Ile procent posiadanego sprzetu uzywasz "na co dzien"?
100%
11% Complete
12 (11%)
75%
22% Complete
24 (22%)
50%
25% Complete
27 (25%)
25%
41% Complete
44 (41%)
 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
  Kolekcjoner - jestes nim czy nie?:-)
Witajcie!

Tak mnie naszlo kiedy patrzalem na dwa piekne MXy w domu - jeden czarny, drugi srebrny, w jednym K50/1,4 w drugim K55/1,8... Patrzalem, patrzalem... i zal mi bylo sprzedac a kasa potrzebna jak kazdemu... I tak sobie mysle - ilu z nas jest kolekcjonerami :?: :mrgreen: Ilu z nas ma w torbie czy szafie rzeczy, ktorymi nie fotografuje a ktore ma do "kolekcji" lub tylko lub przed wszystkim dlatego, ze sa ladne :?: :lol:

Przyznajcie sie ile procent sprzetu posiadanego uzywacie "na co dzien" a ile lezy i cieszy tylko oko :?: Powiedzmy, ze uzycie body czy szkla raz w miesiacu to juz uzywanie "na co dzien" :lol:

Pzdr
Spinner
 

Piotrek  Dołączył: 20 Mar 2006
chyba jestem kolekcjonerem
cieszyć się czy płakać - nie wiem
ale zawsze lepiej zbierać obiektywy niż wydawać je na wódkę - tak przynajmniej tłumaczę to Ewie :D
 

jerz  Dołączył: 19 Kwi 2006
Bardzo fajny temat :)

Z pewnoscia zaliczam sie do kolekcjonerow, w dodatku mam spore sukcesy w wywieraniu presji na najblizsze otoczenie i udalo mi sie wciagnac w to hobby moja kobiete - posiadanie oprocz podstawowego korpusu dodatkowego manuala na wszelki wypadek i czgos do naswietlania 6x6 (Voigtländer :) ) stalo sie dla niej zupelnie normalna potrzeba... moge oddac podwojny glos?;)

Pozdrawiam,
Jerz
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
aa czy jeśli ktoś jeszcze nie jest ale zamierza w przyszłości to też sie liczy? ;-)
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Chyba jestem odszczepieńcem.
Dla mnie bowiem to tylko narzędzie.
 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
Michu napisał/a:
Dla mnie bowiem to tylko narzędzie.


Powinienes wiec Canona uzywac... :evil: :mrgreen:

Pzdr
Spinner
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Cytat
Powinienes wiec Canona uzywac...


Siejesz defetyzm. I za to powinieneś przyznać sobie bana.
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Ja też chyba jestem kolekcjonerem. Sprzętu trochę mam i naprawdę żal mi się z nim rozstawać.. Ostatnio nawet "zaniedbałem" nieco swego Z1 i trochę focę P50 lub KX-em. Zawsze to zmusza do nieco wolniejszego fotografowania. A forsy brakuje mi tak jak każdemu. Mimo to bardzo rzadko coś sprzedaję. Zawsze mam "wymówkę", że to sie kiedyś przyda. Żonie swego czasu nabyłem PZ70 i jakoś się dogadujemy. Jakoś nie mam ochoty na przestawienie się na cyfrę. Pozdrawiam
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Skoro świecicie po oczach to też się przyznam, że jestem chomikiem. Nawet nie wiem, czy te 25% to nie jest przesadzone ;-)
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Zdecydowanie tak. Mam Winder LX, ktorego uzywalem moze dwa razy, warty jest spokojnie 500 zl, a mimo kilku podejsc, nie udalo mi sie go sprzedac. Moja torba staje sie coraz lzejsza, ale zdecydowanie szlachetnieje ;-) Powysprzedalem wszystkie kundelki i ostalem sie jedynie ze sprzetem Asahi, co napawa mnie spokojem ducha. Harmonia burza jedynie dwa dekielki i lampa Metza ;-)

pozdrawiam

jarek
 

fotonyf  Dołączył: 24 Kwi 2006
JESTEM kolekcjonerem.
Kręci mnie to tak samo jak robienie zdjęć.

I jak żorzyk, uważam, że w ankiecie brakuje opcji - "mniej niż 25%"
 

darku  Dołączył: 20 Kwi 2006
chyba nie lubie jak ktos uswiadamia mi takie rzeczy ;) ...zonie nie przedstawie tego watku :), bo przecie to wszystki jest mi potrzebne.
 

PiotrB.  Dołączył: 19 Kwi 2006
Ja jestem, a to jest najfajniejsza sprawa, jak powiedzial jeden z przedmowcow, lepiej kupic szkielko do aparatu niz do butelki. Uzywam sprzecik jak tylko mam wolne. A niedlugo moze spelni sie moje male marzenie, wiec pisze co, zeby nie zapeszyc. Wkrotce napisze ceny szkielek w Japonii. Troche cierpliwosci.
 

masti Dołączył: 19 Kwi 2006
PiotrB. napisał/a:
Ja jestem, a to jest najfajniejsza sprawa, jak powiedzial jeden z przedmowcow, lepiej kupic szkielko do aparatu niz do butelki.


denko od butelki tez pewnie by sie dalo do pentaxa przyczepic :D

posiadam pentaxa od dwoch miesiecy i mam juz 6 szkiel, zaczynam sie siebie bac.......
przydalaby sie jakas fajna poleczka na sprzet z szybka :D
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
masti, jak póleczka to koniecznie podświetlana :lol:
 

JN  Dołączył: 24 Kwi 2006
a ja robie foty, a czego nie używam to sprzedaje (chyba ze nikt nie chce, to wegetuje toto)... ale to pewnie przez wieczny brak $, ale wydaje mi sie, że wolę zdjęcia niz sprzet, dobre zdjecia, niekoniecznie dobry sprzet
 

sebostek  Dołączył: 19 Kwi 2006
witam, to ja chyba kolekcjonerem nie jestem bo i co ja mam kolekcjonowac:) teraz po rozmowach z jednym z forumowiczów zastanawiam sie nad kupnem chociazby jakiegos ME, niby iść z rozwojem i cyfre kupowac to jakas tendencja wsteczna mnie dopadla.
 
wlodiw  Dołączył: 19 Kwi 2006
 
Ja to jestem totalnym kolekcjonerem z tego co widzę!
 

psyt  Dołączył: 19 Kwi 2006
Ja chyba tez mam jakies kolekcjonerskie objawy, wydaje mi sie, ze musialem sie tym zarazic wlasnie gdzies na forum...
Jednak od pewnego czasu mam tego juz troche dosyc, poniewaz chciałbym jednak robic wiecej zdjec, a finasowanie wywolywania i skanowania klisz + odbitek znacznie limituje moje fotograficzne poczynania. Zatem w dluuugiej perspektywie potrzebuje dwoch aparatow cyfrowych (zaawansowanego ultrakompaktu - na rower, na codzien... i przyzwoitego systemu dslr sredniej klasy do bardziej zaplanowanych zadan). Niestety nie potrafie wyprzedac nawet czesci manualnego Pentaxa, a caly czas nochodzi mnie zeby jeszcze cos dokupic... ;-)
Wydaje mi sie, ze kiedy wejde juz w cyfre to manualne zabawki beda dawac mi juz jedynie czysta satysfakcje z ich uzywania, natomiast reszta sprzetu bede poprostu robil zdjecia :-D

PS

Polaczenie wspaniałych manualnych korpusow na klisze, mających rozne ciekawe dzwigienki i pokretla oraz niezemsko chodzacych manualnych SMC z korpusem o stabilizowanej matrycy i obiektywami z ultra szybkim AF, wydaje sie wzajajemnie uzupelniac niczym dalekowschodni znak rownowagi. Chyba wlasnie do takiej sprzetowej harmonii chce zmierzac... ;-)
 
Wiktor  Dołączył: 25 Maj 2006
Nie będę się zwami licytował ,samych aparatów z bagnetem pentaksa jest 10 nie licząc szkieł do nich i innych dodatków.Oprucz tego znalazłoby się coś jeszcze.
Nie wiem czy to kolekcjonerstwo czy to już choroba.
Pozdr.
Wiktor

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach