Jaśśśko  Dołączył: 30 Maj 2015
DA 55-300 WR, obiektyw plażowy, kocha słońce, jak deszczowo, ciemno, to mimo uszczelnień nie ma po co go wyciągać, tym bardziej na długim końcu mydli, a po przymknięciu czasy takie że stabilizacja nie wyrobi :lol: . Na plażę super, w słoneczny dzień a i uszczelnienia dobre na piasek. No chyba że na statywie i długie ekspozycje.
 

ZbyszekB  Dołączył: 27 Wrz 2010
Mertz napisał/a:
ZbyszekB - jeszcze raz dzięki!
Nie ma problemu. :-D
Mertz napisał/a:
TC-1.4 - fajne urządzonko, ale dwa razy pomyślę zanim je kupię.
Pytanie AF czy trafiał w punkt. Oczywiście TC lekko pogarsza ostrość ale dla mnie jest to dość mało istotne. Możliwe że na K-3 widać to bardziej niż na K-5IIs ze względu na większą rozdzielczość.
 

Mertz  Dołączył: 24 Kwi 2006
No więc minęło kilka miesięcy. Przerobiłem 55-300, przerobiłem 60-250, popatrzyłem na zdjęcia w necie, posiedziałem nad swoimi fotkami... Ostatecznie mam od dzisiaj w torbie chyba najbardziej tutaj reklamowane combo - DA 300/4 + TC 1.4. Zobaczymy.

Do używających tejże konfiguracji - "jedziecie" z łapy :evilsmile: czy też jakiś gimbal na statywie lub monopodzie?
 

idzi  Dołączył: 24 Paź 2010
A co koledze nie pasowało w 60-250 , oczywiście poza brakiem 300 mm. Pytam bo zastanawiam się nad tym obiektywem od dłuższego czasu. Co do zestawu 300x1,4 to moim zdaniem monopod by się przydał.
 

Kuba Nowak  Dołączył: 12 Maj 2010
Owszem, monopod kupiłem... ale nie użyłem ani razu, chociaż miałem w plecaku :mrgreen:
Pewnie dlatego, że generalnie biorę ten zestaw, gdy jest dobra pogoda.
 

Mertz  Dołączył: 24 Kwi 2006
idzi napisał/a:
A co koledze nie pasowało w 60-250 , oczywiście poza brakiem 300 mm.


No jednak najbardziej 300mm - no i tego, że ew. użycie TC 1.4 ma tutaj większy sens (IMO). Jak dla mnie, pierścień zoom chodził z za dużym oporem (jak na takie szkło), do tego z lekkim takim "zaciśnięciem" w okolicach 135mm (i chyba jak się w tym szkle coś komuś zacina to gdzieś tam). Trochę mi się ogniskowe dublowały z 50-135 (a tego się za nic nie pozbędę :). Jednak wolny AF. Ostrość jak najbardziej spoco (mogę coś podesłać jutro, dzisiaj nie chce mi się szukać w LR).
 

ZbyszekB  Dołączył: 27 Wrz 2010
Mertz napisał/a:
Do używających tejże konfiguracji - "jedziecie" z łapy :evilsmile: czy też jakiś gimbal na statywie lub monopodzie?
Z łapy zdecydowanie. :mrgreen:
 

Marek  Dołączył: 21 Kwi 2006
ZbyszekB napisał/a:
Mertz napisał/a:
Do używających tejże konfiguracji - "jedziecie" z łapy :evilsmile: czy też jakiś gimbal na statywie lub monopodzie?
Z łapy zdecydowanie. :mrgreen:

Wszystko z łapy: https://goo.gl/photos/3JYrHJa1xhc71zK76
Wiem, że to nieprofesjonalnie itd. :mrgreen:
 

Mertz  Dołączył: 24 Kwi 2006
Idzi - masz tutaj przykład - 250mm, 1/1600, f/5.6, ISO 125, pełen kadr, bez korekcji, jpg z RAW'a - to się wyciąga z 60-250:

https://www.dropbox.com/s..._G3703.jpg?dl=0

Moje ulubione bydlątko z Okęcia :) Ale to duży obiekt, nawet bardzo duży, do tego można stosunkowo blisko podejść. Przy maszynach wojskowych jest zdecydowanie gorzej, stąd chęć na trochę dłuższą ogniskową. Oczywiście, jakiś nowszy 100-400, zapięty do D500 lub ew. 7DII byłby idealny - ale na ten moment daję (ostatnią? ;) szansę swojej "starej" firmie.
Cóż, w weekend trza zapolować... :)
 

fotopentax  Dołączył: 05 Wrz 2006
Mertz napisał/a:
No więc minęło kilka miesięcy. Przerobiłem 55-300, przerobiłem 60-250, popatrzyłem na zdjęcia w necie, posiedziałem nad swoimi fotkami... Ostatecznie mam od dzisiaj w torbie chyba najbardziej tutaj reklamowane combo - DA 300/4 + TC 1.4. Zobaczymy.

Do używających tejże konfiguracji - "jedziecie" z łapy :evilsmile: czy też jakiś gimbal na statywie lub monopodzie?


Puszczyk uralski, którego sfotografowałem w lecie 2017 w środku gęstego lasu, z ręki na 1/30 sek - obiektywem Pentax Da 300 f 4 i Pentaxem K-5:

http://odziwo.pl/picture.php?/19746/category/182

Stabilizacja spokojnie wyrobiła a zdjęcie "żyletka".
A noszenie statywu w górach, w gęstym lesie, pełnym krzaków, zwalonych drzew, wykrotów, głazów.... to sobie nie wyobrażam, bo statyw będzie o wszystko zahaczał. Monopod to prędzej ale sam go nie używam, a wszystkie zdjęcia obiektywem Pentax Da 300 f4 / oprócz zdjęć astro/ robię z ręki.
 

pipeman  Dołączył: 03 Cze 2010
O co tyle zachodu z tymi statywami.
Mam takowe i używam tylko w nocy, czasami przy specyficznej fotografii ...

Z ręki mam sporo robionych 300mm jak i z 300 + TC i nie zarzekam.
Czasy na jakich robiłem foty, to są czasami kosmicznie długie i się zastanawiam jak to zrobiłem.

DA 300 + TC








Oczywiście dłuższe trzymanie takiego zestawu w jednej pozycji, to łapa i kręgosłup zgłaszają protest ...
Bez TC fotki są jeszcze miodniejsze ... więcej ostrości i ładniejszy bokeh niż z TC
 

idzi  Dołączył: 24 Paź 2010
Cena dolara jest coraz to niższa powoli można rozważać zakupy w USA :lol:
 

Mertz  Dołączył: 24 Kwi 2006
...co by wątek odświeżyć.

Więc tak - pewnie Ameryki nie odkryję, ale do szkła mam następujące uwagi i spostrzeżenia:
- AF - dość szybki i dokładny. Jeśli tutaj też zapakowano SWM'y, to chyba jakieś inne, bo szkło na pewno nie jest tak wołowate jak 50-135. Brakuje limitera i to jak cholera. Spora kicha to moim zdaniem pierścień ostrości - wielki, szeroki... za szeroki. Aż nie ma gdzie szkła chwycić i nierzadko w czasie operowania coś się rozostrzy, bo QSF i takie tam - dla mnie przereklamowane i niepraktyczne. Trzeba zakładać osłonę, żeby szkło wygodniej podeprzeć.
- współpraca z korpusem - w moim przypadku K-3 - nie wiem co jest bardziej odpowiedzialne, szkło czy pucha, ale czasem, przy AF-C, całość się jakby "zapomina" i trzeba wcisnąć przycisk AF raz jeszcze, żeby pobudzić całość do działania. Ciągle nie mam jednoznacznej opinii, co lepsze - spot czy Auto A-9. Tradycyjnie, AF-C raczej nie nadąża :(
- ostrość - pociąć się można :mrgreen:
- feeling - napisałem coś o braku gwiazdki, po czym spojrzałem na obudowę... ta. Odstawiam ten kieliszek "księżycówki" jusz...

Z pewnym takim niepokojem oczekuję TigerMeet (za dwa tygodnie), a tydzień później Mińsk Maz. Ale cóż - diehard :]
 

pipeman  Dołączył: 03 Cze 2010
Mertz napisał/a:
- współpraca z korpusem - w moim przypadku K-3 - nie wiem co jest bardziej odpowiedzialne, szkło czy pucha, ale czasem, przy AF-C, całość się jakby "zapomina" i trzeba wcisnąć przycisk AF raz jeszcze, żeby pobudzić całość do działania. Ciągle nie mam jednoznacznej opinii, co lepsze - spot czy Auto A-9. Tradycyjnie, AF-C raczej nie nadąża :(


Mam K3 i K1 a co jakiś czas zdarza mu się zabłądzić z AF. Słabsze światło go dobija. Na szczęście mamy pierścień ostrości dostępny... więc każdy tak ma.

Zastanawiam się nad DA 150-450, ale chyba jednak zostanie stałka ...bez TC na K1 wymiata.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach