PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
1. Zdania co do podglądu głębi ostrości są podzielone. Jak dla mnie jest to rzecz zupełnie zbyteczna.
2. Nie ma czegoś takiego jak me super A. Jest me, me super, super A. Super A to korpus z innej serii, a nie odmiana me super. Różni się tym, że może sterować przysłoną z poziomu korpusu (przysłona na pozycji A), więc ma więcej trybów ekspozycji, w tym pełny automatyczny.

 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
manwe917, nie ma "ME Super A" - jest ME (bez manualnego ustawiania czasow) i ME super (z możliwością manualnego usatwiania czasów przyciskami) a SuperA to zupełnie inny aparat (bagnet KA, czyli wykorzystuje styki w odpowienich obiektywach)

A najlepiej zajrzyj tutaj: http://kmp.bdimitrov.de/bodies/index.html

Co do podglądu głębi ostrości - jest to nic innego jak przymknięcie przysłony do tej wybranej na pierscieniu w celu oceny głębi ostrości o-) Moim zdaniem zbędne - ja nie używam.


No i nie zdążyłem o-)
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
Generic napisał/a:
Moim zdaniem zbędne - ja nie używam

Owszem - w większości przypadków tak,ale spróbuj zrobić portret z selektywną głebią ostrości - raczej trudne. W makro brak podgladu ostrości zwykle utrudnia osiagnięcie zamierzonego efektu - wręcz uniemożliwia (przynajmniej dla mnie). Oczywiście radośnie "kłapiąc lustrem" w czasie wakacji czy na jakiejś rodzinnej uroczystości nie potrzebujemy PGO.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Dla mnie podgląd GO jest sprawą bardzo istotną.
Był to jeden z główych kryteriów kiedy szukałam manuala [PGO, czasy mechaniczne i drabinka po prawej stronie].
 

qarabasz  Dołączył: 08 Gru 2011
Nigdy nie miałem ME Super... Pamiętam, że kolega mój dobry kiedyś (ze dwie dekady temu) dał mi pobawić się swoim i... strasznie brakowało mi kółka do nastawiania czasów.
Teraz mam załadowany ME, równolegle z MXem (tak, żeby zobaczyć, co bym zrobił mając inny obobiektyw) i dalej zdecydowanie wolę MXa :-)
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
ME Super to pistolet na plastikowe kulki. MX to broń ostra ;-)
 

qarabasz  Dołączył: 08 Gru 2011
Dobrze powiedziane! :-B
Chciałem być delikatny... ;-)
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Bardzo mi się podobają te korpusy ale używanie ich jest dla mnie męką. Miałem na wakacjach ME Supera od macioha, ostatnio dzięki jackowih pomacałem sobie Super A i ręka mi odpadała po chwili ich trzymania. Za to klei się sama do MZ-6 i K-5. Widocznie jestem dzieckiem plastiku i cyfry...
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
Enzo, wygodne to one faktycznie nie są. Chyba niezależnie od ręki. A jeszcze z jakimś większym szkłem to w ogóle się używać nie da o-)
 

dickkett  Dołączył: 18 Wrz 2006
Generic napisał/a:
A jeszcze z jakimś większym szkłem to w ogóle się używać nie da o-)

Wymyślono cuś takiego jak winder. :-P
 

DiMarco  Dołączył: 24 Sty 2012
Generic,
Mając założony większy/dłuższy obiektyw, jest za co trzymać :-P
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Wszystko kwestia przyzwyczajenia. Mnie nadal lepiej się trzyma malutkie ME Super, SuperA, czy OM-4 niż klockowatą i ciężką cyfrę, nie daj Boże jeszcze zagrypioną (brrr !)
 

JacekK  Dołączył: 08 Wrz 2008
Tak organoleptycznie to "smaczniejszy" w dotyku metal niż plastik
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
JacekK napisał/a:
Tak organoleptycznie to "smaczniejszy" w dotyku metal niż plastik

Chyba, że jest to zły dotyk - wtedy będzie odwrotnie.
 

JacekK  Dołączył: 08 Wrz 2008
Ech... pleśniaki... np. stary OM-1 śtrasznie seksowny... i ten MX też, rozmarzyłem się. Przegapiłem konkurs "Jeden aparat...", może następnym razem. Gdybym zakumał na czas i tak wystartowałbym najpaskudniejszym trzeszczacym plastikiem świata czyli Nikonem F60 :-P
 
Grzechotnik  Dołączył: 27 Paź 2008
A co tam, powkurzam was :evilsmile:
Właśnie mam w rączkach pięknego MX, nie dość, że czarny to jeszcze nietknięty i w folii. Dawno, dobre kilka lat takiego egzemplarza nie widziałem.
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
:evil: :evil: :evil:
 

DiMarco  Dołączył: 24 Sty 2012
Grzechotnik,

Noszszsz.......qrde ! A tydzień temu nie mogłeś mieć ??? :evil:
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
W folijce, marzenie. A mój leży sobie obok i łypie zwykłym M50 1,7. Piękny, ale jego przyszły posiadacz już nogami przebiera.
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
Grzechotnik napisał/a:
A co tam, powkurzam was :evilsmile:
Właśnie mam w rączkach pięknego MX, nie dość, że czarny to jeszcze nietknięty i w folii. Dawno, dobre kilka lat takiego egzemplarza nie widziałem.

I co, do kogo pójdzie :?: Jakaś gra w marynarza... 8-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach