jiro  Dołączył: 15 Lis 2008
koszty, filmy, papier itd.
Witam,

temat niewiele mowi, ale chcialbym zajac sie glownie fotografia analogowa b&w... tylko z tym wiaza sie pewne wydatki(koszt zakupu aparatu to akurat w tym przypadku chyba najmniejszy problem bo wszystko jest tu jasne).

Pytania ktore sie z przejsciem na analoga wiaza:
1. co jest bardziej oplacalne, oddawanie do laba czy wywolywanie filmow we wlasnej(czysto amatorskiej) ciemni... i jakie ta sa koszty w obydwu przypadkach gdyby tak porownac?(jakies przyblizone koszty jesli byscie mogli podac) chodzi o jakies rozsadnej wielkosci odbitki.
2. z tego co sprawdzalem to w przypadku gdy mamy juz wlasna ciemnie, najwiekszym kosztem chyba jest papier... chociaz tak naprawde nie wiem jaki powinien byc... jak dla kogos zupelnie poczatkujacego?
3. jaki jest koszt stworzenia wlasnej, bardzo amatorskiej ciemni... jak to u was wygladalo?

Poki co to wystarczy, a jak cos sie przypomni to zapytam. :-)

Pozdrawiam
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
jiro44, ale że co? Chcesz wołać czy odbitki robić? Bo jak odbitki robić, to sądzę że problem nie będzie z kosztem papieru czy powiększalnika, ale z zabezpieczeniem ciemni przed kurzem itp.

[ Dodano: 2008-12-24, 00:49 ]
A w ogóle to nie rób odbitek tylko slajdy :evilsmile:
 

jiro  Dołączył: 15 Lis 2008
ok i tu wchodzi łopatologia, ale mysle ze w okresie swiat bedziecie wyrozumiali...
najlepiej byloby zrobic 2w1 :evilsmile:
tylko tak... jesli film tylko wywolam to w jakiej postaci bede go posiadal - negatyw? tylko sie nie smiac bo ja naprawde zielony jestem i duzo szukalem, ale niewiele znalazlem hehe :lol:

a na etapie wolania, co jestem w stanie zepsuc/poprawic w zdjeciach?

slajdy to pewnie raczej jakis lab?

PS. powyzsze moje pytania nadal aktualne :-)
 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
Pierwszym i może niedużym kosztem będzie nabycie przynajmniej jednego podręcznika opisującego ową starą technologię - wcale sobie z Ciebie nie kpię, ale jeśli wcześniej nie poczytasz, to będziesz ciągle zadawał takie pytania i otrzymywał jakieś tam odpowiedzi - wiedzy nie będzie przybywało szybko. A najlepiej zaprzyjaźnij się z jakimś doświadczonym w tym zakresie fotografem, takich w Głogowie nie brakuje, choćby w tym waszym domu kultury. To Tobie na początku dużo pomoże - powodzenia!
 

jiro  Dołączył: 15 Lis 2008
W sumie moze to i racja, a co bys z tego typu książek polecil?

Poprosilbym tylko zebyscie podali te koszty jednostkowe jesli to mozliwe :-)
 
emgenov  Dołączył: 29 Maj 2007
Tak na szybko - film cz-b - 8-20zł (polypan z rolki 90m poniżej 2zł) , wywołanie samodzielne 1-3 zł. Musisz miec koreks 10-70zł, wyoływacz np 16zł foma r09 (lekko na jakieś 60 filmów), utrwalacz - ok 10zł - też na ok 50 filmów. Piszę z głowy - sprawdzisz według instrukcji producentów. Jednym słowem samodzielna zabawa jest tania i daje mnóstwo frajdy, bardzo ci polecam.

Dużo informacji znajdzie w tym dziale, tylko poszukaj.
Poczytaj też np http://www.korex.net.pl/

Najprostszym rozwiązaniem jest skanowanie negatywów i ewentualne drukowanie.

Co do ciemni - nie mam pojęcia. Komlet sprzętu kupisz pewnie za 200-500zł.Kosztów materiałów nie znam - zobacz odnośnik "sklepy foto" i sprwadź ceny.

p
m
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
jiro44 napisał/a:
slajdy to pewnie raczej jakis lab?
Czarno-białe? Raczej na pewno nie jakiś lab.
W podejściu "normalnym" to kupujesz rolka filmu (Fomapana R100) 10-14zł, gotowy zestaw wołający (komplet chemii) od 80zł na osiem rolek. Ramki to jakieś grosze są.
W podejściu "eksperymentalnym" film kosztuje tyle, ile kosztuje - 10-15zł. Chemię trzeba sobie samemu skompletować i wyjdzie tyle, ile wyjdzie - ale znacznie taniej niż 10zł/rolka. Ramki to jakieś grosze są.
Rzutnik pewnie koło 100zł (jak się nie ma), ekran różnie, ale za 40zł już kupić można (ale nie ma problemu w rzucaniu na ścianę czy coś). A jak ładnie wielkoformatowe obrazki pokazywane na ścianie/ekranie się prezentują! Odbitki się nie umywają, chyba, że takie 100x70cm najmniej 8-)
 

KITT  Dołączył: 28 Lip 2008
No to i ja się dołącze jeśli można bo ostatnio jakoś mnie wzięło. Czyli dawanie do labu i wywoływanie 10x15 uważacie za mijające się z celem? Koszt takiej odbitki w moim wypadku 75gr.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
matb napisał/a:
ale nie ma problemu w rzucaniu na ścianę czy coś

Nie ma, nie ma, chyba, że żona podczas remontu powiedziała stanowcze "nie" białym ścianom. :)
 

jiro  Dołączył: 15 Lis 2008
ok, poczytalem jeszcze troche watkow na forum i w ogole... nie rozumiem jednej rzeczy, w kilku tematach jest opisane jak to wywolanie i zrobienie odbitek moze wyniesc w przypadku jednego filmu ok 10zl, czasami nawet mniej... jak to mozliwe skoro papier jest dosyc drogi i 25szt. kosztuje ok 15zl(sprawdzane na www.czarno-biale.pl i byl to najtanszy z mozliwych)? i o jakich wymiarow odbitki moze chodzic przy takiej cenie? :evil:
 

fotonyf  Dołączył: 24 Kwi 2006
jiro44 napisał/a:
wywolanie i zrobienie odbitek moze wyniesc w przypadku jednego filmu ok 10zl

Wywołanie filmu - tak, ale zrobienie odbitek?
Chyba, że skanujesz film i robisz wydruki a skaner i drukarkę masz za darmo w firmie albo gdzieś po znajomości.
Ale to mała przyjemność. Papierowa odbitka robiona w wywoływaczu własnoręcznie to jest to i nie przebije niczego. Nawet gdy ten papier jest plastykowy.
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
jiro44 napisał/a:
jak to wywolanie i zrobienie odbitek moze wyniesc w przypadku jednego filmu ok 10zl
To chyba mocno zależy od tego, ile tych odbitek będzie. No i od rozmiaru. I od tego, czy to są "odbitki" w sensie odbitki, czy wydruki z komputera.
 

takseo  Dołączył: 25 Wrz 2008
matb napisał/a:
ile tych odbitek będzie


I zawodności sprzętu. Ostatnio zawiesił mi się zegar i spieprzyłem 5 odbitek pod rząd:/
 

wawer1  Dołączył: 20 Kwi 2006
Kupując papier w rolce (ok. 400pln/80m-b, więc to inwestycja) i chemię Fomy w proszku (do wołania odbitek), można osiągnąć ceny zbliżone lub nawet niższe niż za odbitkę w Media Markt itp. (liczyłem dla 20x30, bo mniejsze robię tylko dla rodziny do albumu).
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Był taki wątek założony całkiem niedawno:
http://pentax.org.pl/viewtopic.php?t=17002
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
tref napisał/a:
całkiem niedawno

Jak ten czas leci…
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
Jestem mistrzem przemyślanych zakupów - zdobyłem trzy holdery 9x12, a tu na rynku filmów w formacie 4x5 jest znacznie więcej, ba, nawet slajdy można kupić.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach