tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
KP (BLACK) BODY KIT ----> Kod producenta 16017
 

kerad  Dołączył: 02 Sie 2006
Google twierdzi, że 16017 to łożyska kulkowe zwykłe. Na stronie Ricoh imagine. change. w zakładce zestawy tylko dwa jpg z których można wnioskować, że są zestawy srebrne i czarne. W opisie jest informacja że "klucz sześciokątny potrzebny do wymiany gripów znajduje się w zestawie. Grip L znajduje się w zestawie z opcjonalnym gripem bateryjnym D-BG7". Czyli ... grip M i S powinien być w zestawie z kluczem i aparatem?!
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
kerad napisał/a:
Google twierdzi, że 16017 to łożyska kulkowe zwykłe
Masz inne google, jakieś mniej funkcjonalne.

Wyszukanie zajęło mi 1 minutę.
http://prophotobg.com/ima...tasheet_ENG.pdf
https://www.cyfrowe.pl/ap...-kp-czarny.html

Nie wiem co kryje się pod oznaczeniami producenta i kodem EAN, ale potrafiłem sobie to wyszukać.
 

wilczek  Dołączył: 28 Paź 2008
Chetnie z chetnymi sie spotkam, nawet bez macania puszek ;)
naskrobie jutro gdzies w odpowiedniejszym miejscu posta o spotkaniu we Wrocku to cos ustalimy :)

Tak czy siak musze gdzies dopasc KP i sprawdzic czy lezy mi rownie dobrze jak k3 :/
 

ParanoiK  Dołączył: 27 Lis 2007
Po dniu zabawy mogę tylko powiedzieć, że zdecydowanie brakuje mi gripa. Nie mam co zrobić z małym palcem i przy ciężkim obietywie jest problem. Czekam aż Chińczycy coś wyprodukują ;-)
 

Kerebron  Dołączył: 10 Mar 2016
ParanoiK napisał/a:
Nie mam co zrobić z małym palcem

Może to paluszek Filipinki? Pomóc? :evilsmile:
 

ParanoiK  Dołączył: 27 Lis 2007
E tam, po co kolejny w puszce? ;-)

Po prostu po przesiadce z k10d z gripem trochę to takie body małe i delikatne się zrobiło ;-)
 

jerz  Dołączył: 19 Kwi 2006
Też się pochwalę - zakupiłem KP, zastąpił nieco wysłużone już K7. Pierwsze wrażenie jest dość dziwne, na pewno nie będzie mi brakować górnego wyświetlacza, co pojawia się jako główny argument "anty", odchylany tylny ekran może go doskonale zastąpić. Wyświetla więcej informacji, jest większy, więc to zupełnie nie jest problem... jest nim za to konfiguracja tego wyświetlacza, który jest praktycznie na stałe włączony. Wygasza się dopiero przy wciśnięciu spustu migawki do połowy. Trwało to dłuższą chwilę, aż znalazłem rozwiązanie (przez google, samodzielne przekopanie opcji aparatu nie pomogło). Wystarczy dwukrotnie wcisnąć przycisk "info", niby proste, ale nie oczywiste ;)

Materiał z jakiego wykonany jest aparat robi solidne wrażenie, aczkolwiek części plastikowe są chropowate, do czego trzeba będzie się przyzwyczaić. Dość delikatnie wygląda tylny ekran, raczej nie jest to szkło, jakie stosowane jest w smartfonach i podejrzewam, że dość szybko się porysuje. Nie ma to jednak najmniejszego wpływu na zdjęcia, a dopiero tu widać ogromy skok jakości. Z pierwszych prób jestem bardzo zadowolony, wysokie czułości w końcu są używalne, stabilizacja obrazu działa nieporównanie lepiej niż w K7, a autofokus... no cóż, chyba to nie będzie nigdy mocna strona Pentaksa, jednak też jest lepiej niż było.

Dodatkowy plus za brak problemów z obiektywami Tamrona i Sigmy, których trochę mi się nazbierało - aparat ostrzy poprawnie.
 
mskalski  Dołączył: 27 Cze 2016
A jak wasze odczucia odnośnie rozmiaru body? Czy rzeczywiście jest bardziej kompaktowy i byłby sytuacje, w których nie zabralibyście ze sobą standardowego body bo by zawadzał a kp już jednak tak?
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
mskalski, przecież toto jest niewiele mniejsze i lżejsze od K-3. Do kompaktów i małych bezluster się nie umywa.
 
mskalski  Dołączył: 27 Cze 2016
Enzo tak twoje słowa potwierdzają rozmiary ze specyfikacji, dlatego nie do końca wiem skąd wzięła się w okół tego modelu otoczka aparatu bardziej przenośnego, stworzonego do współpracy z obiektywami limited.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Jest mniejszy i do używania z małym limitedem można przykręcić mały grip.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
mskalski napisał/a:
stworzonego do współpracy z obiektywami limited

Może dlatego, że z DA Limitedami można go wygodnie trzymać. Rozumiejąc wygodę jako niewykręcenie nadgarstka.
 

ParanoiK  Dołączył: 27 Lis 2007
jerz napisał/a:
Dodatkowy plus za brak problemów z obiektywami Tamrona i Sigmy, których trochę mi się nazbierało - aparat ostrzy poprawnie.


No niestety moja sigma 70-200 EX DG II Macro wylądowała w serwisie na upgradzie firmware'u ;-)
 

MAX581  Dołączył: 18 Mar 2010
jerz napisał/a:
Wystarczy dwukrotnie wcisnąć przycisk "info"

Toż ta opcja jest chyba we wszystkich aparatach od czasów K-5... oczywiście... :lol:
Nawet w K-1...
A ostrzenie - cóż - w świetle sztucznym wygląda że nie ma lepiej... nigdzie!
 

Fenol  Dołączył: 31 Sie 2010
ParanoiK napisał/a:
No niestety moja sigma 70-200 EX DG II Macro wylądowała w serwisie na upgradzie firmware'u


Na który nowy aparat Pentaksa byś nie przeszedł, to aktualizacja tej Sigmy byłaby potrzebna ;-)
 

wilczek  Dołączył: 28 Paź 2008
Po ostatnich obniżkach cen już prawie zdecydowałem się na KP, nie daje mi tylko spokoju kwestia jego wygody :|
K3 miałem w ręku i leży mi idealnie... co do KP to skoro ma mi wykręcać nadgarstek to muszę go jeszcze pomacać ;)

Brak górnego wyświetlacza mnie boli bo na k200d zerkam na niego co chwile ale jeśli ma to być kosztem przewagi przy słabym oświetleniu to trudno.
Wbudowana lampa jest mi niepotrzebna i wolał bym wbudowany gps no ale trudno...
Długo myślałem że jednak lepiej kupić k3II ale przewaga w matrycy i stabilizacji praktycznie mnie przekonała :)
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Marudzicie. K-1 z gripem i z długim tele jest moze i świetene, bo dobrze leży w dłoni. Ale ten zestaw waży tonę.
K-3 jest mniejsze i lżejsze, ale do długiego tele potrzeba dolnego gripa, bo nie będzie wygodnie. Tak samo jest z KP - długie tele zawsze wymaga przedłużki od dołu, dla stabilniejszej pracy.
Przewagą KP jest lekkość przy współpracy z małymi szkłami.

Zresztą z dużymi szkłami jakoś specjalnie nie przeszkadza w porównaniu do K-3 - nie wiem jak trzymacie aparat, ale i tak ciężkie szkło zawsze powinno być podparte na lewej dłoni. Nie da się stabilnie trzymać korpusu tylko prawą dłonią, operować pokrętłami w tym samym czasie i nie narzekać po 30 minutach nadgarstek błaga o rehabilitację. Po to człowiek ma lewą rękę, żeby wspierać obiektyw, choć niektóre nacje znajduję jeszcze inne zastosowanie - ale to powiedzmy szczerze mniej rozwinięte cywilizacyjnie społecznosci :-P
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
tref napisał/a:
Tak samo jest z KP - długie tele zawsze wymaga przedłużki od dołu, dla stabilniejszej pracy.
Przewagą KP jest lekkość przy współpracy z małymi szkłami.

Problem w tym, że nie jest. Bo jak coś waży tyle co K-3 i zamiast wygodnego uchwytu oferuje trzy lansiarskie gripy to jest to wadą tego aparatu a nie zaletą. Jasne, nie fotografuje się zazwyczaj jedną ręką, ale lubię jak mi się aparat klei do ręki, a nie jak z tej ręki wypada. To jest dysonans w kontakcie z KP - liczysz, że jest trochę mniejszy i lżejszy i okazuje się, że nie jest. Do tego mimo bebechów lepszych od K-3II zasilili to jak K-70... A myślałem, że tylko inżynierowie z Sigmy mają kiepskie poniedziałki.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Enzo napisał/a:
ubię jak mi się aparat klei do ręki, a nie jak z tej ręki wypada.
No to pozostaje tylko 645N/D/Z, bo te aparaty naprawdę się kleją do ręki, wszystkie pozostałe korpusy są zatem niewygodne, bo z ręki wypadają :-P
Zgadza się, w KP uchwyt jest mniejszy niż w K-3 i poprzednikach. Ale wielkość korpusu sprawia, że dłonią obejmujesz korpus i można wygodnie manewrować przy pokrętłach. Ale to oczywiście subiektywne odczucie i może Ci nie pasować.

Wychodzi na to, że wszyscy starzy fotografowie musieli wymrzeć, bo używali korpusów z wielkimi tele, ale ich korpusy były zupełnie płaskie. Bez jakiegokolwiek gripa pod palcami. A jakie foty robili... Nie to, co teraz.

Enzo napisał/a:
zasilili to jak K-70
Mam dwa aku. Tylko raz musiałem przełożyć aku, bo się kończył.
Nie używam zbyt dużo LV, może dlatego jestem tak energooszczędny.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach