zidam  Dołączył: 04 Wrz 2014
  Zepsuty film - wina aparatu, czy labu?
Hej, mam pytanko do bardziej obeznanych w temacie. Odebrałem dziś film i skany z labu i osłupiałem. Na większości klatek jest taki wyraźny biały pas (nie obracałem zdjęcia):



niemal zawsze w tym samym miejscu, na niektórych proporcjonalnie od drugiej. Czasem widać go słabiej, na bodajże 3 nie ma go wcale. No i teraz pytanie, to aparat jest do d... czy lab? To była pierwsza, testowa rolka na Topconie RM300 i nie wiem, jaki jest wynik testu... Widzę, że lab i tak skany źle zrobił, kilka jest takich:



to są połączone dwie klatki, widać to po skanie filmu (jakość słaba, bo robiłem biurową skanero-drukarką):



Nie wiem, co oni odwalili, robiłem u nich wcześniej 6 czy 7 filmów i było normalnie :-(
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Wygląda jakby było wołane w koreksie i film się posklejał.
 

kojut  Dołączył: 13 Kwi 2011
W koreksie nie ma możliwości aby same brzegi filmu (perforacja) się dotykały. Ja bym obstawiał nieszczelność aparatu. Wrzuć do środka jakieś małe źródło światła i zobacz w ciemności, czy gdzieś są jakieś "przecieki".
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
Też obstawiam nieszczelność w okolicy zawiasu tylnej ścianki. Czy ostatnia klatka filmu jest ok?
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Jeśli nieszczelność aparatu to zaświetlenie powinno być w tym samym miejscu na każdej klatce.
 
Kolya90  Dołączył: 29 Sie 2015
Na pefrofacji również są "przepały" w kształcie otworków, pytanie czy taki efekt daje źle nawinięty negatyw na szpuli w koreksie czy jednak nieszczelne body?
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
Cytat
Jeśli nieszczelność aparatu to zaświetlenie powinno być w tym samym miejscu na każdej klatce.

Prawie. W miarę nawijania się filmu na szpulkę odbiorczą rośnie grubość walca, więc film jest coraz bliżej szczeliny, więc pewne przesunięcie występuje, między pierwszą a ostatnią klatką (a właściwie przedostatnią, bo ostatnia się na szpulkę już nie nawija) będzie już dobrze widoczne.

Cytat
Na pefrofacji również są "przepały" w kształcie otworków, pytanie czy taki efekt daje źle nawinięty negatyw na szpuli w koreksie czy jednak nieszczelne body?

Jedna warstwa filmu przesłania kolejną, jedynie przez perforację światło jest wpuszczane głębiej. Więc jest to objaw nieszczelności.
 
mirekin  Dołączył: 03 Gru 2008
W moim starym Zenicie w ten sposób objawiała się nieszczelność.
 
Kolya90  Dołączył: 29 Sie 2015
Jak jesteśmy w temacie przeciekających body, tutaj przepały są białe, albo powiedzmy bezbarwne, u mnie na skanach takie palmy wychodziły jasnopomarańczowe. To kwestia filmu czy po prostu natężenia światła jakie przepuściła nieszczelność?
 

skaarj  Dołączył: 18 Mar 2016
Moze nie usunales maski filmu podczas skanowania? Podloze przy negatywie nie jest przezrozczyste.

pz
 

zidam  Dołączył: 04 Wrz 2014
Wielkie dzięki za odpowiedzi. Świeciłem latarką do środka aparatu w trybie B i żadnych dziur nie stwierdziłem, wrzuciłem też do komór na film małego lightsticka i efekt taki sam... Ale obejrzałem jeszcze raz dokładnie negatyw i skany i chyba potwierdza się wersja z przeciekami światła. Dwie ostatnie klatki są w porządku, tak samo jak 3 klatki ze środka - ale je robiłem późnym wieczorem, w przeciwieństwie do reszty filmu. Pewnie wtedy światło zewnętrzne było już duże słabsze i nie wypaliło paska. Sporo jest też tych plamek przy perforacjach. Na jednej klatce jest biały pas po lewej, a na innej pomarańczowy po tej samej stronie.

Czyli jak rozumiem wyciek dotyczy obszaru przy zawiasie drzwiczek? Tak na logikę wychodzi, skoro świeciło przez perforację na zwijający się film. Musiałbym tam podkleić jakąś gąbeczkę i znów zmarnować film na testy :-P

Dzięki raz jeszcze za pomoc, wiedziałem, że mogę na Was liczyć :-B

Kolya90 - zacząłem czytać o tym "light leak" i akurat tutaj ktoś pisze, że pomarańczowe są efektem przecieku od tyłu filmu, a białe od przodu. Nie mam pojęcia czy to prawda, ale może być prawdopodobne. Na tym Topconie przynajmniej film zawija się na rolce emulsją do góry, więc przeciek od strony drzwiczek może oświetlać film od przodu. Nie wiem, czy takie zwijanie jest normalne, nie przyglądałem się nigdy w innych analogach. Kiedyś też otworzyłem zbyt wcześnie drzwiczki od Pentaxa MV, myśląc, że już zwinąłem cały film na kasetkę i rzeczywiście kilka klatek miało później pomarańczowy zafarb.
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Cytat
i znów zmarnować film na testy :-P

Dlaczego zaraz zmarnować? Możesz strzelić sobie 36 fotek swojego ulubionego czegoś, przy okazji prxetestujesz światłomierz, migawkę lub obiektyw. Ja na ten przykład mam od wczoraj 30 identycznych ujęć bagażnika mojego autka. :mrgreen:
 
Kolya90  Dołączył: 29 Sie 2015
zidam napisał/a:
pomarańczowe są efektem przecieku od tyłu filmu, a białe od przodu

To by chyba było. Dzięki.
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
zidam napisał/a:
zacząłem czytać o tym "light leak" i akurat tutaj ktoś pisze, że pomarańczowe są efektem przecieku od tyłu filmu, a białe od przodu. Nie mam pojęcia czy to prawda, ale może być prawdopodobne

Tak właśnie jest, bo od strony emulsji zaświetlisz tym czym oświetlasz. A od tylu musi przejść przez pomarańczową maskę i będzie zafarb.

Niektórych to kręci i robią zdjęcia od drugiej strony
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
Cytat
Świeciłem latarką do środka aparatu w trybie B i żadnych dziur nie stwierdziłem

Ta część komory jest szczelna (rozumiem, że świeciłeś od strony bagnetu po otwarciu migawki), płytka dociskowa przylega do prowadnic, a okolice są wyczernione.

Cytat
wrzuciłem też do komór na film małego lightsticka i efekt taki sam

Przyłóż latarkę do zawiasu od zewnątrz (pod różnymi kątami), a potem obserwuj wnętrze zamykając klapkę. W pewnym momencie przy prawie zamkniętej możesz coś zauważyć. Dodatkowo światło może się odbijać od np. chromowanej rolki dociskowej (nie wiem, czy taka jest w Twoim aparacie, u mnie w Contaxie tak właśnie było).
 

Penteusz  Dołączył: 27 Mar 2012
Wlej do korpusu wody do pełna (bagnet do góry) i patrz skąd kapie :evilsmile:
 
fotna  Dołączył: 28 Sty 2017
Możesz pociąć papier fotograficzny na paski 24x60 opisujesz na niej LP góra dół i w ten prosty sposób sprawdzić - świecisz z przodu do komory -wywołujesz , świecisz z tyłu i wywołujesz. Oczywiście nie muszę tłumaczyć że zakładasz w czerwonym świetle i najlepiej oświetlać latarką kierując promień tylko w odpowiednie miejsca
Naświetlasz krócej i widzisz z której strony lekko się naświetla.
Tanio i dość skutecznie - sprawdzone.

[ Dodano: 2017-08-04, 21:45 ]
Jeżeli linia jest pionowa i zaświetlona jest perforacja z jednej i drugiej strony to może być nieszczelna kaseta. - To można sprawdzić jedynie zakładając do aparatu film w innej kasecie.
 

zidam  Dołączył: 04 Wrz 2014
rychu :
Cytat
mam od wczoraj 30 identycznych ujęć bagażnika mojego autka

Genialne :-D

Generic - hm, ciekawe, słyszałem o takich filmach, ale nie wiedziałem, że to na tym polega ;-) Codziennie się czegoś człowiek uczy.

bakulik:

Cytat
rozumiem, że świeciłeś od strony bagnetu po otwarciu migawki

Dokładnie tak.
Cytat
Przyłóż latarkę do zawiasu od zewnątrz

Spróbowałem, ale światło widziałem tylko w dość mocno otwartej pozycji drzwiczek. Chromowanego nic tam nie ma, wszystko czernione. No nic, przykleję cienkie kawałki podkładki od myszki przy tym zawiasie (są tam ślady zwulkanizowanej gąbki) i zrobię nim kolejny film.

fotna - papier fotograficzny i kasetki wielorazowe to jeszcze nie mój poziom ;-) To był Kodak Gold 200 w firmowej kasetce. Ja na razie zrobiłem 10 rolek b&w i C-41 wołanych w labach, co prawda kupiłem już koreks i chemię, ale czekają na lepsze czasy... Ale dzięki za poradę!


Dzięki raz jeszcze wszystkim za zaangażowanie i pomoc :!: Jak ogarnę temat i skończę kolejny film testowy to złożę raport z efektów ;-)
 

pawel_fan  Dołączył: 07 Wrz 2009
Dzień dobry,
spotkał mnie problem podobnej natury. Na zdjęciach pojawiły się różne zjawiska paranormalne, i chciałbym wiedzieć, czy zawiniłem ja, aparat, film, czy zakład fotograficzny. Zdjęcia są z różnych rolek, ale wszystkie to Fuji Superia X-tra 400, z jednego aparatu Z-20, chyba wszystkie z DA18-55.
Poniżej przedstawiam przykłady. Nie ma żadnej prawidłowości występowania tych zjawisk na kolejnych zdjęciach z filmu - na niektórych są tylko niebieskie rysy, na innych tylko pomarańczowy pasek, te białe paprochy, albo plamy, a są też takie na których jest kombinacja w różnych konfiguracjach. Bardzo proszę o Waszą opinię na ten temat.
1.

2.

3.

4.


Żeby nie było wątpliwości - wiem skąd się wzięło zaciemnienie w rogach na zdjęciu 4, chodzi mi o inne wady ;-)
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Sam skanowałeś ? Białe rysy wzdłuż filmu to może być wina: kasetki, aparatu lub labu. Białe "zawijasy" to zanieczyszczenia filmu lub szyby skanera. Film bardzo "łapie" wszystkie drobiny kurzu, które ujawniają się dopiero na skanach lub odbitkach. Trzeba zachować dużą czystość przy skanowaniu i przechowywaniu filmu. Unikać elektryzowania się filmu, szczególnie gdy jest przechowywany w formie zwiniętej w rolkę. Pzdr.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach