matb  Dołączył: 02 Lis 2006
tref napisał/a:
Czasami się zastanawiam, czy ktoś będzie w stanie napisać tak:
ÓŻONT


Mój brat za młodu miał zdiagnozowaną dysgrafię (czy jak tam się to nazywa). Óżont nie pisał, ale sam widziałem, jak w kajecie miał napisane "Artór" ! :-)
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
tref, popieram. Czasami to mi się jeży włos na głowie czytając posty na różnych forach. Sam czasami mam problem ze składnią, ale z ortografią to można sobie pomóc. Tym bardziej, że jak wspomniałeś, są słowniki w necie. Firefox to nawet wskazuje błędy :-) .
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
W średniowieczu (czyli wtedy, gdy pobierałem nauki w szkole powszechnej :mrgreen: ) słownik ortograficzny był obowiązkową pomocą naukową przy pisaniu z polskiego. A limit błędów ortograficznych na dyktandzie był 2. To znaczy: 3 byki - i lufa czyli pała. Jedynek wtedy nie było. Szóstek zresztą też.
 

Korba  Dołączył: 30 Lis 2006
tref napisał/a:

Oto niektóre przykłady z ostatniego okresu:
Co do szerokiego konta...


Ja jestem zwolennikiem szerokiego konta (w banku), a nawet szerokiej stopy (życiowej). ;-)
Chociaż ta stopa to chyba raczej powinna być wysoka. A może czarna? Coś mi się miesza, bo dawno w gazetach o stopie życiowej nie pisali. A niegdyś ta stopa pojawiała się w mediach częściej niż, nieprzymierzając, dzisiaj lustracja. Ale kto, poza Zorzem, pamięta tak dawne czasy, kiedy w gazetach często pisali o stopie (ale rzadko o kontach), a człowiek przed maturą z polskiego najbardziej bał się owych trzech ortografów.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
zorzyk napisał/a:
A limit błędów ortograficznych na dyktandzie był 2. To znaczy: 3 byki - i lufa czyli pała.
mam nadzieję, że nie wprowadzimy tej zasady na poziomie postu. Dwa ortograficzne w jednym poście (średnio mającym 5 zdań) to kurczę średni wynik. W dyktandach było przeważnie więcej zdań i to z podchwytliwymi wyrazami. Myślę, że najlepszym sposobem na unikanie błędów jest stara prawda:
nie wiesz jak napisać wtorek (ftorek?) napisz środa!
Wtedy nie będzie problemu z niewygodą korzystania z pomocy w formie słowników.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego pisania.
 

PiotrB.  Dołączył: 19 Kwi 2006
Calkowicie popieram akcje. Tylko mni prosze wybaczyc, ze nie pisze liter z kropkami wezykami. Niestety mam oprogramowanie japonskie. Wbrew pozorom, komputer troche sie dusi, jak probowalem w swoim czasie zamontowac polskie litery.
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
no i wlasnie z mysla tez miedzy innymi o PiotrzeB. a czesciowo z ircowego przyzwyczajenia pisze bez ogonkow (chociaz czasami mi sie zapomina) .. aczkolwiek akcje jaknajbardziej popieram chociaz zapewne i mi sie zdaza jakiegos byka popelnic - w kazdym razie jak nie jestem czegos pewien to odpalam worda i sprawdzam sobie
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Ogonki to inna sprawa. Ktoś z modów (nie ja) prosił kiedyś o pisanie z ogonkami, bo to poprawnie. Ja się o to nie czepiam, choć wolę mieć ąę, to niektórzy są usprawiedliwieni (PiotrB. :-B ) co jest zrozumiałe [Wズームレンズキット]. Jednak ogonki to co innego niż pisanie ktury zamiast który. Apeluję do poczucia estetyki [w końcu fotografia to czysta forma... chyba].
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
Kiedy uczyłam się maszynopisania (miałam taki wdzięczny przedmiot), literka z ogonkiem była liczona podwójnie (mieliśmy sprawdziany z szybkości pisania, kiedyś byłam w czołówce).

Ale, odkąd mam nowego ff, wymusza na mnie pisanie z ogonkami - bo podkreśla błędy :) Może ciut wolniej piszę, ale faktycznie - jest większa estetyka :)
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
Macie racje - wygląda to lepiej niż wyglada ;-) . W końcu to już też nie te czasy kiedy pisało się na terminalach gdzieś na korytarzu uczelni (chociaż w sumie było to nie tak dawno ... 4-5lat temu) ;-) Ja niestosowałem ogonków właśnie z myślą o osobach poza granicami kraju, no bo wiadomo, że nie zawsze i wszędzie mają zainstalowane polskie czcionki.

Przy okazji mam taką małą uwagę - jeśli ktoś gdzieś coś napisze błędnie albo jego zachowanie na forum naszym będzie niezbyt, delikatnie mówiąc, przyjazne to zwracajcie uwage na PW a nie na publicu. Z doświadczenia wiadomo (choć póki co nasze forum jest od tego póki co wolne) że tego typu uwagi rozpoczynają dyskusje. Wiadomo, że OT są solą naszego forum, ale pewne sprawy można załatwiać prywatnie.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
sołtys napisał/a:
jeśli ktoś gdzieś coś napisze błędnie albo jego zachowanie na forum naszym będzie niezbyt, delikatnie mówiąc, przyjazne to zwracajcie uwage na PW a nie na publicu. Z doświadczenia wiadomo (choć póki co nasze forum jest od tego póki co wolne) że tego typu uwagi rozpoczynają dyskusje. Wiadomo, że OT są solą naszego forum, ale pewne sprawy można załatwiać prywatnie.
zgadzam się w 100%, a moja uwaga o ortografii była skierowana do wszystkich (podawanie personaliów jest IMHO bardzo nie na miejscu, bardzo)
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
sołtys napisał/a:
(...) albo jego zachowanie na forum naszym będzie niezbyt, delikatnie mówiąc, przyjazne to zwracajcie uwage na PW a nie na publicu. (...)

Hm nie zgadzam się - jeśli zachowanie będzie niezbyt, delikatnie mówiąc, przyjazne, to trzeba to natychmiast publicznie zastopować i dać odpór.

W grucie rzeczy atmosferę Forum tworzy wysoki poziom wzajemnej akceptacji Forumowiczów i kultura wypowiedzi.
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
Kiedyś był opracowany projekt tzw. izografii. Był to międzynarodowy alfabet, gdzie każdej głosce (wymawianej) odpowiadała 1 litera. Pisało się trochę trudniej (wolniej), ale za to nie było problemów z ortografią, a co najważniejsze tekst czytało się szybciej i prawidłowo go wymawiał każdy, niezależnie od narodowości.
Niestety projekt nie przyjął się.
 

djack  Dołączył: 22 Kwi 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
a dziecko Zorra?

Zorka?
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Odkurzę nieco temat, bo już nie mogę (jak mawiali - "to dawaj przez nogę" - ok, spróbuję później :-P ).

Szanowni forumowicze! Młodzieży!

Nie ma słowa: Rozumię

Jest: rozumiem.

Przepraszam, musiałem, bo powoli ta koszmarna pierwsza wersja zaczyna wypierać (sic!) poprawną pisownię. Jeśli ktoś tak uwielbia "kultularną" końcówkę "ę", niech pisze: "pojmuję". Będzie kulturalny w dwójnasób.

Dziękuję.
 

vesper  Dołączyła: 19 Gru 2006
bEEf przyłączam się. Ja jeszcze kocham "oglądnąć" i "siadnąć".
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
vesper napisał/a:
bEEf przyłączam się. Ja jeszcze kocham "oglądnąć" i "siadnąć".


To ja dodam "wzioł" i pochodne - ma być WZIĄŁ - strasznie mnie to wkurza ;)

Ostatnio powalił mnie "chasiok" - zamiast HASIOK. Nie jestem Ślązaczką [ewentualnie tylko geograficznie], ale już "na słuch" czuć,że tam jest twarde 'samo ha', a nie miękkie 'ce ha'. Pamiętam wykłady z anatomii, kiedy to dr Chrzanowska bardzo wyraźnie akcentowała różnicę między słowami z "h" i "ch" [zarówno po polsku, jak i po łacinie] - nikt nie miał wątpliwości co jak napisać. Ponoć na Roztoczu [??] jeszcze można wyrażnie usłyszeć to różnicę - a gdzie indziej nie jest to tak wyraźne.

A najgorsze jest to, że im więcej czytam różnych forów i grup tym więcej mam wątpliwości co jak pisać. Odmóżdżam się - powinnam sobie zrobić miesiąc wolnego i poczytać trochę książek. Na pocieszenie powiem, że to forum i tak jest jednym z najbardziej poprawnych ortograficznie ;-) Ale najbardziej restrykcyjne jest forum ubuntu [chyba?], gdzie błędy nie są tolerowane.

A dla wszystkich dys... polecam Firefoxa - automatycznie sprawdza pisownię.
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
vesper napisał/a:
"oglądnąć" i "siadnąć".

To akurat są regionalizmy małopolskie.
Mimo wszystko bardziej lubię, kiedy ktoś mówi, że "ogląda film", a później , że "oglądnął" niż, że "obejrzał". Bo na logikę musiałoby być, że "jrzy (źrzy) film". :mrgreen: A może obejrzewa :roll: :?:

Natomiast mnie rażą 2 rzeczy:

"zarządać" oraz "także" pisane łącznie w zdaniach złożonych, gdzie powinno być ... tak, że ... "Także" jest równoznaczne z wyrazami: "też" "również". Nie może służyć zatem do łączenia zdań.

 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Mam pomysł - zróbmy słownik popularnych forumowych błędów wraz z prawidłowymi wersjami. Coś takiego:

jest - winno być
------------------------
rozumię - rozumiem
wzioł - wziął
itd.

Wtedy zamiast robienia ortograficznych OT, można by podać dyskretnego linka. Jakby co, oferuję moją stopkę :-)

Co do "oglądnąć" też to mnie razi, ale niestety - a może stety - okazuje się, że jest to regionalizm, czyli teoretycznie poprawny wyraz. Nie zmienia to faktu, że używanie regionalizmu poza "właściwym" regionem oraz bez świadomości, że jest to regionalizm, jest błędem. Ale tu chyba nic nie wskóramy, selektywne zwracanie uwagi na podstawie lokalizacji forumowiczów to byłby absurd i totalne zboczenie :-)
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
mygosia napisał/a:
Ponoć na Roztoczu [??] jeszcze można wyrażnie usłyszeć to różnicę - a gdzie indziej nie jest to tak wyraźne.


I na Podhalu.
Heeej!!! ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach