Grzechotnik  Dołączył: 27 Paź 2008
Przy 90 śmiało możesz brać normalny. Slim mają sens w zasadzie tylko w szerokich kątach.
Po drugie dobry filtr z porządnej jakości szkła optycznego, rzadko jest cienki.
Marnie widzę takiego polara B+W zrobionego z dwóch warstw szkła optycznego w oprawce slim :) B+W stosuje wysokiej jakości szkło optyczne, które jest grube i masywne, pojedyncze szkło ma dobre 1,5 mm grubości, a w polarze są dwie do tego masywna oprawka jakie stosuje B+W czy Helliopan, gwint do wkręcania i nie ma już Slim.

Często na szkle do naprawy jest uszkodzony filtr i rozwalając go widzę różnicę między takim B+W a innymi.
Te wszelkie lekkie są podatne na zarysowanie, delikatniejsze, uginają się od palcami, wiele z nich to plastik a sam filtr jest nawet trzykrotnie cieńszy niż szkło w B+W.
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Dokładnie jak pisze Grzechotnik, albo masz porządne szkło, albo gwint, jedno i drugie i nie ma slima. Jak i z czego robione są B+ W na stronie Schneidera.
Jak ktoś poluje na 58 mm to niechętnie się pozbęde MRC.
 
Markus  Dołączył: 21 Mar 2007
Sądząc z testu na optyczne.pl szkło nie jest najważniejsze.

http://www.optyczne.pl/23...nik%C3%B3w.html

Slimy też dają się używać , pozdrawiam z filtrami Marumi i Hoya.
 
TomekP  Dołączył: 03 Wrz 2015
OK, dzięki za porady.
Moje przemyślenia dotyczyły jedynie tego, że przy 90 mm mogę ale nie muszę brać slima - a więc mógłbym wybrać taki, który będzie wygodniejszy. Niestety z mojego rozeznania wynika, że teraz niemal wszystkie lepsze filtry są slim. Z tego powodu chciałem upewnić się czy faktycznie występują problemy z odpadającymi dekielkami w wersjach slim (aktualnie prawie wszystkie wersje slim mają przedni gwint a mimo tego producenci nazywają je wersjami slim lub nawet super slim).
- jeśli problem faktycznie istnieje a ktoś wskazałby mi NIE SLIMA do 200 zł (średnica 55mm) - to pewnie kupiłbym właśnie NIE SLIMA bo przy moim obiektywie też będzie ok - a i pewnie wygodniej się takiego używa.
- jeśli problemu nie ma w slimach z przednim gwintem to wezmę slima i już.
 
Grzechotnik  Dołączył: 27 Paź 2008
Jak trzeba to się jakiś polarek znajdzie.
Nazbierało się tego już ze trzy kuferki.
Sprawdzę jutro i dam znać.
 

irek83  Dołączył: 10 Paź 2014
Grzechotnik, poszukaj jakiegoś w rozmiarze 82mm, bardzo by się przydał a miałbym na zamianę dwa świetne polary, jeden marumi PL 72mm a drugi B+W mrc pro slim 62mm.
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
irek83, pw
 
mrnobody1  Dołączył: 04 Maj 2016
W takim razie też bym się uśmiechnął po polara 82 mm........
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
Grzechotnik, na wszelki wypadek przywieź więcej polarów 82 mm bo widzę, że chętnych może być sporo. :-D
 

irek83  Dołączył: 10 Paź 2014
Zdano, tak będzie :-D
 
Grzechotnik  Dołączył: 27 Paź 2008
Pogodzę was
- żadnych 82mm nie mam na stanie :)
 

irek83  Dołączył: 10 Paź 2014
Grzechotnik, tak myślałem :mrgreen:
 
TomekP  Dołączył: 03 Wrz 2015
A więc miałem okazję sprawdzić Hoya Fusion Antistatic CIR PL (55mm)- jest przedni gwint i oczywiście da się zamontować pokrywkę obiektywu lub inny filtr, Pokrywka jednak odstawała, nie wiem czy mogłoby to powodować jej odpadanie np. w torbie lub plecaku ale jak dla mnie mogli tego gwintu aż tak nie wyszczuplać. Wiem, że przy krótkich ogniskowych pewnie będzie to zaletą i wiem, że to szczegół ale skoro zacząłem taki wątek to dokańczam : )
 
kishon  Dołączył: 18 Paź 2014
TomekP używam filtra Heliopan 82 mm CPL HT Slim. nie posiada gwintu z przodu, więc mam dekielek wciskany. Za każdym razem, gdy wyjmuję aparat z pokrowca dekielek odpada, to taki standard. Generalnie trzeba uważać, żeby go nie zgubić. Jest to trochę upierdliwe. Plus wersji High Transmission to mała strata światła, więc praktycznie mam go nakręconego przez cały czas. samo szkło łatwo się czyści. Drugi mankament, to mosiężna oprawka filtra w połączeniu z adapterem redukcyjnym lub wkręconym drugim filtrem, najczęściej nie daje się rozkręcić (zmiana wymiaru pod wpływem różnic temperatury) W takich sytuacjach, na przemian wystawiam filtr w cień i na Słońce, jak trafie idealną temperaturę to rozkręcam zestaw dwoma palcami. Ale jak to w życiu bywa do wszystkiego idzie się przyzwyczaić ;-)
 

rysiekll  Dołączył: 10 Maj 2007
espresso, wszyscy wiemy że jesteś wielkim przeciwnikiem filtrów ... Nie popadajmy jednak w skrajności. Akurat polara nie zastąpisz w bardzo określonych sytuacjach. Jest to jedyny filtr, którego nie zastąpisz obróbką cyfrową, nie ma zmiłuj.

P.S. Do momentu, kiedy odkryłem co dają małe limitedy w kwestii odwzorowania kolorów, używałem polara do fotografii krajobrazowej namiętnie (przede wszystkim z kitem). Teraz robię to baaardzo rzadko.
 

rysiekll  Dołączył: 10 Maj 2007
Cytat
poniekąd to prawda, ale może czegoś nie wiem? coś tracę?
Czytając Twoje wypowiedzi tak mi się zakonotowało ;-)
espresso napisał/a:
kishon napisał/a:
więc praktycznie mam go nakręconego przez cały czas.
więc tego nie bardzo rozumiem.
Nie doczytałem, mea culpa ... 8-)
 
kishon  Dołączył: 18 Paź 2014
espresso napisał/a:
Poproszę o wrzucenie paru zdjęć które pokażą dobrodziejstwa wynikające ze stosowania polar ów, bo ja jakoś ich dostrzec nie mogę.

To zdjęcie mojego auta, w którym uzyskałem transparentność przedniej szyby dzięki polarowi (wtedy jeszcze Hama), czy udało by się uzyskać taki efekt bez filtra? Wątpię, ale ja nie jestem dobry w obróbce więc mogę się mylić. Bez filtra szyba była jednym blaskiem, więc chyba fizycznie informacje o obrazie za szybą zostają utracone i nie da się ich odzyskać programowo? W polarze łatwo kontrolować pożądany efekt, inna sprawa, że zdarza mi się zapomnieć pokręcić filtrem. ;-) Często robię zdjęcia motocykli, i możliwość wygaszenia odbić z lakieru jest super sprawą. Ale tak samo jak w przypadku szyby, po prostu nie wiem jak, nie umiem, dokonać takiej obróbki w programie.
 

rysiekll  Dołączył: 10 Maj 2007
kishon, tak to jeden z TYCH przypadków, kiedy polar jest niezastąpiony. Takiego efektu nie uzyskasz w obróbce, ponieważ nie jest to możliwe ... Myślę jednak, że espresso nie chodziło o TE przypadki ...
 
kishon  Dołączył: 18 Paź 2014
Myślę, że temat sprowadza się do tego co kto lubi. Jedni z PL inni bez. Ja praktycznie nie robię portretów, a nawet jeśli to nie wydaje mi się, żeby nakręcony polar cokolwiek psuł? Można zadać odwrotnie pytanie: pokażcie mi zdjęcia które zostały zepsute przez użycie polara? Chociaż osobiście znam osobę, która nie lubi efektu podbitego kontrastu nieba, który można uzyskać polarem. Uważa, że zdjęcia robią się przez to sztuczne. Ale to kwestia gustu, można o tym pogadać, ale i tak każdy zostanie przy swoim. Espresso prosił o przykłady zastosowań, więc mi do głowy od razu przyszło to zdjęcie. Oczywiście jest mnóstwo mniej jednoznacznych sytuacji, co nie znaczy, że należy skreślać całkowicie filtr polaryzacyjny.
 

rysiekll  Dołączył: 10 Maj 2007
Wyrażamy tylko opinie, swoje własne przemyślenia ... Ja używam polara i zawsze go mam w torbie/plecaku. Zdanie espresso tego nie zmieniło. co najwyżej zmusiło do pomyślunku i rewizji zastosowania w niektórych przypadkach ...

[ Dodano: 2017-06-26, 13:11 ]
P.S. I faktycznie jeśli nie mam naprawdę dobrego powodu, to polara nie zakładam, a już na pewno nie zostaje na obiektywie na dłużej jak to drzewiej bywało ...

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach