Narado  Dołączył: 17 Lis 2011
Jeżeli nie nosisz aparatu na szelce to jakość mocowania gniazda na śrubę statywu jest nie istotna. Ale jeżeli podepniesz pod body z takim gripem szelkę to może zdarzyć się tak, że puszka wraz z obiektywem wyląduje na glebie. W takiej sytuacji 50$ za gwarancję jakości to nie wiele w porównaniu do ceny zestawu który można uszkodzić...Takie jest moje sugestywne zdanie.
 

marfalc  Dołączył: 08 Sty 2010
 
jarkar  Dołączył: 23 Sty 2013
marfalc napisał/a:
Odświeżę wątek.
Warto kupić ten grip?
https://fotozakupy.pl/product-pol-14130-Newell-Battery-pack-zam-D-BG4-do-Pentax-K-7-K-5-K-5-II-K-5-II-s.html


Nie warto...
TU masz to samo i jeszcze zostanie Ci parę groszy w kieszeni.
 
allthatshewants  Dołączył: 05 Cze 2017
Czy ma ktoś z Łodzi / bliskich okolic grip do k-5? Obojętnie jakiej marki, byle był działający. Potrzebuję takowego na najbliższy weekend. Oczywiście, w zamian za stosowny dowód wdzięczności. :mrgreen:
 

Penteusz  Dołączył: 27 Mar 2012
Wypadało się odezwać, bo mieszkam w Łodzi, lecz niestety, gripa takowego nie mam.
 
allthatshewants  Dołączył: 05 Cze 2017
Penteusz, dziwna logika. Może jednak odezwie się ktoś kto ma. Też znam kogoś kto nie ma.
 

Hermes  Dołączył: 04 Lut 2008
A chociaż fakt zainteresowania to dla Ciebie nic :evilsmile:
 
allthatshewants  Dołączył: 05 Cze 2017
Hermes, rzeczywiście nie doceniłem tego gestu.
Penteusz, dziękuję za odpowiedź i przepraszam za moje zachowanie oraz za brak uprzejmości! :evilsmile:
 

Penteusz  Dołączył: 27 Mar 2012
Drobiazg, nic się nie stało.
 
airman  Dołączył: 19 Cze 2008
Posiadam grip Meike z plastikowymi bolcami w body K5II.
Pracuję na aku w body jak i dodatkowym zapasie w postaci 6xAA Eneloop.

Nie będzie to bajka, zapraszam (18+):

Tak złożony system pracuje już z 3 a może 4 lata.
Problemy na jakie się natknąłem to:

Zwiechy body (wymagane wyłączenie i włączenie).
Kilka razy ekran stał się różowy idący razem z zwiechem w parze.
Co najważniejsze i najbardziej wkur*iające to jedwabiście tragiczna jakość plastiku sanek na aku 6xAA który się łamie bez powodu aktualnie nie posiadam już żadnego "trzymacza" baterii gdyż po prostu uleciały i ogniwa latają w gripie jak chcą. (sanek na oryginalne aku nigdy nie użyłem)

Nie wiem dlaczego i żałuję ogromnie tego chińskiego badziewia, posiadam wszystko w oryginale ale w pewnym momencie życia pomyślałem, że oszukam system i trochę zaoszczędzę i zaoszczędziłem.. kilka zaj*bistych, ulotnych i niepowtarzalnych ujęć które chciałem zrobić zawieszonym aparatem.

Odradzam wszystkim jakiekolwiek zamienniki- tak Panowie, zamienniki dedykowanych akumulatorów też.
Tandetne ogniwa wraz z ich układami BMS, niejednokrotnie z recyklingu są znacznie bardziej podatne na np. wewnętrzne zwarcia, co przy odrobinie szczęścia spowoduje tylko napuchnięcie super zamiennika wewnątrz body i będziecie robili skrobankę akumulatora, w innym przypadku roztopi pół body w miejscu baterii a w najgorszym zastaniecie puzzle z Pentaxa gdy takowa "bateria" zachowa się trochę w sposób pirotechniczny.
Pocieszeniem jest to iż najczęściej do tego dochodzi podczas ładowania ale zdarzają się także takie sytuacje podczas rozładowywania więc dla hazardzistów jest to jak najbardziej na tak.

Wracając do gripa-
Choć jestem elektronikiem nie mam ochoty i w sumie już sił na dłubanie przy tym by z gó*na zrobić coś mniej gó*wnianego- niezawodne to nigdy nie będzie.
Przez 3 lata wymieniłem w nim wszystkie ch*jowe rozwiązania jakie podarował nam producent w ich promocyjnej cenie, niestety odlać z tworzywa całych sanek już nie potrafię a drugiego szajsu nie kupię na części zamienne.



i.. wybaczcie za uniesienia lecz gdy tandeta do mnie dociera nie jestem sobą a zapomniałem snickersa.

Czołem.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
airman, jak widać, za długo się męczyłeś. Ja szybciutko odżałowałem ~30$ wypłacone Chińczykowi i sprowadziłem używany oryginał od Japończyka. Używa się z przyjemnością. I tak powinno być.
 
krzyc sur  Dołączył: 10 Paź 2018
airman napisał/a:
Posiadam grip Meike z plastikowymi bolcami w body K5II.
Pracuję na aku w body jak i dodatkowym zapasie w postaci 6xAA Eneloop.

Nie będzie to bajka, zapraszam (18+):

Tak złożony system pracuje już z 3 a może 4 lata.
Problemy na jakie się natknąłem to:

Zwiechy body (wymagane wyłączenie i włączenie).
Kilka razy ekran stał się różowy idący razem z zwiechem w parze.
Co najważniejsze i najbardziej wkur*iające to jedwabiście tragiczna jakość plastiku sanek na aku 6xAA który się łamie bez powodu aktualnie nie posiadam już żadnego "trzymacza" baterii gdyż po prostu uleciały i ogniwa latają w gripie jak chcą. (sanek na oryginalne aku nigdy nie użyłem)

Nie wiem dlaczego i żałuję ogromnie tego chińskiego badziewia, posiadam wszystko w oryginale ale w pewnym momencie życia pomyślałem, że oszukam system i trochę zaoszczędzę i zaoszczędziłem.. kilka zaj*bistych, ulotnych i niepowtarzalnych ujęć które chciałem zrobić zawieszonym aparatem.

Odradzam wszystkim jakiekolwiek zamienniki- tak Panowie, zamienniki dedykowanych akumulatorów też.
Tandetne ogniwa wraz z ich układami BMS, niejednokrotnie z recyklingu są znacznie bardziej podatne na np. wewnętrzne zwarcia, co przy odrobinie szczęścia spowoduje tylko napuchnięcie super zamiennika wewnątrz body i będziecie robili skrobankę akumulatora, w innym przypadku roztopi pół body w miejscu baterii a w najgorszym zastaniecie puzzle z Pentaxa gdy takowa "bateria" zachowa się trochę w sposób pirotechniczny.
Pocieszeniem jest to iż najczęściej do tego dochodzi podczas ładowania ale zdarzają się także takie sytuacje podczas rozładowywania więc dla hazardzistów jest to jak najbardziej na tak.

Wracając do gripa-
Choć jestem elektronikiem nie mam ochoty i w sumie już sił na dłubanie przy tym by z gó*na zrobić coś mniej gó*wnianego- niezawodne to nigdy nie będzie.
Przez 3 lata wymieniłem w nim wszystkie ch*jowe rozwiązania jakie podarował nam producent w ich promocyjnej cenie, niestety odlać z tworzywa całych sanek już nie potrafię a drugiego szajsu nie kupię na części zamienne.



i.. wybaczcie za uniesienia lecz gdy tandeta do mnie dociera nie jestem sobą a zapomniałem snickersa.

Czołem.


Cholera nie wiedziałem że to Meike to taki szajs.....ja mam dwa Newelle i nic się z nimi specjalnego nie dzieje (może trochę napisy się starły) ale elektrycznie i mechanicznie są ok....co do zamienników baterii to prawda...nie trzymają nawet połowy oryginałów, widać nawet po procesie samego ładowania - ładują się o 1/3 szybciej niż oryginały...chyba deklarowana pojemność to tylko na papierze..ale oryginały do Pentaxa drogie...
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Za trzy zamienniki jeden oryginał. 8-)
 

foto  Dołączył: 03 Maj 2013
Mam jeden zamiennik Photoolex i powiem że niewiele odstaje od oryginału
https://www.ceneo.pl/3771...xoC6hkQAvD_BwE#

Cena nieźle spadła, płaciłem kilka lat temu 65zł
 
krzyc sur  Dołączył: 10 Paź 2018
foto napisał/a:
Mam jeden zamiennik Photoolex i powiem że niewiele odstaje od oryginału
https://www.ceneo.pl/3771...xoC6hkQAvD_BwE#

Cena nieźle spadła, płaciłem kilka lat temu 65zł


Ja mam jakieś fotoenergia czy coś w ten deseń i cienkie są....a jak używam LV zdojone zostają szybciutko..
 
airman  Dołączył: 19 Cze 2008
Gdyby ktoś miał do odsprzedania oryginał do k5 to z chęcią odkupie

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach