Robert K.  Dołączył: 24 Lip 2008
Dokładnie tak.
Czy 13 arkuszy, czy 10, czy 200 - to już bez znaczenia.
Znaczenie ma to, że ten sam mechanizm ma działać w każdym arkuszu.
(zrobiłem jakieś zliczanie wystąpienia danej sprawy w innych arkuszach w kolumnach pomocniczych jednego (mojego) arkusza, ale nagle pojawił się problem odwołań cyklicznych, gdy zliczałem wystąpienia we "własnym" arkuszu; ostatecznie brak mi pomysłu na rozwiązanie)
 

SlicaR  Dołączył: 28 Kwi 2013
Wstępnie myślę, że się da.
A jak wyglądają te numery spraw i pism?
 
barmiska  Dołączył: 27 Sie 2014
SlicaR napisał/a:
Wstępnie myślę, że się da.

Jestem ciekaw pomysłu rozwiązania.
Myślałem o tym, i w moim pomyśle było zliczanie tak jak w 1 arkuszu, tylko z wielu i dodawanie wyników z każdego, ale takie rozwiązanie jest niepraktyczne przy dużej ilości arkuszy (i można przekroczyć maksymalną długość formuły).
Dla mnie to zadanie bazodanowe (ale ja spaczony jestem w tę stronę) - i może rozwiązanie z arkuszem pomocniczym, w którym tworzył by się "index" wszystkich spraw ze wszystkich arkuszy byłoby bardziej eleganckie (ale ma ograniczenie do miliona pism :-) ).
Pzdr.
 

Robert K.  Dołączył: 24 Lip 2008
Numer sprawy to po prostu kolejna liczba naturalna.
1, 2, 3... do jakichś max 50. W arkuszu będzie po prostu tabelka z numeracją spraw i opisem, czego sprawa dotyczy.
Podobnie numery pism w sprawie to kolejne liczby.
Końcowy numer pisma jest dłuższy - składa się z symboli literowych i właśnie numeru sprawy i pisma w sprawie. Końcowy numer jest nieistotny - sklecę go po prostu za pomocą łącznika & mając już numer sprawy i pisma.
Kombinowałem w taki sposób, że w kolumnach pomocniczych (N:X) przygotowałem "bazę" poprzez odniesienie do komórek z kolumny NR.SPRAWY z kolejnych arkuszy. Czyli zwykłe: =Arkusz_pracownika!C6 (w kolumnie C od wiersza 6 rozpoczyna się numeracja spraw w każdym z arkuszy). Więc w kolumnach N:X powstaje tabela z numerami spraw użytymi w każdym z arkuszy.
Potem funkcją =LICZ.JEŻELI($N$6:$P$247;$K$6:$K$35) (w zakresie K6:K35 mam numerację spraw) zliczam krotność zastosowania danego numeru sprawy, tym samym mam liczbę pism w danej sprawie.
Potem kombinowałem jakąś formułę w kolumnie D (za numerem sprawy), która będzie generować kolejny numer pisma po wpisaniu numeru sprawy, ale się zapętliłem.
 

ZbyszekB  Dołączył: 27 Wrz 2010
Robert K. napisał/a:
skoroszyt składa się z kilkunastu arkuszy, każdy opisany inicjałami odpowiadającymi konkretnemu pracownikowi.
Czy koniecznie każdy pracownik musi mieć swój arkusz? Może wystarczy jeden wspólny arkusz z dodatkową kolumną gdzie będzie informacja którego pracownika dotyczy to pismo.
 

Robert K.  Dołączył: 24 Lip 2008
Wariant z kolumną dla pracownika jest oczywiście dużo prostszy i mam taki już gotowy.
Ale pojawił się pomysł rozdzielenia pracowników po arkuszach i próbuję to jakoś zrobić...
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
A po co dzielić na kolumny albo arkusze.
Nie wystarczy nagłówek filtrujący...

Inna sprawa że do tego to jakaś baza danych by się przydała.
Ale jak się ma w ręce młotek to wszystko wygląda jak arkusz kalkulacyjny ;-)
 

SlicaR  Dołączył: 28 Kwi 2013
Tak sobie myślę...
Generalnie zawsze się zapętlisz, bo komórki są zawsze aktywne i przeliczają na bieżąco Problemu nie rozwiązałem, ale chyba udało mi się go obejść. Pomysł jest taki, żeby stworzyć kolumnę z podpowiedziami. W kolumnie C masz numer sprawy, w kolumnie D numer pisma, a w kolumnie E podpowiedź. Kolumna D musi być wpisywana ręcznie, żeby się wszystko nie rozwaliło i nie zapętliło. Zakładam, że Twoje zliczanie spraw działa poprawnie
...C D E
1 x 2
2 y 6
3 z 8
4 p
5
I teraz:
Do C4 wpisujemy sprawę "p". I w tym momencie w komórce E4 pojawia się podpowiedź, którą należy przepisać do D4. W E1, E2, E3, E5 itd nic się nie wyświetla.
Można by to rozwiązać tak:
JEŻELI C5 jest pusta to podaj numer dla sprawy z C4, a jeżeli C5 nie jest pusta to pozostaw puste czyli wstaw spcję " "
Zakładając że twoje zliczanie ma formę tabeli gdzie w jednej kolumnie są nazwy spraw, a w drugiej numery (sumy) spraw to podając numer sprawy za pomocą WYSZUKAJ.PIONOWO wszystkie komórki w kolumnie E powyżej 4 wiersza powinny być puste, a te poniżej również powinny być puste. Trzeba by to sprawdzić, ale niestety nie mam na czym.
 

Robert K.  Dołączył: 24 Lip 2008
Powinienem był od tego zacząć:
tutaj robocza wersja pliku korespondencji: http://pierzajki.pl/temp/2018.xlsx
Formuły są na razie tylko w moim arkuszu RK.
Chyba poprawnie działa część zliczająca ilość pism w każdej sprawie: w kolumnie M na podstawie roboczych kolumn N:dalej zliczane są pisma w każdej sprawie.
W kolumnie D chciałem formułkę, która po wprowadzeniu numeru sprawy poda, jaki należy przyjąć numer pisma w sprawie. Ale nie działa :/ Owszem - poprawnie podaje numer kolejnego pisma, ale nie dla bieżącego wiersza, ale dla wszystkich poprzednich również.
Teraz chyba wszystko będzie bardziej zrozumiałe.
No i omawiamy na razie arkusz, w którym są zbierane w kolumnach roboczych różne dane pomocnicze. Zakładam, że w pozostałych arkuszach nie będzie potrzeby dublowania takich danych pomocniczych, tylko formuła odniesie się do arkusza RK dla wyliczenia właściwego numeru pisma w sprawie.
 

SlicaR  Dołączył: 28 Kwi 2013
Generowanie podpowiedzi działa.
D6:
=JEŻELI(ORAZ(C7=0;C6<>0);(WYSZUKAJ.PIONOWO(C6;$K$6:$M$38;3;0));" ")
Wklej i rozciągnij w dół.
 

Robert K.  Dołączył: 24 Lip 2008
Rzeczywiście działa.
Nie wiem tylko, czy zyska akceptację :-)
Jednak rozwiązanie z automagicznie podawanym numerem byłoby na pewno atrakcyjniejsze.
Ale oczywiście dzięki wielkie za podpowiedź! :-B
 

SlicaR  Dołączył: 28 Kwi 2013
Bez choćby najmniejszego makra zamieniającego formułę na wartość chyba nie da rady, bo zawsze się zapętlisz... :-|
 

Robert K.  Dołączył: 24 Lip 2008
No nie chce być inaczej...

Dzięki!
 

Robert K.  Dołączył: 24 Lip 2008
Usuwanie kilku wierszy
Podpowiedzcie, proszę, makro, które będzie usuwało z dużego zestawienia (ponad 3 tys. wierszy) wiersze wg zasady:
odszukać w kol. A tekst np. "tekst 1" oraz leżący kilka wierszy niżej tekst "tekst 2";
usunąć wiersze od pierwszego tekstu (włącznie) do drugiego wraz z leżącym niżej.

Jakiś program finansowy generuje arkusz, który jest dość karkołomnie "sformatowany" do wydruku. I nawrzucanych jest od groma niepotrzebnych wierszy, utrudniających analizę danych.
Takich "bloków" wierszy (oddzielonych tekstami 1 i 2 (pod drugim jest niepotrzebny pusty wiersz też do usunięcia) jest w zestawieniu kilkanaście.
Z góry dzięki!

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach