nozoku  Dołączył: 15 Lis 2006
645N workflow
witam.

mam dostep do aparatu Pentax 645N i nie mam niestety pojecia jaki jest system pracy z takim aparatem. przyznaje sie bez bicia, ze wiele lat temu robilem fotki maloobrazkowe, ale od dluzszego czasu robie na cyfrze (z manualnymi obiektywami). tak wiec troche niestety brak mi podstaw jezeli chodzi o prace z takim aparatem.

moje pytanie brzmi - chce zrobic fotki tym aparatem (kolor) i miec jako efekt koncowy skan w postaci TIFFa. jaki "film" musze do niego kupic? jakie sa rozne mozliwosci (takze cenowo)? jak sie do tego w ogole zabrac:)...

pozdrawiam
 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
Kup np Reala 100 firmy Fuji - oczywiscie 120-tke a nie 35mm :-P Albo slajdzik - Velvie, Provie - zalezy z czego Ci potem lepiej poskanuja... ale w W-wie pewnie nie ma z tym problemu...

No i jeszcze wazne - jakie foty robisz??

Pzdr
Spinner
 
nozoku  Dołączył: 15 Lis 2006
acha - czyli rozumiem, ze nie ma jakiejs kolosalnej roznicy miedzy filmem, a slajdem?

robie glownie makra i moje koty, ale tutaj jestem ograniczony obiektywami, ktore sa z tym aparatem i brakiem pierscieni makro:). na razie chce po prostu wystrzelac jeden film i zobaczyc, czy to "to", czy "nie to". mam ostatnio awersje do cyfry:)))
 

sylwiusz  Dołączył: 19 Kwi 2006
Roznice sa spore, zalezy kto co lubi ;-) Slajd na pewno lepiej i latwiej sie skanuje, da mniejsze ziarno. Negatyw jest bardziej tolerancyjny na warunki naswietlania, sporo mozna z niego wyciagnac, zwlaszcza przenoszac obraz z niego na odbitki.
 
nozoku  Dołączył: 15 Lis 2006
:)))

czyli jak ze wszystkim - oczywiscie nie moze byc tak, ze jest jedna, najlepsza, najtansza i najprostsza opcja:)

przesledze sobie jak to wychodzi cenowo na wszystkich etapach - slajdy i negatyw.
 

MKw  Dołączył: 20 Kwi 2006
To nie jest tania zabawa ;-) Polecam serdecznie negatyw Fuji PRO 160 jest w wersji S i C pierwsza jest troszke podkrecona do portretow i b. ladnie skora na niej wychodzi.
Btw N naswietla juz 16 klatek na 120stce czy NII ?
Jesli chodzi o jakosc i "feeling" to przygotuj sie na szok zaden tam maly obrazek sie nie umywa a o cyfrze to juz wogole szkoda gadac.
 
nozoku  Dołączył: 15 Lis 2006
na szczescie juz mialem porownanie i az taki szok mnie nie czeka:) cenowo tez mam swiadomosc, ze 5 zlotych to nie bedzie kosztowac. choc troche ceny skanow mnie ostudzily (choc moze i to dobrze)... polecacie jakies laby (chodzi o skanowanie w sensownej rozdzielczosci na poziomie 20x25cm 300dpi)? czy to po prostu ma tyle kosztowac - 8zl za klatke (profilab)?

co do 15,16 klatek - niestety nie wiem:/

mam za to pytanie a propos - czy na filmie diapozytowym 120stce miesci sie tyle samo klatek co na negatywie?
 

sylwiusz  Dołączył: 19 Kwi 2006
N naswietla 16 klatek. W NII mozesz ybrac czy chcesz 15 czy 16, bo ponoc przy malej glebi ostrosci zdarzaly sie problemy z utrzymaniem plaskosci filmu na tej ostatniej, 16 klatce.
 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
http://www.skanowanie.com.pl/

http://www.skanuj.pl/

znajomy szczegolnie chwali tego ostatniego goscia, ciekawe sa tam te "wydruki fotorealistyczne"... Ceny za 20x30 i 30x45 o niebo lepsze niz u nas na Frontierze...

Pzdr
Spinner
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
A, Pawła Żelaznego ( www.skanuj.pl ) i ja pochwalę - jakość ciężka do pobicia.
 

noel  Dołączył: 15 Wrz 2006
Mówiąc krótko, jeśli będę chciał mieć zdjęcie żony w rozmiarze metr na metr (po druku), to skan tylko u Żelaznego?

Zresztą mają bardzo fajne podejęcie. Drukujesz u nas, to skan za grosze. Opłacalne jest to wtedy w ogóle?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach