plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Nie mam teraz dostępu do żadnej serwisówki.
 
marek777  Dołączył: 22 Maj 2011
Obejrzałem dokładniej jak to działa.
Między M a Af mechanika...dokładnie tak.., jak pisze juzer.

[ Dodano: 2018-04-12, 22:12 ]
Ps..po przełączeniu na M wiertarka dalej mieli.
Ale diabeł. :evil:
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Czy w pozycji AF wysuwa się "śrubokręt"? Czy po naciśnięciu palcem chowa się a po puszczeniu powraca do pozycji wysuniętej?
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
marek777 napisał/a:
po przełączeniu na M wiertarka dalej mieli

To nieprawidłowo, nie powinna działać.
 
juzer  Dołączył: 10 Kwi 2016
marek777 napisał/a:
..po przełączeniu na M wiertarka dalej mieli.

Ale czy podczas przełączania na M chowa się w korpusie?
 
marek777  Dołączył: 22 Maj 2011
Śrubokręt się wysuwa w Af a chowa w M
Po naciśnięciu chowa ,po puszczeniu wysuwa.
 
juzer  Dołączył: 10 Kwi 2016
Jak się chowa i jeśli kręci, to spora szansa, że mechanika nie jest uszkodzona. Nie podejrzewam, że konstruktor dał w tym miejscu słaby materiał i coś tam się wyszczerbiło w zębatkach, choć kto wie. Wszystko wskazuje, że coś jest "nie kaman" z czujnikami-przełącznikami skoro kręci na M. Reszta to może być tego konsekwencja - nie steruje przysłoną, bo nie ma odpowiedniego sygnału sterującego z czujników. Niby mogą temu przeczyć objawy w priorytecie fotografowania, ale to przecież zależy od tego jak mądrale napisali program.

Ja bym delikatnie postukał, pogmerał itp. uważając na to by nie popsuć bardziej, bo ta gwarancja ubezpieczeniowa może się popsuć.
 
marek777  Dołączył: 22 Maj 2011
A może by tak ...mocniej postukać i pogmerać...żeby nie było co naprawiać.
Może wtedy wymienią na nówkę!?😉
Gorzej....jak nie.😀😆

[ Dodano: 2018-04-12, 22:57 ]
Pogmerałem..postukałem...i nic.
No i po chwili namysłu...postukałem..się w głowę.😀😆😆
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
marek777 napisał/a:
No i po chwili namysłu...postukałem..się w głowę
I teraz jesteś stuknięty? Pomogło?
 
marek777  Dołączył: 22 Maj 2011
Niestety nie.
Ani aparatowi ani mnie.
Choć..właściwie to chyba to samo😀😀😂
 
jarkar  Dołączył: 23 Sty 2013
W minioną sobotę rozbierałem K-50...
Przy okazji naprawy trochę obejżałem sobie kwestię przełącznika AF.S/C/M podczas składania - tam jest micro-switch z wystającym języczkiem i przełącznik na korpusie ustawia go w odpowiedniej pozycji. Nie wiem jak eksploatujesz sprzęt i czy mogło się tam coś dostać powodując zablokowanie switcha.

Przy ustawieniu w pozycji M, śrubokręt się chowa w bagnet i nie kręci. Jeśli coś się wydarzyło ze switchem to aparat może dostawać info, że jest w trybie AF.

Niestety foto robione byłe czym, więc pewnie niewiele pomoże:
https://1drv.ms/u/s!Ako9pOHQfMj1goQW-5Ssu11Jf7Lj-w
 
marek777  Dołączył: 22 Maj 2011
A ten switch ma trzy pozycje czy dwie?
Przypuszczam,że mogło odłamać część przełącznika odpowiedzialną za przełączanie i switch zablokował się w pozycji między.
W innym przypadku..powinien jednak działać z ob z af.
Chyba,że go w środku zmieliło...i ma teraz zwarcie.
Dlatego oprogr.wariuje.
Tak sądzę.
A w tym przełączniku jest jakiś wystający dzyndzel...do przełączania...czy to zwarta sztywna konstrukcja?

[ Dodano: 2018-04-13, 09:58 ]
Jankar ...nie moge zapisać foty z tego onedrive.
Możesz wrzucić tutaj...w pełnej rozdzielczości..jak się da?
Przyda się na pewno...i na przyszłość.
To....CENNA FOTOGRAFIA!😀😀😆
Przyjrzałem się w cropie....
Na 99% urwał się ten bolec...i zablokował
przełącznik w pośredniej pozycji.
Bez rozbiórki ani rusz.
Sam bym to zrobił...ale mi polisa może przepaść.
Plombują to jakoś...co by wiedzieli,że było grzebane...przez złotą rączkę?!😄😄
 
KasiaMagda
[Usunięty]
W sumie, ja dziękuję za temat, bo mi pomogło wyjęcie baterii i kilkakrotne przesuwanie wajchą M-AF, chyba coś zaskoczyło, bo dzisiaj działał bez zarzutu, a już układałam w głowie czarny scenariusz, bo po włączeniu aparatu było tylko chwilowe mruczenie i nic więcej.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
marek777, próbowałeś zresetować aparat i wyjąć akumulator na kilka dni?
 
jarkar  Dołączył: 23 Sty 2013
@marek777
switch jest w obudowie z metalowej blaszki, z boku wystaje tylko ten plastikowy języczek.
Jak dla mnie to on pracuje bezstopniowo - i fizyczny popychacz na korpusie ustawia położenie języczka.
Ja u siebie nie zauważyłem żadnego zabezpieczenia przed otwarciem korpusu (a mam go od nowości), wiec nie mam pojęcia w jaki sposób jest to weryfikowane.

Aby nie dostać po głowie wstawiam poglądowe a link zostawiam w poprzednim poście.
 
marek777  Dołączył: 22 Maj 2011
Dzięki serdeczne Wszystkim.
Wychodzi na to,że owa polisa to inaczej
przedłużona gwarancja.Więc pucha pojedzie na serwis...i tyle. Dam znać...co mu było.Może przyda się innym użytkownikom.Pozdrawiam.e

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach