Slava  Dołączył: 25 Kwi 2006
No i tu dochodzimy do sedna: ilu ludzi będzie chciało płacić za większą matrycę? Fajnie jest mieć FF z 20mpix tylko po co? Na odbitce 10x15 tego nie wykorzystasz, na ekranie nie zobaczysz, rzutniki multimedialne to jakaś pomyłka... Ile osób robi odbitki w formatach potrzebujacych czegoś więcej niż 10mpix?
 

Korba  Dołączył: 30 Lis 2006
Alek napisał/a:

Co do jakosci zdejeci z labu i negatwyu, potwierdzam, czesto tak bylo ale .....jak sobie sam zeskanujesz albo dasz znajmomemu co ma b dobry skaner i przygotujesz do zrobienia, wychodzi b dobrze. Poza tym pewnie piszesz o amatorskich negatywach...

Negatywów próbowałem różnistych, a skanuję sobie sam. Niestety, skaner mam bez ICE i muszę te wszystkie paprochy plamkować :cry: .

Co do cyfrówek. Mnie, choć moje wymagania są duużo większe niż większości pstrykaczy, rozdzielczość matrycy z Kadyszki wystarczy z naddatkiem. Oczywiście kiedyś może, jeśli na starość całkiem nie oślepnę i będę miał dość pieniędzy na chleb z masłem i lekarstwa, to zapragnę czegoś większego. Ale ciekawe, na ile będzie to prawdziwa potrzeba, a w jakim stopniu wyniknie ona jedynie ze świadomości, że na rynku są aparaty z bezszumnymi matrycami o czułości ISO 28 000 i mnóstwem nowych gadżetów? ;-)
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Slava napisał/a:
No i tu dochodzimy do sedna: ilu ludzi będzie chciało płacić za większą matrycę? Fajnie jest mieć FF z 20mpix tylko po co? Na odbitce 10x15 tego nie wykorzystasz, na ekranie nie zobaczysz, rzutniki multimedialne to jakaś pomyłka... Ile osób robi odbitki w formatach potrzebujacych czegoś więcej niż 10mpix?


Slava, a co ze sprzedaza dobr luksusowych, ktora rosnie z roku na rok? Przeciez taki sprzet, mozna spokojnie zaliczyc do dobr luksusowych a jak wiadomo, popyt na nie, ksztaltuja z gola inne czynniki niz tylko zaspokajanie - nawet tych wygorowanych - potrzeb.

Jesli jakis duzy koncern zbada, ze sa odbiorcy na FF z 20Mpix, i ze da sie na tym dobrze zarobic, to taki sprzet sie pojawi. Niezaleznie od tego jaki % potencjalnych nabywcow wykorzysta mozliwosci puszki z rzeczona matryca.

8-)
 
Alek
Slava napisał/a:
No i tu dochodzimy do sedna: ilu ludzi będzie chciało płacić za większą matrycę? Fajnie jest mieć FF z 20mpix tylko po co? Na odbitce 10x15 tego nie wykorzystasz, na ekranie nie zobaczysz, rzutniki multimedialne to jakaś pomyłka... Ile osób robi odbitki w formatach potrzebujacych czegoś więcej niż 10mpix?

Slawek, kupowac nawet 10M do 10x15 to jzu chore, kto mowi i takim formacie? Ale juz wystawy, duze powiekszenia, mozliwosc kadrowania itd pociaga za soba wiekze wymagania sensora. Oczywiscie do tele, FF vs APS ma dzs relatywnie mala przewage a wrecz nie majac 1ds II z 16.7 i Nikona 12,4 APS. I do tele jak pisales, APS jest ok. Wydaje sie ze przede wszystkim zalezy do czego to ma byc. Majac np 12-14M APS i SR i tele 300mm f 4 w zasadzie koneic rozmowy, trzeba bedzie zaplacic o wiele wiecej zeby zyskac cokolwiek. Ale jak np zamierzasz focic np cos kolo standardu to na pewneo 50mm na FF wypadne lepiej przy A3+ np z 20M niz 35mm na APS i interopolowany do tego formatu. Wiec oczywiscie pytanie co i do czego. Zapewne taki Zeiss ZF bylby super na wiekszej matryce, raz ze sam ma niesamowita rozdzielczosc a dwa matrcya niemal 2x wieksza wiec tu roznica miedzy 50mm i 35mm bedzie jeszcze wieksza. Rowniez sadze ze reporterka z zoomow 28-70mm 2.8 ma wieksza mozliwosc nz z APS. Coz zobaczymy jak sie ulozy. Fotografujac np ptaki faktycznie matryca APS i te 14M i SR i 300mm f4 jes super zestawem , zwlaszcza ze o wiele zawsze tanszym niz FF i 400-500mm nie mowiac o wadze.....Wszystko zalezy do czego
 
Alek
Korba napisał/a:
Alek napisał/a:

Co do jakosci zdejeci z labu i negatwyu, potwierdzam, czesto tak bylo ale .....jak sobie sam zeskanujesz albo dasz znajmomemu co ma b dobry skaner i przygotujesz do zrobienia, wychodzi b dobrze. Poza tym pewnie piszesz o amatorskich negatywach...

Negatywów próbowałem różnistych, a skanuję sobie sam. Niestety, skaner mam bez ICE i muszę te wszystkie paprochy plamkować :cry: .

Co do cyfrówek. Mnie, choć moje wymagania są duużo większe niż większości pstrykaczy, rozdzielczość matrycy z Kadyszki wystarczy z naddatkiem. Oczywiście kiedyś może, jeśli na starość całkiem nie oślepnę i będę miał dość pieniędzy na chleb z masłem i lekarstwa, to zapragnę czegoś większego. Ale ciekawe, na ile będzie to prawdziwa potrzeba, a w jakim stopniu wyniknie ona jedynie ze świadomości, że na rynku są aparaty z bezszumnymi matrycami o czułości ISO 28 000 i mnóstwem nowych gadżetów? ;-)

Tak no i kwestia ceny. Mam nadzieje ze PMA sie sporo wyjasni. I ciekaw jestem ewentualnych cen takiego aparatu Nikona
 

djack  Dołączył: 22 Kwi 2006
Slava napisał/a:
ilu ludzi będzie chciało płacić za większą matrycę? Fajnie jest mieć FF z 20mpix tylko po co?

Jeżeli ten D3 z 20 MP miałby byc odpowiedzią na Canony FF, to Nikon i tak jak najszybciej będzie musiał pokazać szybką lustrzankę reporterską (o mniejszej matrycy, ale szybszym działaniu), zeby zniwelować EOSa 1D MkIII. Gdyby być konsekwentnym to raczej ta reporterska maszyna nazywałaby się D3H, a ten 20MP - D3X.
bEEf napisał/a:
W analogowym urządzeniu takim jak matryca - nie wszystko się da.

Możliwości APS-C w pewnym momencie (może już niedługim) się wyczerpią. No bo ile jeszcze pikseli da się tam upchnąć. Chyba, że jakąś nową technologie opracują.
 
Alek  Dołączył: 20 Kwi 2006
djack napisał/a:
pikseli da się tam upchnąć. Chyba, że jakąś nową technologie opracują.

Tzn do zdjec z dlugich szkiel APS do ceny wydaje sie byc b dobry. Trzeba pamietac jak duzo pixeli musi miec matryca bliska FF zeby np miec kat ala szklo 450-460mm z APS i np 14M. Wiec biorac pod uwage cene takiego aparatu, ale przede wszystkim cene szkla np 500mm 4 i jego mase...., to praktycznie APS jest bez konkurencji w takiej sytuacji. Zakup DA* z SDM i dzis K10d w zasadzie jest nie taki bardzo kosztowny, gdyby byl ten ob dzis. Ale patrzac na niezle ceny DA* zoomow 2,8, mozna zalozyz ze i DA* 300 f4 bedzie w miare. A kat ala 460mm to juz b duzo plus stabilizacja, nei wyobrazam sobie majac nawet Canona 500mm f 4 robic ze stab.....wiec do takich zdjec wydaje sie ze APS i jeszcze z wieksza iloscia pixeli jest ok zupelnie. Jak juz jest matryca do automatow P&S z 12M, jakie musza byc szumy dla ASA 200+, to sadze ze te 14M bez problemu sie upcha, a to daje 25x38cm w 300dpi wymagane do druku, co w zasadzie zalatwia kazda kolorowa gazete, album itd. No i stanowi ulamek ceny FF i osiagneicie tego samego. Coz, wszystko zalezy do czego ma sluzyc dany sprzet. Do faktycznie duzych zdjec z ob okolo 50mm, to im wiecej pixeli i wieskza matryca, duzo lepiej. Ale jesli zalozymu ze APS bez problemu sobie poradzi do 14M to moze faktycznie taki format wystarczy?Jak ktos chce naprawde kalendarze robic, reklamy strojow modelkami i modelek bez strojow...., to zapraszamy do MF platformy i min 32M na dzien dobry czy Hassi 39M....Fotografujac ptaki, przyrode , piekne nagie dziewczymy z daleka (mam nadzieje ze Zona nie przeczyta bo bedzie :roll: i :oops: , to w zasadzie APS + DA* 300mm f 4 ze stabilizacja jest swietny do ceny.
Al
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Alek napisał/a:
Fotografujac ptaki, przyrode , piekne nagie dziewczymy z daleka
Nie poznaję kolegi.
 
Alek  Dołączył: 20 Kwi 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
Alek napisał/a:
Fotografujac ptaki, przyrode , piekne nagie dziewczymy z daleka
Nie poznaję kolegi.

Pisze o "ewentualnej mozliwosci" a nie ze tak robie.... :-(
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Aha, żona jednak przeczytała.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach