alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Bronek napisał/a:
Oba JPEGi na 0 wyostrzania.


No właśnie o tym mowa - duża rozdzielczość, niski kontrast (plus lekka "flara"), jak wszystkie jasne szkła na otwarciu. Do portretu - cudo :-)
 

hamster  Dołączył: 11 Paź 2006
Nooo wątek się rozwija :-D czegoś takiego było mi trzeba
 

cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
alkos napisał/a:
Bronek napisał/a:
Oba JPEGi na 0 wyostrzania.


No właśnie o tym mowa - duża rozdzielczość, niski kontrast (plus lekka "flara"), jak wszystkie jasne szkła na otwarciu. Do portretu - cudo :-)


z wikipedii odnośnie flary:
Flara (fotografia)
Z Wikipedii
Skocz do: nawigacji, szukaj
Przykład fotografii z widocznym efektem flary
Przykład fotografii z widocznym efektem flary

Flara — efekt optyczny pojawiający się na obrazie na skutek interakcji promieni światła z soczewkami obiektywu kamery lub aparatu fotograficznego, gdy obiektyw skierowany jest na źródło światła (np. słońce). Najczęściej jest on widoczny w formie półprzezroczystych różnokolorowych okręgów.

wklejam, bo spotykam się po raz kolejny na tym forum z niewłaściwym użyciem pojęcia flary.
 

Korba  Dołączył: 30 Lis 2006
Cypis, oceniając DA 18-55 napisałeś, że jest zbyt kontrastowy. Możesz to rozwinąć?

Mnie się zawsze wydawało, że zbyt kontrastowy może być np. materiał światłoczuły, który nie rejestruje wszystkich walorów (przejść tonalnych) fotografowanej sceny, ale obiektyw? Oczywiście istnieją obiektywy soft, ale te, o ile się nie mylę, mają specjalnie "zepsutą" ostrość, a przecież nie napisałeś, że kitowy obiektyw Pentaxa jest zbyt ostry ;-)
 

Bronek  Dołączył: 04 Wrz 2006
alkos, flara to by była ze światłem w kadrze - na tych portretach światła w kadrze nie ma i IMHO są całkiem ostre (wziąwszy pod uwagę, że nie były w ogóle wyostrzane i że to nie jest Limited) . I jeszcze tu http://b.kozicki.pl/album...06/IMGP5262.jpg i http://b.kozicki.pl/album...06/IMGP0283.jpg
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
Korba napisał/a:
Cypis, oceniając DA 18-55 napisałeś, że jest zbyt kontrastowy. Możesz to rozwinąć?

no właśnie - to mnie też zawsze zastanawiało. Często się powtarza, że jakiś obiektyw jest (albo nie jest) kontrastowy, ale co w konstrukcji obiektywu sprawia, że tak jest? Domyślam się, że przez to, że jest bardziej kontrastowy osiąga się pozornie większą ostrość, czy tak?
 

cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
Korba napisał/a:
Cypis, oceniając DA 18-55 napisałeś, że jest zbyt kontrastowy. Możesz to rozwinąć?

Mnie się zawsze wydawało, że zbyt kontrastowy może być np. materiał światłoczuły, który nie rejestruje wszystkich walorów (przejść tonalnych) fotografowanej sceny, ale obiektyw? Oczywiście istnieją obiektywy soft, ale te, o ile się nie mylę, mają specjalnie "zepsutą" ostrość, a przecież nie napisałeś, że kitowy obiektyw Pentaxa jest zbyt ostry ;-)


hmmm... nie znam się na fizycznych właściwościach szkła, może to kwestia stosowanych powłok? Nie wiem. Może chodzi o przepuszczalność poszczególnych składowych widma. Nie chcę się ośmieszać amatorskimi domysłami. Jeśli ktoś się na tym zna, może pomoże. Sam jestem ciekaw. Różne szkła powodują (subtelne) róznice w zabarwieniu - Helios 85 jakkolwiek jest świetnym obiektywem (czołgiem przy okazji) np. zażółca zdjęcia i trzeba je lekko korygować. Opisałem po prostu swoje wrażenia. Ten obiektyw (kit 18-55) z pewnością nie jest zbyt ostry, ale przy świetle słonecznym zdjęcia nim robione przypominają mi "produkcje" z niezłych kompaktów, co ma swój urok, ale ma i minusy, bo jakd dla mnie bywają za dosłowne. Tu jednak wkraczamy w sferę gustów i odczuć, a nie mierzalnych faktów. Migam się więc od odpowiedzi, mając nadzieję, że ktoś wyjasni to za mnie :-/
 

Slava  Dołączył: 25 Kwi 2006
No to i ja się przyłączę:
Vivitar Series 1 105/2,5 macro -najostrzejszy obiektyw jaki miałem, wykonany bardzo fajnie, z DSem to miód i malina. Jak mnie ktoś zdenerwuje jakimś limitedem, to go poszczuję moim Vivitarem ;-)
Sigma 135-400 4,5/5,6 -dobre szkło, przyzwoita ostrość, przyzwoite wykonanie. Z DSem bez problemów. Jak na zoom o tych ogniskowych to fajny obiektyw.
 

cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
trochę zbaczamy od opisu samych obiektywów, ale jeśli pojawiła si e kwestia kontrastowości, może jakiś trop jest artykule pod tym adresem:

http://studiomacgal.com/pl/blog/?p=252

wydaje się, że chyba faktycznie chodzi o powłoki i wnętrze obiektywu i jego zdolność absorbcji, rozpraszania lub nie rozpraszania światła, gdy już weń wpadnie...

[ Dodano: 2007-01-07, 14:05 ]
i znalazłem jeszcze takie zdanie (cytat ze strony http://www.man.poznan.pl/~luki/i_foto.html) :
" Wysoki kontrast w odniesieniu do obiektywu oznacza, że obiektyw jest w stanie uchwycić więcej gradacji szarości, oddać barwy wierniej i dać lepsze nasycenie kolorów. Ogólnie mówiąc, kontrastowy obiektyw daje ostrzejszy obraz a raczej wrażenie ostrzejszego obrazu. W odniesieniu do filmu, slajdów czy zdjęć na papierze, zbyt duży kontrast oznacza, że światła są za jasne i nie ma w nich szczegółów lub cienie za ciemne i nie ma w nich szczegółów a nawet obydwa przypadki na raz.

Oczywiście bardziej kontrastowy obiektyw da bardziej kontrastowe zdjęcie ale nie w takim stopniu jak np. różnica pomiędzy robieniem zdjęcia w pełnym świetle słonecznym w porównaniu ze światłem w zachmurzony dzien."

coś więc jest na rzeczy w różnicach kontrastu na poziomie samych obiektywów...
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
cypis napisał/a:
wklejam, bo spotykam się po raz kolejny na tym forum z niewłaściwym użyciem pojęcia flary.
Bronek napisał/a:
alkos, flara to by była ze światłem w kadrze


1. Napisałem w cudzysłowiu. Chodzi mi o efekt lekkiej poświaty wokół ostrych elementow w obrazie. Występuje w kontrastowym świetle - patrz zdjęcie Jarka w innym wątku.Nie wiem jak to inaczej nazwac.

2. http://www.vanwalree.com/optics/flare.html - patrz "veiling flare" - to nie to samo co mam na mysli, ale to w końcu trochę co innego niż "różnokolorowe okręgi", nie?
 

cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
alkos napisał/a:
cypis napisał/a:
wklejam, bo spotykam się po raz kolejny na tym forum z niewłaściwym użyciem pojęcia flary.
Bronek napisał/a:
alkos, flara to by była ze światłem w kadrze


1. Napisałem w cudzysłowiu. Chodzi mi o efekt lekkiej poświaty wokół ostrych elementow w obrazie. Występuje w kontrastowym świetle - patrz zdjęcie Jarka w innym wątku.Nie wiem jak to inaczej nazwac.

2. http://www.vanwalree.com/optics/flare.html - patrz "veiling flare" - to nie to samo co mam na mysli, ale to w końcu trochę co innego niż "różnokolorowe okręgi", nie?


a nie jest to aberracja sferyczna lub jakiś astygmatyzm? Nie jestem pewien jak to nazwać, bo kwestie załamywania promieni itp. mnie załamują i nie do końca rozumiem niuanse fizyki w optyce, ale tak by mi pasowało...
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
cypis napisał/a:
a nie jest to aberracja sferyczna lub jakiś astygmatyzm? Nie jestem pewien jak to nazwać, bo kwestie załamywania promieni itp. mnie załamują i nie do końca rozumiem niuanse fizyki w optyce, ale tak by mi pasowało...


W zasadzie pasowałoby do sferycznej.... calkiem mozliwe... :-) Widzisz - ja tez sie nie znam :-D
 

cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
Wracając do tematu konkretnych obiektywów... Źle wyraziłem się o sigmie 28-105, bo egzemplarz, jaki leży u mnie gdzieś zakopany jest jakąś smutną pomyłką (nieostry i chyba ze wszystkim przypadłościami aberracyjnymi, jakie istnieją). Tymczasem kolega ma taką sigmę (tyle, że z mocowaniem nikona - ale co z tego) i jest naprawdę niezła. Słyszałem też od innych, że sigmy, szczególnie chyba te nieco starsze lubią się drastycznie róznić między sobą (coś jak obiektywy sowieckie). Kupując, dobrze więc mieć możliwość sprawdzenia.
 

Korba  Dołączył: 30 Lis 2006
Dzięki Cypis za kwerendę, którą przeprowadziłeś w sieci. Uspokoiłeś mnie, że obiektyw zbyt kontrastowy, to po prostu taki, który ma lepiej niż inne wytłumione odblaski wewnętrzne :-) .
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
ricoh rikenon xr 50mm :2 - powłoki nawet niezłe, kontrast rzadko leci w dół pod słońce, blików nie łapie nigdy[!] , wykonanie też niestety takie sobie, plaski + metal,ale generalnie dosyć solidnie. ostry na f2 wystarczająco, po przymknięciu myślę nie nie do odróżnienia od odpowiedników pentaxa (bez liczenia kresek oczywiście) -> na plus to ,że można b.tanio dostać, a ćwierć działki czy ileś tam w dół, przy ograniczonym budżecie różnicy nie robi :)

pentax 28-70:4 AL - tzw.legendarny zoom :)
a na serio - wykonanie = kiepskie, plastik, ale mimo wszystko solidny (przewędrował ze mną kilka krajów w te wakacje, deszcze norweskie czy inne warunki rady mu nie dały, a pokrowca nie używam na aparat żadnego)

optycznie - rewelacja!oczywiście jak za tą cene, za 200pln tak ostre szkło - choć bardziej na szerokim kącie, generalnie jako kitowy zoom i w ogóle do zdjęć, zarzucić nic nie można
powłoki cudo- kontrast nie leci nigdy, bliki od święta jak słońcu prosto w pysk strzelasz (ale i tak malutkie)

podstawowe szkło na początek, jak nie wiesz czego potrzebujesz, kupujesz i robisz zdjęcia,
a dopiero potem decydujesz co dalej :) (moja opinia dla zaczynających foto)

podobno czasami niektóre soczewki się rozklejają (tylne) więc przed zakupem sprawdzić

a!i największy chyba plus tego szkła - min.odległość ostrzenia - 40cm! czyli-na 28mm można wyciągnąć takie przekłamania perspektywy jak z dużo szerszego szkła, to samo dotyczy 70mm- relatywnie głebia dla f4 zmniejsza się i przydatność do portretów rośnie.

zalety: jakość, ostrość, smc, cena, stałe światło, minimalna odległość ost. 40cm
wady:wykonanie, kręcenie pyskiem przy ostrzeniu

Pentax Takumar Bayonet 135:2.5 - ładnie wykonany , bez smc - ale nie zauważyłem nigdy problemów z tego powodu, na pełnej dziurze przyzwoity zupełnie, po przymknięciu porządnie ostry - nie wiem jak kolory,tylko cz-b robiłem,

wbudowana osłona UV, ma tendencje do ześlizgiwania się jak zużyta, śliczna duża soczewka z przodu :)
gwint : 52mm
zalety: cena, jasność, wykonanie
wady: nie ma znaczących, szkło odpowiedniej klasy dla niszy cenowej którą zajmuje
 

cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
Hej, dziewczyny i chłopaki, to wszystko??? Liczyłem na bogactwo wrażeń i wynalazków (jest przecież tyle dziwnych obiektywów na M42, a i na bagnet pentaxa różne fajne i mniej fajne szkła, cuda i kurioza się spotyka). Między wierszami przy innych tematach jest przecież mowa o innych obiektywach... Czemu się tu miotam? Bo pamiętam swoje rozterki na początku przygody z Pentaxem (wciąż je miewam, ale na razie odpuściłem intensywniejsze zakupy), poszukiwania prostych, jasnych opinii użytkowników... kilka zawodów i kilkanaście straconych okazji. Dlatego myślałem, że fajnie będzie w jednym miejscu zgroimadzić jak największą bazę (i krótkie opisy) wiedzy o obektywach współpracującyh z cyfro-lustrzankami Pentaxa. I to nie tylko o tych, którymi warto się chwalić, ale także o bublach, pomyłkach czy po prostu przeciętniakach... a może powklejać tu opinie rozproszone w innych tematach??? Ale jak??? Wytnij/wklej? Mogę kiedyś spróbować, choć czasu mam narawdę niewiele, bo praca angażująca mocno (pisanie czasami całodzienne)... pozdrowienia :-B
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
cypis napisał/a:
może powklejać tu opinie rozproszone w innych tematach??? Ale jak??? Wytnij/wklej
pracuję nad tym tworzę bazę info. wstęony wygląd:
LINK
oczywiście, jeśli ktoś zechce dopisac cos wiecej, to tylko korzyść dla nas, więc zachęcam.
cypis napisał/a:
choć czasu mam narawdę niewiele, bo praca angażująca mocno (pisanie czasami całodzienne)
ja także, dlatego idzie wolno, ale biorąc pod uwagę, że pomysł ma ok. tygodnia wiec jest spoko.
 

MKw  Dołączył: 20 Kwi 2006
FA 135 2.8 IF plastik ale bardzo solidny/ przyzwoicie ostry od f4/ bokech dosc przyjemy/ na cyfrance naprawde fajne tele. Bardzo dobre szklo imo. Do f4 dosc dokuczliwe sa aberacje to doswiadczenie z cyfry na filmie nie wiem jak to wyglada.

F 50 1.7 plastik ale bardzo solidny/ przyzwoicie ostry od f2.8/ bokech dosc przyjemy ale na portretowke troche krotki jak dla mnie.

M 50 2.8 2.0 Klasyka - szklo i metal/ od f4 jest bardzo OK/ za te kase naprawde warto kupic.

F 35-70/3.5-4.5 hmm jesli chodzi o wykonanie to lekkie nieporozumienie, ale cos tam widac na fotce nim zrobiona do 13x18 sie nadaje.

TAMRON 70-300 F4-5.6 Macro wykonanie na przyzwoitym poziomie/ ostrosc sie pojawia od f8, na max nie jest calkiem tragicznie, robi sie lekko mydlany pow. 250mm - jak za 200 pln to rewelacyjne szklo.

Tamron AF 28-200/3,8-5,6 wyglada i wazy naprawde solidnie/ ostrosc podobnie jak poprzednio od f8, od 135mm w gore solidne mydlo. Z DSem naprawde malo wygodny ze wzgladu na dlugosc i wage. Mysle ze do powiekszen 10x15 sie nada.


Sigma 10-20/4-5,6 zbudowany jest dosyc solidnie i jednoczesnie bardzo kompaktowy jak na zakres ogniskowych, pierscienie pracuja bardzo przyjemnie. Jak na 10 mm jest bardzo przyzwoicie skorygowany, niemniej jednak rogi kadru sa juz dosc mocno znieksztalcone, ostrosc tez mocno siada w porownaniu do centrum, ale nie jest zle ogolnie. AF chodzi bardzo szybko choc z drugiej strony zakres jest na tyle niewielki ze w zasadzie caly czas jest nieskonczonosc. Generalnie bardzo przyzwoite szklo jak na swoja cene i 10 mm.

SMC FA 43 1,9 Limited Co tu duzo gadac moim zdaniem pierwsza liga. Najbardziej podoba mi sie w nim plastyka obrazu i take zludzenie 3D w niektorych scenach. Jedyna wada tego szkla jest to 43 na syfrze ktore jest takie troche ni przypial ni przylatal.

Tamron AF28-75 F/2.8 XR D LD Aspherical (IF) Macro

Bardzo kompaktowy obiektyw jak na zakres i swiatlo, na 28 mm nie ma rewelacji, ale ja go uzywam najczesciej w zakresie 40-70 i tam jest naprawde ok. 2.8 jest w calym zakresie dosc miekkie ale w porownaniu do kita na pelnej dziurze to i tak jest żyletka, od f4.0 jest wiecej niz zadowalajacy. Wykonanie jest niby dosc przyzwoite niemniej czuc w nim luzy jak sie potrząśnie (szklo kupilem nowe). Generalnie jak ktos potrzebuje jasnego zuma z zakresu 35-70 to chyba nic lepszego nie kupi w cenie < 2000 pln. Aha na ostatnich 5mm troche spada jakosc.

 

cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
tref napisał/a:
cypis napisał/a:
może powklejać tu opinie rozproszone w innych tematach??? Ale jak??? Wytnij/wklej
pracuję nad tym tworzę bazę info. wstęony wygląd:
LINK
oczywiście, jeśli ktoś zechce dopisac cos wiecej, to tylko korzyść dla nas, więc zachęcam.
cypis napisał/a:
choć czasu mam narawdę niewiele, bo praca angażująca mocno (pisanie czasami całodzienne)
ja także, dlatego idzie wolno, ale biorąc pod uwagę, że pomysł ma ok. tygodnia wiec jest spoko.


szacunek. dzięki. :-B :-B
 

daro  Dołączył: 19 Kwi 2006
no to jeszcze i ja...

M 50 1.4 - dla mnie rewelacja, wybaczam nawet brak AF szklo i metal/ od f4 jest bardzo OK/ kupiłem z amałe pieniążki, ciągle się nim cieszę, super bookeh

FA 28-200 - używałem całe lata z MZ-5 (po zakupie istadeesa poszedł do żyda) uniwersalny, do wszystkiego i do niczego, spacerówka

Sigma 17-70 Macro - kupiona zamiat kita ze względu na dłuższy koniec, bardzo fajna, na krótkim końcu i pełnej dziurze mydłowata, lekko przymknięta w porządku, szersza od kita!, długi koniec dla mnie bardzo dobry, całkiem niezłe macro

Sigma 105/2.8 Macro - rewelacja, ciągle się go uczę, do robaczków sprawdza się doskonale (zwłaszcza z lampą i dyfuzorkiem własnej roboty przy przy przesłonach f8-f16 żyletka) probuje ją do innych zastosowań, wygląda obiecująco

Tamron 75-300 - tani i tyleż warty, niezbyt go lubię, lekki i dość wygodny ale mydłowaty i starsznie aberruje na długim końcu, z telekonwerterem 2x bez AF-sa i wszystko w filoetowej aureoli

Pentacon 300/4 M42 - armata, dobra optycznie, ale cholernie niewygodna w stosowaniu (mam w planach się go pozbyć, są chętni?). Bez statywu nie ma co podchodzić, ręka mdleje po minucie. Kiepsko mi się trzyma w aparacie, ciągle mam wrażenie że wypadnie.

Albinar 135/2.8 M42 - super szkiełko, świetna ostrość, rysuje aż miło, na pełnej dziurze ładny bokeh, z telekonwerterem porządne tele. Bardzo solidna konstrukcja. Aberracji nie zaobserwowałem, świetny do zdjęć przyrody.

Były jeszcze kit 18-55 (Sigma 17-70 zdecydowanie lepsza) F35-70 i FA 80-200 - dwa ostatnie z istemdeesem praktycznie nietestowane, poszły na allegro.

Pozdrawiam

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach