określa jak długo może pociągać. Im dłużej tym lepiej. Ale w tym przypadku to ewidentna wada, w dodatku głupia.
"Zmień pan samochód na taki , co to nie ma dwumasy" to nie jest rozwiązanie.

komtur napisał/a:
No, oczywiście problem rozwiązuje też przeszczep solenoidu z aparatu ze starszych serii, kiedy ten element był odpowiedniej jakości.

Jesteś pewien, że był odpowiedniej jakości? Z przeprowadzonych badań przez pentaxforums.com wynika, że usterka jest zależna od ilości cykli, choć nie w taki bezpośredni sposób, jednak można wysnuć wniosek, że istnieje większe prawdopodobieństwo wystąpienia usterki kiedy puszka ma zrobione ponad 18000 zdjęć niż kiedy ma dopiero ponad 3000 zdjęć.
No sorry, ale potrafię sobie wyobrazić takie ilości zdjęć w analogach tylko wśród reporterów Reutersa tudzież National Geographic ;-)
Po prostu analogi nie miały takich przebiegów jak cyfry. Może właśnie dlatego wytrzymywały dziesięciolecia eksploatacji.

komtur napisał/a:
Producent, jak sądzę, próbuje po prostu problem przeczekać. Zresztą chyba sami nie są w stanie nic trwale zaradzić, bo niewykluczone, że odpowiednich solenoidów na rynku po prostu już nie ma.

Myślę, że nawet dzisiaj da się wyprodukować samochód, który pojeździ bezawaryjnie 20 lat. Tylko po co?
To raczej nie jest problem braku odpowiednich solenoidów...
Ja też pewnie problem przeczekam, gdy mnie dotknie (na razie, odpukać, jest ok) i będę myślał o body jednocyfrowym, choć zupełnie nie potrzebuję ani górnego wyświetlacza, ani mego wielkiej matrycy, dzięki której co roku trzeba dokupować nowy dysk twardy.
 

komtur  Dołączył: 04 Cze 2008
ZbyszekB napisał/a:
No nie żartuj. Przecież to nie jest coś czego nie można wyprodukować. Zwłaszcza że jest to tylko kwestia zastosowania innych materiałów.

Oczywiście że można, skoro wcześniej ktoś to produkował. Ale raczej nie był to ani Pentax, Hoya ani też Ricoh.

Color napisał/a:
Potrafiłbym zrozumieć, że migawka w amatorskiej puszce nie pociągnie tak długo, jak w jednocyfrowych pentaksach. Nikt nie określa jak długo może pociągać.

Tu akurat nie ma problemu, bo Pentax stosuje migawki Copal-a. W najnowszych puszkach chyba też. Oni nie mają problemów z jakością. Poza tym jest to podzespół produkowany specjalnie do aparatów fotograficznych i wiadomo jakie parametry ma "trzymać" minimalnie. Ten solenoid zaś raczej nie był podzespołem "specjalistycznym", ale ogólnie dostępną częścią elektromechaniczną do różnych urządzeń (mamy to np. we wspominanych odtwarzaczach CD/DVD). Pentax miał taką fantazję, żeby w tańszych aparatach to coś zastosować. Jak (jeśli?) zniknął z rynku wariant o odpowiedniej trwałości, to stało się to, co mamy z K30 i następcami.

Color napisał/a:
Jesteś pewien, że był odpowiedniej jakości?

Myślę, że to niemal pewne. Wcześniejsze aparaty cyfrowe Pentaksa (przed K30 było kilka ;-) ) miały też w trzewiach solenoid. Awaria tego rodzaju praktycznie nie występowała. A przynajmniej nie była zjawiskiem tak masowym. Musiał być inny.

Color napisał/a:
Myślę, że nawet dzisiaj da się wyprodukować samochód, który pojeździ bezawaryjnie 20 lat.

No właśnie "jednocyfrowe" Pentaksy są (póki co) odpowiednikiem czegoś takiego. ;-)

Ogólnie, to wydaje mi się, że to "wtopa" podobnej mocy, co ta z silnikami SDM. Z obu jakoś szczególnie elegancko Pentax nie wyszedł...
 
juzer  Dołączył: 10 Kwi 2016
Trudno to sobie wyobrazić, że producent urządzenia wytwarzanego na światowy rynek nie przeprowadził prac badawczych zaprojektowanego nowego wzoru/modelu i nie poddawał testom produkowanych na bieżąco serii produktu. Kłap, kłap, kłap ... i tak aż do końca, póki coś się nie popsuje.
Świadome działanie producenta - niestety.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Wada występuje przy rzadkim używaniu aparatu. Przy ograniczonym czasie na przeprowadzenie prób akurat takich warunków mogło nie być.
 

komtur  Dołączył: 04 Cze 2008
juzer napisał/a:
Kłap, kłap, kłap ... i tak aż do końca, póki coś się nie popsuje.

No właśnie nie wiadomo czy tak nie sprawdzili. Nie jest wykluczone, że nie tylko przebieg ma znaczenie, a np. przerwy w użytkowaniu, albo jeszcze jakieś inne czynniki.
Pod świadome działanie można podciągnąć wariant "mamy do wyboru lepszy i gorszy (tańszy) podzespół, to zastosujemy tańszy". Mogli też nie mieć wyjścia (z braku tych wytrzymalszych solenoidów) i ryzykowali, a stosowanie sterowania silnikiem pewnie jest jednak sporo droższe i zdecydowali jak zdecydowali... Myślę (już o tym pisałem), że permanentne rozwiązanie problemu może wymagać przeprojektowania tego sterowania przysłoną (lub zastosowania tego sprawdzonego w droższych aparatach). Może w ogóle zrezygnują w budżetowych modelach z mechanicznego sterowania? Ale jakoś wątpię, bo nie za wiele jest optyki pentaksowej z elektrycznym sterowaniem przysłoną ;-)

 
Bogdan  Dołączył: 07 Lip 2008
"Wada występuje przy rzadkim używaniu aparatu. "

W moim przypadku rzeczywiście wystąpiła wada po dłuższym nieużywaniu. W serwisie "wyregulowano" na gwarancji.
Za ok. rok powtórka- jeszcze na gwarancji prawdopodobnie wymieniono coś. Też usterka nastąpiła po dłuższym nieużywaniu.
 

Color  Dołączył: 09 Mar 2015
Bogdan napisał/a:
usterka nastąpiła po dłuższym nieużywaniu.


A jak długo trwało to nieużywanie?
 
jarkar  Dołączył: 23 Sty 2013
 
Color napisał/a:

A jak długo trwało to nieużywanie?


W moim przypadku:

    20170128 - używany z obiektywem M
    20170205 - używany z obiektywem DA lub DAL
    20170214 - używany z obiektywem DA lub DAL
    20170219 - używany z obiektywem DA lub DAL
    20170305 - używany z obiektywem M
    20170311 - używany z obiektywem DA
    20170319 - ujawnienie usterki


Martwi mnie nota producenta selenoidu, który deklaruje (średnią ?) wytrzymałość elementu na 20tys. cykli. U mnie usterka ujawniła się przy przebiegu od ~18tys. klatek. Myślicie, że pentax nie wziął pod uwagę specyfikacji podzespołu, który zamierzał wykorzystać?
planned obsolescence - mówi wam to coś?
 
Bogdan  Dołączył: 07 Lip 2008
Nie używanie 2-4 miesiące. Po załączeniu ciemne fotki.
Nie pamiętam czy paluszki pomagały. Wysyłałem jak najszybciej na gwarancji. Obejmowała mnie jeszcze 3 letnia.
Wydaje mi się , że przebieg nie miał w moim przypadku większego znaczenia gdyż raczej nie "katuję" aparatu. Fotki robię sporadycznie.
 

Color  Dołączył: 09 Mar 2015
Z poniższego artykułu wnioski nie są jednoznaczne.
Na pewno istnieje jakaś korelacja usterki bloku przysłony z rzadkim używaniem, ale nie jest niestety jakoś szczególnie wyraźna
https://www.pentaxforums....ey-results.html
 
barmiska  Dołączył: 27 Sie 2014
Color napisał/a:
Z poniższego artykułu wnioski nie są jednoznaczne.
Ale wygląda na to, że przy przebiegu ponad 65000 wada nie występuje :-D
Muszę dokręcić 30tysięcy i mam spokój.

Pzdr
 

unbreakable  Dołączył: 16 Paź 2012
Jednym słowem jak w motoryzacji nieużywany aparat szybciej się psuje. Dziwne, ale prawdziwe.

 

dybon  Dołączył: 05 Gru 2007
K-50 - 37243

Na razie odpukać.
 

Color  Dołączył: 09 Mar 2015
K-50 ok. 18000... żyje

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach