Sid Gotama  Dołączył: 10 Paź 2013
Głowica kulowa QZSD-02 jak rozkręcić
Muszę rozkręcić tę głowicę, by ją nieco poprawic/wyczyścić.
Sprawa wydaje się banalnie prosta, niestety, dwa przyrządy które zrobiłem nie dały rady a nie chcę uszkodzić śruby która wydaje się być zrobiona z bardzo miękkiego aluminium.
Do trzeciej proby planuję pogłębić otwory i zrobić nieco lepszy przyrząd i to będzie chyba ostatnia próba.
Pisząc na forum chciałem się upewnić czy ja to dobrze kręcę :-P , bo być może ja tą głowice dokręcam?
Proszę więc o podpowiedz osoby która ten rodzaj głowicy naprawiała (statywy Beiko i QZSD), w którą stronę kręcić?
Inne porady np. dotyczące przyrządu też mile widziane.


https://ae01.alicdn.com/kf/HTB1GfziKpXXXXbSXXXXq6xXFXXXu/QZSD-02-Pro-Ballhead.jpg
 

Kerebron  Dołączył: 10 Mar 2016
A masz odpowiedni śrubokręt, tzw. spanner?
 

Sid Gotama  Dołączył: 10 Paź 2013
Kerebron napisał/a:
A masz odpowiedni śrubokręt, tzw. spanner?


Nie mam, możesz jakiegoś linka podrzucić?

Odpowiedni przyrząd zamierzam zrobić, płaskownik plus dwa wkręty.

Ciągle jednak nie wiem czy jest to w "normalną" stronę zakręcene?
 
RPM  Dołączył: 28 Lip 2010
Na logikę pomarańczowe musi być dokręcane w ta sama stronę co gwint wkręcany w środek tego czegoś. Gdyby było odwrotnie to po iluś tam dokręcaniach pomarańczowe samo zostałoby Ci w ręce. A tak zawsze jak dociągasz to ono się też dokręca.
 

Sid Gotama  Dołączył: 10 Paź 2013
RPM napisał/a:
Na logikę ...

Na logikę to ja wiem, tyle że zerwałem już dwa klucze i nieco uszkodzilem otwory (to zdjęcie jest z sieci) i teraz bym wolał się upewnić, czy moja logika jest tożsama z logiką producenta 8-)
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
ten żółty element może byc wklejony - klej do gwintów albo i wkrecane w różnicach temperatur (ciepła głowica - zimna wkretka) wiec do wykrecenia może być konieczna duża siła

gwint bym stawiał że jest prawy czyli zwykły

co do klucza jak nie masz konkretnego klucza próbował bym kręcić szczypcami segera

ewentualnie płaskownik z otworkami i wsuniętymi jakimiś sworzniami (małe wiertła) i całość przykręcić śrubką 3/8 żeby się trzymało
 

Kerebron  Dołączył: 10 Mar 2016
Sid Gotama napisał/a:
Kerebron napisał/a:
A masz odpowiedni śrubokręt, tzw. spanner?


Nie mam, możesz jakiegoś linka podrzucić?

Odpowiedni przyrząd zamierzam zrobić, płaskownik plus dwa wkręty.

Pod hasłem "śrubokręt spanner" lub "screwdriver spanner" powinno się coś w internecie znaleźć.
Jeśli chcesz jednak zrobić narzędzie własnoręcznie, to chyba lepszym wyjściem będzie wzięcie grubego, płaskiego śrubokręta o wystarczającej szerokości i wypiłowanie środkowej części, pozostawiając "rogi" o odpowiedniej grubości. Pamiętam, że gdzieś walało się u mnie takie narzędzie, jeszcze wykonane przez mojego ojca. :-)
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
Sid Gotama
ale jak juz się uporasz to pokaż co się udało sam jestem ciekawe jak to wygląda. jednak nie bardzo jeszcze rozumiem po co to wykręcać.
 

Sid Gotama  Dołączył: 10 Paź 2013
Rivelv napisał/a:
Sid Gotama
ale jak juz się uporasz to pokaż co się udało sam jestem ciekawe jak to wygląda. jednak nie bardzo jeszcze rozumiem po co to wykręcać.


Zlośliwość przedmiotow martwych albo prawo Murphiego, nie wiem ale wiertarka odmówiła posłuszeństwa więc naprawa się przedłuży.

Okazuje się że nie chodzi o śmieci, śruba od panoramowania (ta najniżej) była parokrotnie zbyt mocno wkręcona i pojawiły się dziury i bardzo niewygodnie się teraz kręci.
Chcę rozkręcić głowicę, przetoczyć pierścień w tym miejscu (ewentualnie wbić obrączkę z czegoś twardszego) wrzucić tam kulkę i sprężynkę by to jakoś płynniej działało.

Podejrzewam że to kara, bo pierwszy beike działał świetnie :-P
 

Sid Gotama  Dołączył: 10 Paź 2013
No niestety, prowizoryczny klucz palcowy w kształcie F (dwa urwane wiertła 2,5mm plus płaskownik) nie poradził sobie, wiertła pękły.
Przyjrzałem się nieco bliżej gwintowi i wygląda że niestety jest klej/żywica więc całość chyba dodatkowo klejona i raczej nie do odkręcenia :evil:

Poradziłem sobie nieco inaczej z problemem nierówności z za mocno przykręconej śruby (po co oni ją ostrzyli to nie wiem?).
śrubę spiłowałem a nawet zrobiłem w niej dołek, do otworu wrzuciłem kulkę 3mm (lepsza by była 3,5) i dociskając coraz mocniej kręciłem głowicą, przez co zrobiłem wewnątrz coś w rodzaju prowadnicy. Teraz zdecydowanie płynniej się obraca, ale...
Po tych wszystkich zabiegach i wierceniach, teraz już są tam śmieci w postaci opiłków zmieszanych ze smarem. Jak je wypłukać?
Myślałem o benzynie ekstrakcyjnej ale nie wiem czy nie zniszczę otulin na kuli , czy czegoś podobnego?
A może gorąca woda i płyn do mycia naczyń?
 

dybon  Dołączył: 05 Gru 2007
A grzać próbowałeś?
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
a te wszystkie śrubki od ustawiania głowicy da się wykręcić aby były na wierzchu??
 

Sid Gotama  Dołączył: 10 Paź 2013
Rivelv napisał/a:
a te wszystkie śrubki od ustawiania głowicy da się wykręcić aby były na wierzchu??


Tak, da się ale smar jest widoczny tylko z dołu i przez tą śrubę od "panoramy" która sprawiała problem. Jutro zanurzę to w ciepłej wodzie z jakimś ludwikiem. Wrzątku i benzyny się jednak trochę boję bo nie wiem jak zareaguje to silikonowe "coś" co dociska kulę.
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
się zastanawiałem czy nie potraktować tego jakoś inaczej chociaż do odważnych
gdyby w jeden z otworów wkręcić kalamitke można by przepchnąć smarem wszystkie te paprochy i śmieci ze środka.

a na koniec wypłukać to w jakimś oleju spożywczym czy czymś. jeśli boisz się o elementy gumowe itp trzeba by tylko dobrać odpowiedni smar i lub olej.
a na koniec jakoś to odtłuścić przynajmniej w widocznych miejscach

ale to gdybanie - ciężko mi opowiadać o czymś czego nie widzę na oczy. :)
ale z praktyki wiem ze zawsze się da jakoś to wszystko rozłożyć - trzeba tylko pomyśleć jak to składali
ewentualnie pomyśleć czy nie ma jakiegoś środka penetrującego który rozpuści klej na gwincie. :)
 

Sid Gotama  Dołączył: 10 Paź 2013
Rivelv napisał/a:
...

Zrobiłem podobnie jak radziłeś, wpierw do benzyny ekstrakcyjnej by smar rozpuścić, póżniej przedmuch sprężonym powietrzem. Jest zdecydowanie lepiej.
Ale coś czuję że mi to spokoju nie da i kiedyś odkręcę, kupiłem już nawet specjalne "wkręty" do tego :evilsmile:
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
no to jak uda się rozkręcić pochwal się jak to wygląda w kawałkach :)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach