LinaLi  Dołączyła: 26 Kwi 2017
Udało mi się wczoraj obejrzeć nowego Spider-mana i blade runner 2049. Ten pierwszy w ogóle nie przypadł mi do gustu, zdecydowanie dla młodszej widowni. a BR2049 IMHO naprawdę dobry, ale nie jest zbyt popularny i raczej nie zarobi na siebie, a szkoda.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Wykolejona czyli całkiem fajna rozrywka wieczorową porą. Judd Apatow kojarzył mi się do tej pory z filmami które należy omijać. A tu niespodzianka - Amy Schumer, pomimo że aktorsko jest żadna, to poprzez scenariusz naprawdę wzniosła obraz Apatowa na wyżyny oglądalności. Jest dowcipnie, trochę ostro, trochę słodko. W sam raz by odpocząć i nie zgłupieć.
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
Enzo napisał/a:
Wykolejona czyli całkiem fajna rozrywka wieczorową porą.
Jeżeli akcja filmu rozgrywa się w Nowym Jorku, i pojawia się w nim motyw dorożki/bryczki w Central Parku, to mamy do czynienia z komedią romantyczną. Co z etosem mrocznego inspektora, Mroczny Inspektorze?
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
Mroczny Inspektor też może się zakochać :-D
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Kytutr napisał/a:
Co z etosem mrocznego inspektora, Mroczny Inspektorze?

Etos, pornos i kompromis. Ja się ostatnio z a k o c h u j ę w co trzeciej księgowej, dopóki nie rozłoży przede mną... dokumentów. A co do filmu - jest przegadany w stylu Allena. Nie wszyscy lubią, mnie pasuje.

Żeby było bez offtopa - W starym, dobrym stylu jest letni jak woda w klozecie. Można obejrzeć, ale zbyt wiele frajdy nie przynosi (najzabawniejsza jest kelnerka szukająca faceta i nie gra jej nikt z trójki zatrudnionych gwiazdorów). A jak człowiek pomyśli, że Zach Braff wyreżyserował kiedyś Powrót do Garden State... Szkoda.

Ps. Za tydzień idę na Sierranevadę, bo bardzo mi się podoba prowadząca DKF. Z miłości do Rumunii - jak tytuł starego Bonda.
 

Marooned  Dołączył: 14 Paź 2006
Enzo napisał/a:
Powrót do Garden State
Cudowności. Uwielbiam filmy o małych miasteczkach z plejadą osobliwości. Do tego dobra muza.
W podobnym stylu jest dla mnie Welcome home Roxy Carmichael.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Zamiast rumuńskiego kina zapodałem sobie wczoraj To już jest koniec . Jeśli ktoś się zastanawiał, dlaczego kręciłem nosem na Baby Driver powinien sobie ten film obejrzeć. Nie jest to najlepszy film Edgara Wrighta, ale zawiera wszystko to za co można go lubić - zabawa gatunkami i ogromne poczucie humoru. Do tego obsada godna superprodukcji.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
El Faro De Las Orcas - latarnia na wybrzeżu orek.

Jestem w 3/4 oglądania. Nie wiem czy film jest fajny, raczej spokojny, powolny i leniwy. Ale kolorystyka i obrazki są świetne - bez względu na sposób w jaki je uzyskano. Czekam niecierpliwie na rozwiązanie historii. Aż chce się jechać do Patagonii.
 

fuen  Dołączył: 13 Lis 2012
Dopiero teraz zajarzyłem, że to facet od "Za garść paluchów" :-)
"Hot fuzz" i "Wysyp żywych" trupów oceniam wyżej, "baby driver" jeszcze nie oglądałem.

Obejrzałem trzy ekranizacje "Buntu na Bounty": z 1935 roku, z 1962 i z 1984. Najbardziej uderza ewolucja postaci kapitana Bligh: od karykaturalnego sadysty, przez wrednego typka bez klasy (Howard) po trochę zagubionego, ale zdeterminowanego służbistę w wykonaniu Hopkinsa. Postać Fletchera Christiana - tu chyba najgorzej miał Brando - najgorzej rozpisana postać, którą szarżując położył, dla mnie najlepiej wypada Gibson. Każda wersja jest warta uwagi, w tej z 1935 świetnie zrobiono część poświęconą podróży kapitana Bligh szalupą, w wersji z 1962 roku czapki z głów za zdjęcia sztormu i pożaru, film z 1984 jest najładniejszy, piękne kadry, kolory, muzyka (Vangelis z najlepszego okresu)... i ołówek gumką ;-)
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Sama przeciw wszystkim - polecam, zwłaszcza fanom pierwszych sezonów House of Cards. Kawał dobrego, politycznego thrillera. Plus pan Max Richter na bębenkach.
 

Zbynio  Dołączył: 07 Maj 2007
"Kołysanka" Juliusza Machulskiego z doborową obsadą aktorską. Nie będę się rozpisywał by nie zepsuć wrażenia. Film znakomity i na czasie. :evilsmile:
 

skaarj  Dołączył: 18 Mar 2016
Sucharek, ale masz racje :) Ja zaspojleruję: muzykę napisał Michał Lorenc :D
 

Zbynio  Dołączył: 07 Maj 2007
"Doctor Strange" uniwersum Marvela. Takie swoiste przeniesienie w świat fantazji i metafizyki bardzo ludzkich uczuć i zachowań, będących próbą pokazania czegoś, z czym się wielu spotkało. Ta próba z całą pewnością się udała. Film przyjemnie się ogląda. Osobiście lubię ten gatunek.
 

Zbynio  Dołączył: 07 Maj 2007
Najlepszy”, film Łukasza Palkowskiego o życiu Jurka Górskiego to niesamowita historia człowieka, który był na dnie, ale potrafił się stamtąd wydostać. Człowieka, który ukończył bieg śmierci oraz ustanowił rekord świata w triathlonowych mistrzostwach świata, zdobywając tytuł mistrza na dystansie Double Ironman. Szczerze polecam. I wiecie co, polski film o Polaku, na koniec projekcji ludzie wstali z miejsc i zaczęli bić brawo... .
http://www.filmweb.pl/film/Najlepszy-2017-772700

Wywiad z Jerzym Górskim: https://goo.gl/NjWnzi
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Pakt z diabłem czyli dobre kino sensacyjne. Nie jest to arcydzieło, ale klimat w tym filmie jest pierwsza klasa. Wszystko fajnie tu zagrało - od zdjęć, poprzez muzykę a na aktorach kończąc. Temat ciężki ale podany w bardzo smakowity sposób.

Sieranevada czyli "Wesele" po rumuńsku. Nie przesadzam - bardzo dobry kawałek kina, który mimo prawie trzech godzin seansu nie nudzi się. Gdybyż tak jakiś Polak się pokusił o podobną analizę naszego, narodowego ducha!
 

fuen  Dołączył: 13 Lis 2012
The Square - póki co dla mnie numer jeden w tym roku - świetna kpina z środowisk kręcących się w okół sztuki nowoczesnej, ze skandynawskich społeczeństw, które z jednej z strony pozostają w niewoli politycznej poprawności, a z drugiej strony izolują się od środowisk, której ta poprawność ma dotyczyć i w końcu kpina ze łazjowatości współczesnych facetów. Nadciąga Tesla sprawiedliwości...
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Sekretne życie Waltera Mitty. Bardzo. Rewelacyjne zdjęcia, każdy kadr cieszy oczy. Film opowiada o poszukiwaniach pewnego negatywu na okładkę ostatniego wydania Life.
 

irek83  Dołączył: 11 Paź 2014
split warto poświęcić wieczór na ten film
 

vesper  Dołączyła: 19 Gru 2006
irek83 napisał/a:
split warto poświęcić wieczór na ten film

Film słaby w porównaniu do historii, którą jest zainspirowany, przedstawionej w "Człowieku o 24 twarzach" Daniela Keyesa. Na nią warto poświęcić więcej niż wieczór.
 

irek83  Dołączył: 11 Paź 2014
vesper, no tak najczęściej jest , że film wypada blado na tle książki, mimo to film mi się podobał.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach