zubryn  Dołączył: 19 Kwi 2006
Pomiar światła przy założonym kominku
Panowie
Który z aparatów średnioformatowych realizuje pomiar światła przy założonym kominku (tak jak to ma małoobrazkowa Praktica VLC-pomiar jest w samym korpusie i działa zarówno z lupą, kominkiem jak i zwykłym pryzmatem), i nie jest wtedy konieczny do tego pryzmat

Chętnie też poproszę o listę negatywną - czyli jakie modele takiej opcji nie mają

Teraz mam STARTA 66 - ale matówka ciemna, i myślę o wymianie na coś jednobiektywowego, z rączką do przewijania kliszy, samowyzwalaczem, wymiennymi kasetami.

ALE UWIELBIAM KADROWAĆ PRZE KOMINEK :-D :-D .
Patrzenie przez pryzmat/wizjer nie bardzo się mi usmiecha :-/ . Stąd moje pytanie.
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Yashica Mat 124(g) - kominek ma by default, no i mierzy nawet (jak trafisz z działającym światłomierzem i wsadzisz dobre baterie)

A tak swoją drogą, zima idzie, ciekawe, jak będzie się zachowywał pomiar przy rozpalonym kominku.

[ Dodano: 2006-10-18, 17:36 ]
Aaa, ma być jednoobiektywowe, z rączką i z wymiennymi kasetami. To Yashica ma rączkę, z resztą trochę gorzej ;-)
 

fotonyf  Dołączył: 24 Kwi 2006
zubryn napisał/a:
Teraz mam STARTA 66 - ale matówka ciemna, i myślę o wymianie na coś jednobiektywowego, z rączką do przewijania kliszy, samowyzwalaczem, wymiennymi kasetami.


"Przeszedłem" (w kolejności chronologicznej) Starta, Flexareta, Kijewa60 teraz Mamiya RZ67.
Start - za ciemny i za kiepskie szkło.
Flexaret - tu w końcu upewniłem się, że średni format musi też być oparty na lustrzance jednoobiektywowej.
Kijew 60 - doskonały stosunek jakości do ceny, świetny aparat.
Mamiya RZ67 - ma wszystko co trzeba, powalająca jakość szkieł, ciężka, ale modułowość to rekompensuje, robienie tym zdjęć, to misterium.
 

zubryn  Dołączył: 19 Kwi 2006
fotonyf - a jak ze światłomierzem - przez pryzmat :?:
No i może przy okazji dlaczego wybrałeś RZ 67, a nie RB.
 

fotonyf  Dołączył: 24 Kwi 2006
zubryn napisał/a:
fotonyf - a jak ze światłomierzem - przez pryzmat :?:
No i może przy okazji dlaczego wybrałeś RZ 67, a nie RB.


1. Światłomierz zdecydowanie ręczny. Im dłużej stykam się ze średnim formatem, tym bardziej jestem o tym przekonany. Z grubsza można mierzyć pryzmatem (nie mam) albo taką lupą na matówkę z pomiarem światła (mam, jeszcze nie zdążyłem użyć)
2. RZ ma możliwość zastosowania przejściówki tilt, wkurzają mnie sytuacje na plenerach miejskich, gdy wszyskie linie mi się walą, bo nie mam obiektywów z pokłonami i przesuwaną osią.

Poczytaj trochę o tej Mamci, może się przekonasz, a jak nie, polecam Pentaxa 67 albo Kijewa 60.
 

zubryn  Dołączył: 19 Kwi 2006
fotonyf-dzięki za wyjaśnienia

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach