thrackan  Dołączył: 08 Lut 2007
gucio-59 napisał/a:
Ale się pilnie uczą... od Polaków.


"Takiej kawy jak w Polszcze nie ma w żadnym kraju:
W Polszcze, w domu porządnym, z dawnego zwyczaju,
Jest do robienia kawy osobna niewiasta,
Nazywa się kawiarka; ta sprowadza z miasta
Lub z wicin bierze ziarna w najlepszym gatunku
I zna tajne sposoby gotowania trunku,
Który ma czarność węgla, przejrzystość bursztynu,
Zapach moki i gęstość miodowego płynu.
Wiadomo, czym dla kawy jest dobra śmietana;
Na wsi nietrudno o nię: bo kawiarka z rana,
Przystawiwszy imbryki, odwiedza mleczarnie
I sama lekko świeży nabiału kwiat garnie
Do każdej filiżanki w osobny garnuszek,
Aby każdą z nich ubrać w osobny kożuszek."


Adam Mickiewicz, "Pan Tadeusz" Księga II - Zamek
 

bossini  Dołączył: 23 Sty 2007
espresso napisał/a:
nawet jak by pochodziła z księżyca to i tak niemcy nie potrafili by tego wykorzystać. Nie maja kultury/tradycji palenia i picia kawy.


No polemizowałbym. Zerknij chociażby na palarnię Dallmayr.
 

bossini  Dołączył: 23 Sty 2007
A to już kwestia smaku (zresztą równiez podzielana przeze mnie). Ale nie można Niemcom zupełnie zabierac tradycji, jeśli chodzi o palarnie kawy.
 
pikolo  Dołączył: 06 Gru 2006
Cytat

" A to już kwestia smaku "
poć o smaku i gustach się nie dyskutuje.

Co do tego to nie ma najmniejszej nawet dyskusji , ale jeżeli chodzi o dodatki to wyśmienicie smakuje z adwokatem :D .

PS. podobno są tacy którzy przyprawiają też tekilą :/
 

Kosior  Dołączył: 26 Cze 2008
Cytat
PS. podobno są tacy którzy przyprawiają też tekilą :/


i grappą ;p
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Pytanko do kawiarkowych kawoszy. Rodzice w domu mają kawiarkę aluminiową, jakąś taką bardzo prostą i rzekłbym siermiężną. Bardzo lubię parzoną w niej kawę. W końcu dorosłem do zamówienia sobie swojej. Tylko teraz pytanie czy brać sobie najtańsze aluminium, droższe firmowe aluminium czy zapłacić 3x więcej i wziąć ze stali nierdzewnej?
 

jitt  Dołączył: 07 Mar 2008
ja polecam firmę Bialetti, jest różnica w porównaniu z tymi najtańszymi, ikeowymi i kilkoma jeszcze innymi jakich próbowałem - po prostu nie ma żadnych dziwnych metalicznych zapachów

sam mam model typu Mukka, który dodatkowo potrafi spieniać mleko

[ Dodano: 2010-01-05, 22:20 ]
odsyłam do forum kawoszy
ot choćby poniższy wątek
http://www.caffeprego.pl/...818912dab27202b
 

wuzet  Dołączył: 12 Sie 2009
BODUM chyba też jest dobry ... ja przynajmniej sobie chwale ;-)
 

jitt  Dołączył: 07 Mar 2008
a dla mnie nie ma jak ekspres
no czasem do bardziej odjechanych kaw prasa francuska

w temacie, jeśli będzie zakup w sklepie, nie wysyłkowo - powąchaj czy aluminium lub stal jakoś dziwnie nie zalatuje

cały smak kawy można stracić w różnych tanich badziewiach
 

wuzet  Dołączył: 12 Sie 2009
kiedyś to dobrą kawe mieli w "Kamie" ... chyba to było na Szewskiej albo Anny :-)
 

jitt  Dołączył: 07 Mar 2008
koło Szewskiej, nie pamiętam kawy, ale te desery! :oops:
ehh jak dawno nie byłem!
 

wuzet  Dołączył: 12 Sie 2009
jitt napisał/a:

ehh jak dawno nie byłem!

Ja juz z 7 lat :-(
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
No rozważam albo taką taniochę za 30zł, albo Balietti. W domu już z rok mamy taką jakąś kupioną przypadkiem w tesco na spróbowanie co to w ogóle jest. Do dzisiaj kawa z niej jest pyszna. Bardziej niepokoją mnie uszczelki, do firmówek nie ma problemu, ale nie wiem jak z tymi mniej firmowymi jest. Chciałbym wziąć wersję na 9 filiżanek, ale przy firmówce założonego budżetu wystarczy mi tylko na 6. Na jeden kubek w sam raz, ale jak ktoś przyjdzie to robi się mało.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
matth napisał/a:
Do dzisiaj kawa z niej jest pyszna. Bardziej niepokoją mnie uszczelki, do firmówek nie ma problemu, ale nie wiem jak z tymi mniej firmowymi jest.
One chyba wszystkie mają jakieś "ustandaryzowane" średnice, więc nie powinno być problemu. Ale głowy za to nie daję.
 

jitt  Dołączył: 07 Mar 2008
matth, ja na dwie osoby na ogół używam wersji dwufiliżankowej
lubię mocną kawę, a gościom dolewam mleka ;-)

poza tym jak pisałem głównie ekspress i tam mam jakieś 80ml z podwójnego sitka :-P :-P więc zależy ile tych gości, najwyżej się kilka razy parzy albo wyciąga piwo zamiast ;-P
 

deckard  Dołączył: 01 Lut 2008
Ja nie mam szerokiej wiedzy, mam od roku Bodum a innej kawiarki nie miałem. Mogę jednak powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony. Musi wystarczyć dopóki zamiast na porządny ekspres kasa idzie na szkła. :roll:
 

wuzet  Dołączył: 12 Sie 2009
deckard napisał/a:
Musi wystarczyć dopóki zamiast na porządny ekspres kasa idzie na szkła. :roll:

Najwyżej kiedyś bedziesz pił kawe z tych szkieł :-P :-B
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
No ja sobie w domu parzę wersję kubkową, piję z mlekiem. Kawę sypie na oko tyle ile mi się wydaje że będzie dobrze i działa :-P Naparstków stawiających na nogi to raczej nie uskuteczniam.
 

jitt  Dołączył: 07 Mar 2008
a w moce ilość kawy nie powinna przypadkiem wypełniać całego pojemniczka, bez ubijania? ma to pewnie jakiś wpływ na ciśnienie i czas ekstrakcji
wydaje mi się, że lepiej mniej dobrego zaparzyć i ewentualnie uzupełnić wodą/mlekiem
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
jitt, nie wnikam. Sypię tyle, że efekt końcowy mi smakuje - o to tu chodzi ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach