kazio  Dołączył: 31 Paź 2011
Marek, ładne te Twoje góry. Ja jakoś mało latem jeżdżę w Tatry, gdyż zawsze wtedy trafiam na niewyjściową pogodę, a jesienią stabilniej i kolorki jakby cieplejsze, ale jak widzę inni mają szczęście na odpowiednią pogodę ;-)

[ Dodano: 2019-08-19, 13:52 ]
Marek napisał/a:
wjeżdżasz kolejką do góry, a potem piechotą na dół. Są więc takie góry.

A o tym nie pomyślałem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Zeszłego roku w październiku, wjechalismy na Kasprowy celem dalszej wędrówki granią. Tak się porobiło, że po omacku, opierając się wiatrowi na kijach, po kolana w śniegu, zeszlismy do murowanca. Było z górki :mrgreen:
 

koralik  Dołączyła: 16 Sty 2009
Kurde ja lubie po górach chodzić tylko męża jakoś brak :roll:
 

Marek  Dołączył: 21 Kwi 2006
koralik, jeździj więc w góry sama i staraj się chodzić jak najwyżej. Im wyżej, tym fajniejszych facetów spotkasz. Tzw. stonka tam nie dociera. :mrgreen:
 

kazio  Dołączył: 31 Paź 2011
Marek, Święte słowa. A ci najlepsi chodzą powyżej 2000m :mrgreen:
 

potraff  Dołączył: 22 Maj 2016
Fajne zdjęcia chłopy.
koralik, w schronisku może wieczorem znajdziesz ;-)

ps. ja żonę znalazłem w górach. No prawie, bo koleżanka poznana w górach mnie poznała z moją :mrgreen:
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
koralik, a bez męża to się nie da??
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
potraff napisał/a:
w schronisku może wieczorem znajdziesz

na karimacie pod ławą :mrgreen:
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
:mrgreen:

[ Dodano: 2019-08-19, 22:08 ]
koralik, ale za takich nie wychodź ;)
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
U nas wszystko zaczęło się w Gorcach, podczas zajęć terenowych na studiach :-)
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
szpajchel napisał/a:
U nas wszystko zaczęło się w Gorcach,

:-D
U mnie w Pieninach. Do tego mogę stwierdzić, że obie córy są góralkami :mrgreen:
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
rychu, podobno Górale nie lubili Ślązaków, a tu proszę - romantyczna historia z happy endem. Nawet dwoma :mrgreen:
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
szpajchel, osobiste doświadczenie mówi wręcz przeciwnie, chyba że myślisz o tych "Góralach" co to spod stolycy ściągnęli.
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
rychu, no to już sam nie wiem, bom ani z gór, ani z gruby, ani ze stolycy.
 

potraff  Dołączył: 22 Maj 2016
rychu, a jednak, szpajchel ma rację. Mojej żony rodzina, to górale z Beskidu Żywieckiego i gdy jakiś Ślązak chce kupić dom...to się zaczyna zabawa.
Oczywiście mnie to dziwi, ale tak już jest. Śmieci koło drogi lokalnej (puszki, butelki po piwach) też pozostałość po miejscowych...
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
potraff, myślę, że zbyt upraszczasz. Mówisz o Hanysach czy zamieszkujących na Śląsku? Rozumiem takie zachowanie. Ludność od Śląska cieszyńskiego do powiedzmy Krynicy , to ludność rdzenna. Do każdego "obcego " wykupującego działki odnoszą się nieufnie, może i wrogo. Ze Śląska blisko więc działki kupują ludzie zamożni z terenu Śląska. Są be nie dlatego ze są Ślązakami. Takie sytuacje występują wszędzie. Inaczej ma się sprawa w regionach skrajnie wschodnich i zachodnich, gdzie społeczność pochodzi z przymusowych przesiedleń lub dzikich zasiedleń. Bez historii, kultury, tożsamości.
Co do kultury turystów, to wystarczy w czasie wakacyjnym popatrzeć na rejestracje samovhodowe. Każdy region ma swoich śmieciarzy. Wszystkich łączy jedno.
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
Zaobserwowałem, że kilka lat temu takie gnojarstwo zaczęło jeździć Volvo, a teraz - Jaguarem :-/
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
szpajchel, całe szczęście, że góry paradoksalnie wszystkie antagonizmy wyrównują. Potraktują każdego z jednakową, właściwą sobie gościnnością. Nie ważne skąd jesteś, kim jesteś, jaki jesteś, ile posiadasz.
Tylko ty i żywioł niczym ludzkim niezmącony, czysty, bezosobowy.
 

kazio  Dołączył: 31 Paź 2011
Ja jeszcze nigdy nie zaobserwowałem różnic w traktowaniu turystów z różnych stron kraju. Nawet powiedziałbym, iż śląska gwara pozwala szybciej zrozumieć tą góralską (tą z okolic Tatr), chociaż jak baca zechce abyś go nie zrozumiał, to tak zacznie nawijać po swojemu, że nawet znając śląską nie nadążysz ;-)
 

koralik  Dołączyła: 16 Sty 2009
rychu, ale ty to ładnie napisałeś :mrgreen:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach