dan  Dołączył: 11 Sie 2006
  Pierwsze zdjęcia ME Super...
Witam,

W moje ręce, dzięki uprzejmości kuzyna, trafił ME Super + M 50/1.4. Oczywiście nie zamierzam tracić czasu i chcę jak najszybciej wziąć aparat w obroty.

Mam w związku z tym kilka pytań do Was. Proszę o wyrozumiałość, bo z lustrzanką manualną mam pierwszy raz doczynienia :oops:

    1. Czy diody działają bez założonego filmu? Pytam, bo u mnie nic nie "mryga" po wciśnięciu spustu do połowy. Baterie są, ale domyślam się, że mogą być padnięte.
    .
    2. Co trzeba zrobić, po nałożeniu filmu? Naciągnąć go dzwigienką?
    .
    3. Jeszcze nie skompletowałem sprzętów do procesu E-6, dlatego na razie chciałbym korzystać z filmów B&W wołanych w procesie C-41. Jakie filmy polecacie? Gdzie je kupić w Warszawie? Gdzie wywoływać i skanować negatywy?


Na razie tyle :-) Jak coś mi się przypomni, to dopiszę.

 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Re: Pierwsze zdjęcia ME Super...
dan napisał/a:
1. Czy diody działają bez założonego filmu?

Tak, działają.

dan napisał/a:
2. Co trzeba zrobić, po nałożeniu filmu? Naciągnąć go dzwigienką?

Zakładasz film, wtykasz końcówkę w te białe pręciki na rolce, patrzysz, żeby był równo i naciągasz dźwignię. Ja już w trakcie naciągania, jak widzę, że wszystko jest równo i płasko, zamykam klapkę. Później dwa pstryki na pusto i jedziemy.
dan napisał/a:

3. Jeszcze nie skompletowałem sprzętów do procesu E-6, dlatego [b]na razie chciałbym korzystać z filmów B&W wołanych w procesie C-41. Jakie filmy polecacie? Gdzie je kupić w Warszawie? Gdzie wywoływać i skanować negatywy?

Moim skromnym zdaniem, cała zabawa w czarnobiel to właśnie pełna kontrola od momentu wyzwolenia migawki, do odbitki. Sam chcę kupić teraz koreks, na powiększalnik nie mam miejsca i czasu - ale do labu nie zamierzam klisz nosić...
W Warszawie dobre skanowanie to www.coolscan.pl
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Re: Pierwsze zdjęcia ME Super...
Jarek Dabrowski napisał/a:

Moim skromnym zdaniem, cała zabawa w czarnobiel to właśnie pełna kontrola od momentu wyzwolenia migawki, do odbitki. Sam chcę kupić teraz koreks, na powiększalnik nie mam miejsca i czasu - ale do labu nie zamierzam klisz nosić...
W Warszawie dobre skanowanie to www.coolscan.pl


Doskonale o tym wiem, ale nim skompletuję całość, chciałbym robić już zdjęcia. Mam tu na myśli jakieś dwa tygodnie. Nie wytrzymam, jeśli nie zrobię choć 3-4 rolek w tym czasie :mrgreen:

Dzięki za link do skanowania.
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
To skręć rolkę slajdu. Przy okazji sprawdzisz światłomierz i migawkę ;-)

[ Dodano: 2006-09-06, 18:22 ]
3-4 rolki w dwa tygodnie? Ile ten ME Super ma megapikseli?
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
To skręć rolkę slajdu. Przy okazji sprawdzisz światłomierz i migawkę ;-)


Wybacz, ale nie zrozumiałem :-/

Jarek Dabrowski napisał/a:

3-4 rolki w dwa tygodnie? Ile ten ME Super ma megapikseli?


Dużo! :-P
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
dan napisał/a:
Jarek Dabrowski napisał/a:
To skręć rolkę slajdu. Przy okazji sprawdzisz światłomierz i migawkę ;-)


Wybacz, ale nie zrozumiałem :-/


Uogólniając i nie zagłębiając się w szczegóły, można powiedzieć, że slajdy są o wiele bardziej wrażliwe na niewłaściwe naświetlenie, niż negatywy. Szczególnie zabójcze dla diapozytywów jest prześwietlenie, już +1EV powoduje, że przeważnie klatka idzie do kosza. A niejeden negatyw kolorowy prześwietlisz o 2EV i na odbitce nie zobaczysz różnicy, ba, będziesz miał żywsze i "ładniejsze" kolory.
Także wystrzelanie rolki slajdu może sporo powiedzieć o aparacie (np. czy migawka trzyma czasy) - tylko ze światłomierza trzeba korzystać z głową.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:

Uogólniając i nie zagłębiając się w szczegóły, można powiedzieć, że slajdy są o wiele bardziej wrażliwe na niewłaściwe naświetlenie, niż negatywy. Szczególnie zabójcze dla diapozytywów jest prześwietlenie, już +1EV powoduje, że przeważnie klatka idzie do kosza. A niejeden negatyw kolorowy prześwietlisz o 2EV i na odbitce nie zobaczysz różnicy, ba, będziesz miał żywsze i "ładniejsze" kolory.
Także wystrzelanie rolki slajdu może sporo powiedzieć o aparacie (np. czy migawka trzyma czasy) - tylko ze światłomierza trzeba korzystać z głową.


Rozumiem.

Zastanawiam się jeszcze nad jednym - co tak naprawdę zmienia ustawienie ASA? Jest to informacja dla aparatu, że np. film 800 wymaga krótszego naświetlania przy tej samej przysłonie niż film 200?

Co w sytuacji gdy: mam film 400, mało swiatla a przyslony mi sie skończyły. Czasu nie wydłuże, bo nie utrzymam bez poruszenia. W cyfrze ustawiłbym iso800. A tu? Czy zmiana ASA na 800 coś zmieni?

I jeszcze jedna kwestia. Czy film trzeba zakładać przy pokrętle ustawionym na 125x?
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
dan napisał/a:

Zastanawiam się jeszcze nad jednym - co tak naprawdę zmienia ustawienie ASA? Jest to informacja dla aparatu, że np. film 800 wymaga krótszego naświetlania przy tej samej przysłonie niż film 200?


Dokładnie. Cztery razy krótszego czasu.

dan napisał/a:

Co w sytuacji gdy: mam film 400, mało swiatla a przyslony mi się skończyły. Czasu nie wydłuże, bo nie utrzymam bez poruszenia. W cyfrze ustawiłbym iso800. A tu? Czy zmiana ASA na 800 coś zmieni??


Tak. Ustawiając ASA 800 niedoświetlisz film o 1EV ("jedną działkę"). Idziesz do labu, który robi tzw. push/pull, i mówisz, jaka jest sytuacja. Oni wywołają film inaczej (w procesie C-41 chyba się to reguluje temperaturą, ale głowy nie dam), a gdybyś wołał w koreksie, to byś przewołał o 1 działkę (tu ekspertem nie jestem - ale się chyba po prostu dłużej woła).

Jeśli film jest niedoświetlony - robi się "push".
Jeśli jest prześwietlony, trzeba niedowołać, czyli zrobić "pull".

Gorzej jeśli czułość musisz zmienić w środku rolki - wtedy część filmu masz naświetloną nominalnie, a resztę inaczej...

dan napisał/a:

I jeszcze jedna kwestia. Czy film trzeba zakładać przy pokrętle ustawionym na 125x?


Nie - ja nie patrzę na to. W instrukcji chyba tak piszą, bo jak się strzela te dwie klatki rozbiegowe, to jeśli mamy np. dekiel na obiektywie, a pokrętło na auto, to poczekamy sobie kilkanaście sekund... z 125x jest po po prostu szybko i pewnie :-) .
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
dan napisał/a:
Co w sytuacji gdy: mam film 400, mało swiatla a przyslony mi się skończyły. Czasu nie wydłuże, bo nie utrzymam bez poruszenia. W cyfrze ustawiłbym iso800. A tu? Czy zmiana ASA na 800 coś zmieni?

Jarek dobrze ci to opisal ale zeby nie bylo :
1 - jezeli zmienisz z 400 na 800 i NIE POWIESZ w labie ze chcesz forsowac film na +1 to z samej zmiany nastawu czulosci wyjdzie ci DUPA - bedziesz mial niedoswietlone klatki
2 - filmy sa TYLKO albo do swiatla dziennego albo tylko do sztucznego....nie ma jak w cyfrze - trzeba filterkami korekcyjnymi sie bawic
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Nowy problem...
Dzięki za wyjaśnienia. Już wszystko rozumiem.

Pojawił się natomiast inny problem...
    Blokada lustra

Wcisnąłem spust, lustro sie podniosło, migawka zamknęła... lustro nie opadło :-/ Podejrzewam, że przyczyniła się do tego stara gąbka tłumiaca lustro, która paskudnie się klei.

Co robić? :cry:

Jest jakiś serwis w Wawie, który mógłby wziąć mojego Pentaxa na przegląd?
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Usłyszał, ile klatek chcesz trzepnąć w najbliższym czasie i się na Ciebie wypiął :-P
Sorry, nie mogłem się powstrzymać.
Ja nie Warszawiak, ale dobre recenzje zbiera seriws u pana Bieńka - pogooglaj w archiwach pl.rec.foto.
Możesz też spróbować ręcznie odkleić to lustro - nie bardzo siłowo - z wyczuciem. Jeśli ci się uda, po prostu usuń całą gąbkę (patyczek do uszu z izopropanolem) - bez niej też można robic zdjęcia.
Ale chyba to nie gąbka... widziałem już kilka ME Super, z lustrem w górze. Nie wiem, jak można było im pomóc - ale to nie była gąbka.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
Usłyszał, ile klatek chcesz trzepnąć w najbliższym czasie i się na Ciebie wypiął :-P
Sorry, nie mogłem się powstrzymać.
Ja nie Warszawiak, ale dobre recenzje zbiera seriws u pana Bieńka - pogooglaj w archiwach pl.rec.foto.


Dzięki, mam adres. Wklejam tu, bo może się komuś przydać, a serwis podobno dobry:

    FOTO-SERVICE
    Adam Bieniek:

    Al. Jerozolimskie 113/115 Warszawa
    (0-prefix-22) 629-99-59
    czynne: Pn. - Pt. 10:00 - 18:00

    Naprawa aparatów i sprzętu fotograficznego wszystkich firm, typów i modeli. Lustrzanek i kompaktów.
    Firma udziela sześcio miesięczej gwarancji na wykonaną usługę.


Jarek Dabrowski napisał/a:

Możesz też spróbować ręcznie odkleić to lustro - nie bardzo siłowo - z wyczuciem. Jeśli ci się uda, po prostu usuń całą gąbkę (patyczek do uszu z izopropanolem) - bez niej też można robic zdjęcia.
Ale chyba to nie gąbka... widziałem już kilka ME Super, z lustrem w górze. Nie wiem, jak można było im pomóc - ale to nie była gąbka.


Zgadza się, to chyba nie gąbka, mimo, że się klei. Udaje mi się "ręcznie" odciągnąć lustro na właściwą pozycję, ale ono znowu wraca do góry :-/ Chyba nie obejdzie się bez wizyty w Al. Jerozolimskich 113... :-?

A może ktoś już miał taki przypadek i sam sobie poradził? W końcu ME Super to jeden z bardziej popularnych Pentaxów :roll:
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Cytat
Wcisnąłem spust, lustro się podniosło, migawka zamknęła... lustro nie opadło :-/ Podejrzewam, że przyczyniła się do tego stara gąbka tłumiaca lustro, która paskudnie się klei.


A ja mysle, żebyś najpierw wymienił baterie na swieze.... dopiero potem serwis, bo calkiem prawdopodobny ten tloczek.
 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
Ja bym sprawdzil takze baterie 8-)

Pzdr
Spinner
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Aha - jak wsadzisz baterie, moze byc konieczne poruszanie wszystkim czym sie da - czyli naciagiem, spustem i palcem przy lustrze ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach