Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
Kytutr napisał/a:
A jakby ktoś potrzebował dodatkowej baterii do K-3 (zamiennik D-Li90), to można kupić coś takiego w cenie poniżej 30 złotych:
https://swiatbaterii.pl/baterie-do-aparatu-pentax/34118-bateria-akumulator-green-cell-d-li90-do-pentax-645-645d-645z-74v-1600mah.html
Ja zamówiłem, bo akurat mogę potrzebować zapasowej baterii. Jak przetestuję w przyszłym tygodniu, to napiszę jak się sprawdza.

Po pierwszym ładowaniu zrobiłem coś około 350 zdjęć (trochę ubogiego streetu, reszta na weselu), sporo z nich z wykorzystaniem Live View, do tego duuużo przeglądania i kasowania zdjęć. Pod koniec wesela wskaźnik baterii zaczął świecić się to na żółto, to na czerwono. Ale prądu starczyło. Zobaczymy co będzie dalej.
 
PiotrK.  Dołączył: 30 Maj 2017
Na allegro kupiłem u sprzedawcy ELTEC zamiennik D-LI90 - w zasadzie kwalifikował się do natychmiastowego zwrotu: bateria jest dziwnie lekka, jakby w środku było jedno ogniwo zamiast 2. Pojemność to jakiś śmieszny ułamek oryginału. W zasadzie bezużyteczny śmieć...
U tego samego sprzedawcy wcześniej kupowałem D-LI109 i złego słowa nie mogę powiedzieć: działał 2 lata i nie zauważałem żadnej różnicy w stosunku do oryginału. Sprzedałem razem z body .
Z tego wynika mało odkrywczy wniosek, że kompletne no name z allegro to loteria...
 

wuzet  Dołączył: 12 Sie 2009
Pytanie do weteranów w posiadaniu D-Li90 lub zamienników. Jak długo pracowały dobrze wasze baterie ? Może komuś nadal dobrze trzymają po naładowaniu. Zauważyłem że kilka moich już nie trzyma za długo ... kilkanaście wręcz zdjęć i na wyświetlaczu jedna kreseczka.

[ Dodano: 2020-01-19, 21:50 ]
Zapomniałem dodać ze 9 letnie, te moje ;-)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Dwie mam od zakupu K-5IIs (kupiłem zaraz po ukazaniu się) i na razie działają w porządku.
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
wuzet napisał/a:
Pytanie do weteranów w posiadaniu D-Li90 lub zamienników. Jak długo pracowały dobrze wasze baterie ? Może komuś nadal dobrze trzymają po naładowaniu. Zauważyłem że kilka moich już nie trzyma za długo ... kilkanaście wręcz zdjęć i na wyświetlaczu jedna kreseczka.
Moje zamienniki z firmy Green Cell trzymają zauważalnie krócej, ale na razie ładowałem je może 3 razy. Zobaczymy, co będzie dalej. Za to kosztowały ułamek tego, co oryginał. W tym przypadku mam świadomość tego, że nie muszą być tak samo dobre. Chciałem mieć coś po ręką na wypadek rozładowania się podstawowej baterii.
 
pepek  Dołączył: 19 Lip 2006
Też mam Green Cell. Ładuje się krócej od oryginału, krócej trzyma. Pewnie ma też mniejszą pojemność od zadeklarowanej przez producenta. Za mniej niż 30 PLN jest bardzo dobrym zapasowym źródłem energii, a że można zrobić 100 zdjęć mniej? Nie ma znaczenia.
 

FotoPepe  Dołączył: 13 Kwi 2008
Witajcie.
Może ma ktoś zużyte akumulatory D-Li90?
Może być też D-Li50.
Potrzebuję do prób regeneracji, a szkoda mi dobrej niszczyć. :-) :-)

[ Dodano: 2020-03-22, 10:21 ]
Dotarły do mnie zużyte baterie.
Bardzo dziękuję koledze Enzo.
Po rozebraniu baterii, okazuje się że akumulatorki mają pojemność 1400mA, a nie jak napisane jest na baterii 1500mA.
Taka ciekawostka.
Swoją drogą napisze do producenta, ciekawe jak to wytłumaczy. :-)

Jeśli dobrze oceniam sytuację.
Można znaleźć akumulatorki markowe Panasonic-a max 2000mA. - to już jest coś.
Po przełożeniu elektroniki ze starej baterii jest szansa że pociągnie to dużo dłużej.
Z przesyłką i zgrzaniem pakietu szacuję koszt na coś ok 100 PLN.
Myślę nie tak źle - jeśli efekty będą tego warte.

[ Dodano: 2020-03-22, 10:40 ]


[ Dodano: 2020-03-22, 10:41 ]
<a href=https://zapodaj.net/fee35547cff16.jpg.html>IMG_20200322_095645-2000.jpg</a>

[ Dodano: 2020-03-22, 10:43 ]
Może teraz fotka wejdzie z pracy..


[ Dodano: 2020-03-22, 10:45 ]
A takiej baterii zamierzam użyć - jest i 1 mm dłuższa, ale wydaje mi się że wejdzie :-)



[ Dodano: 2020-03-24, 00:04 ]
Baterie w drodze. :-D

[ Dodano: 2020-03-24, 00:04 ]
Tzn, Akumulatorki. ;-)
 

badworm  Dołączył: 21 Lut 2009
Wejdzie, regenerowałem baterie do K-3 właśnie takimi ogniwami. Zamawiałeś pakiet ze zgrzanymi od razu blaszkami do elektroniki?
 

FotoPepe  Dołączył: 13 Kwi 2008
badworm napisał/a:
Wejdzie, regenerowałem baterie do K-3 właśnie takimi ogniwami. Zamawiałeś pakiet ze zgrzanymi od razu blaszkami do elektroniki?

Bez blaszek, będę kombinować.
Właśnie przyszły Aku.
Jak Twoje wrażenie?
Jakaś poprawa?
 

badworm  Dołączył: 21 Lut 2009
Baterie z wymienionymi ogniwami sprawowały się naprawdę nieźle. Uważaj przy lutowaniu ogniw, to jednak Li-Ion. Postaraj się odzyskać blaszki z oryginalnej baterii. Miejsce lutowania w ogniwie poskrob nożem, daj kalafonii i lutuj szybko dobrze rozgrzaną lutownicą o większej mocy (50-60W). Warto mieć pod ręką mokrą szmatkę, by schłodzić nią ogniwo zaraz po lutowaniu. Na stykach baterii po wymianie ogniw może być 0V, mimo że ogniwa będą pewnie miały po 3,7V. Baterię musisz przynajmniej trochę podładować, elektronika w niej musi "załapać" i wówczas będzie już normalnie ok. 7,5-8V na stykach baterii.
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
Mam do K-dyszki trzy pakiety akumulatorów:
- fabryczny Pentaxa;
- odpowiednik z Minloty firmy DV-power
- jakiś noname.

O ile dwa pierwsze działają doskonale (zamiennik nieco krócej ale i tak dobrze), o tyle no-name padł i zarówno aparat jak i ładowarka uznają go za niedziałający.

Wasze posty (i nadmiar czasu w domu ;-) ) skłonił mnie do otworzenia i użycia w innych celach wnętrzności trzeciego akumulatora.
W środku oczywiście 18490x2.
Przy pomiarze napięcia bez obciążenia oba ogniwa mają 3,85V. Pod obciążeniem jedno ogniwo przysiada i szybko traci napięcie.
Po włożeniu do ładowarki widać, że pomimo wyłączenia lampki "charge" nadal na ogniwa docierają impulsy ponad 4V - próba ładowania?
Nie będę kupował nowych ogniw (tamte dwa pakiety mi wystarczą) - jeśli jedno okaże się dobre zostanie użyte do latarki (dzięki firmie Ever Ready za podpowiedź!).
Jeśli ktoś chce elektronikę i plastikową skorupę mogę oddać.
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Trochę z nadmiaru wolnego czasu postanowiłem sprawdzić dwie baterie no name, których używała połowica w K-r. Ostatnio, nagle po włożeniu do korpusu pokazywały, że są puste. W ładowarce -chwilę się ładowały i sygnalizowały pełne naładowanie. Pomiar napięcia na stykach (bez obciążenia) jest ok., tzn. 7,5V. Postanowiłem więc zmierzyć wydajność prądową pod obciążeniem. Przy obciążeniu rezystorem ok. 4 Ohm płynący prąd to ok 0,1 A i ani trochę więcej. Co najlepsze tak samo w obu D-Li109. Rozebrałem więc aku (nie jest to nawet takie upierdliwe). Wewnątrz są dwa akumulatory "523450" łączone w szereg. Pojemność oczywiście mniejsza niż na nalepce zewnętrznej obudowy. Pomiar prądu pod obciążeniem 2 Ohm z każdego ogniwa wykazał prąd ok. 2 A, a z obu (w szereg) ok. 4 A. Niestety na wyjściu z płytki z elektroniką nadal tylko ok 0,1 A. Dziwne to, ale wynika, że w obu przypadkach padła elektronika. Nie wiem co mogło być przyczyną. Może przypadkowe zwarcie gdzieś w torbie, gdzie poniewierały się wśród innych rzeczy, a może słaba jakoś samych układów na płytce.
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
Ciekawe że teraz "bateria" nie chce działać bez zamontowanej elektroniki
eh gdzie te czasy ze się po prostu baterie paluszki wciskało :-)
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Rivelv, myślę, że ta elektronika dba o to aby zbyt duży prąd nie popłynął przez elektronikę aparatu i ma za zadanie go ograniczyć. Innego powodu nie widzę.
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
spoko :-)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Myślę, że to zabezpieczenie przeciwzwarciowe.
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
plwk napisał/a:
Myślę, że to zabezpieczenie przeciwzwarciowe.

plwk, może tak, może nie. Tyle, że na obudowie D-Li190 pisze wyraźnie aby nie zwierać końcówek "-" i "+".
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Owszem, ale skoro towar idzie również do hameryki, musi być zabezpieczony przed głupotą.
 
PiotrK.  Dołączył: 30 Maj 2017
Specjalizowane układy scalone wbudowane w baterie dbają o prawidłowy algorytm ładowania i rozładowania: zabezpieczają ogniwa przed rozładowaniem poniżej poziomu krytycznego powodujągo nieodwracalne zmiany i odpowiednio odcinają ładowanie po osiągnięciu górnego dopuszczalnego napięcia; pilnują prawidłowej dla typu ogniw krzywej ładowania (nie jest liniowa i ma wpływ na żywotność), ponadto wyrównują napięcia pomiędzy ogniwami
 

Tomek B.  Dołączył: 07 Sty 2012
Rivelv napisał/a:
Ciekawe że teraz "bateria" nie chce działać bez zamontowanej elektroniki
eh gdzie te czasy ze się po prostu baterie paluszki wciskało :-)

Ja do K-r nadal wciskam. Ma bardzo użyteczny koszyczek na 4 paluszki :-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach