PiotrB.  Dołączył: 19 Kwi 2006
Dziewczyny Pentaxa
A to hostessy z targow PIA
 

Maciek  Dołączył: 20 Kwi 2006
Bardzo fajne.... aparaty ma ta nasza firma :-))))
 

PiotrB.  Dołączył: 19 Kwi 2006
anoooo, bylo co ogladac.............

[ Dodano: 2006-06-11, 02:25 ]
:mrgreen:
 

sylwiusz  Dołączył: 19 Kwi 2006
Hmmm... moze choc na troche przeprowadzic sie do Japonii? Tam musi byc zupelnie inaczej :mrgreen:
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
sylwiusz napisał/a:
moze choc na troche przeprowadzic się do Japonii?

... albo żeby chociaż PPD w Japoni zrobić .. w siedzibie firmy ... iii na jej koszt ehhh :roll: ... sie pomyśli - sie zrobi ;)
 

PiotrB.  Dołączył: 19 Kwi 2006
No coz, bilet kosztuje ok.3000 zl. Noclegi mozna zalatwic za 30$ dziennie, jedzenie jest bardzo tanie. A sprzet, a sprzet jest tani srednio 10-15 %, a uzywany czasem tanszy o 50%. Mozna skalkulowac, sprzetem zwrocic koszty podrozy itd. A jak ktos chce kupic porzadny komp typu notebook, to np. w Polsce wysokiej klasy za 12-15 tys. zl, tutaj kupisz za 6-7 tys. zl. Tak ze jeden komp zwraca juz koszty! Pomyslcie, zorganizuje na miejscu spanie i itp. Pozdrawiam na razie mokrej Japonii, akurat zaczela sie pora deszczowa, :-( . Ale na szczescie niedlugo, tylko 3 tygodnie, :mrgreen:
 

sylwiusz  Dołączył: 19 Kwi 2006
PiotrB. napisał/a:
No coz, bilet kosztuje ok.3000 zl. Noclegi mozna zalatwic za 30$ dziennie, jedzenie jest bardzo tanie. A sprzet, a sprzet jest tani srednio 10-15 %, a uzywany czasem tanszy o 50%. Mozna skalkulowac, sprzetem zwrocic koszty podrozy itd. A jak ktos chce kupic porzadny komp typu notebook, to np. w Polsce wysokiej klasy za 12-15 tys. zl, tutaj kupisz za 6-7 tys. zl. Tak ze jeden komp zwraca juz koszty! Pomyslcie, zorganizuje na miejscu spanie i itp. Pozdrawiam na razie mokrej Japonii, akurat zaczela się pora deszczowa, :-( . Ale na szczescie niedlugo, tylko 3 tygodnie, :mrgreen:

No i jesli ktos chcialby kupic np. FA* 300/2.8 albo FA* 600/4 to na pewno koszt przelotu zwroci sie :mrgreen: Moze za jakis czas pomysle, aczkolwiek przy tej cenie przelotu to krocej niz na 3 tygodnie nie warto ;-) A tak ktoregos dnia przyjde do mojej zony i powiem "kochanie, w tym roku na wakacje lecimy do Japonii, juz kupilem bilety. Jak juz bedziemy na miejscu bede chcial zrobic kilka 'malych' zakupow" :mrgreen: Tak, tak, biorac pod uwage koszty przelotu na dwie osoby, noclegi, wyzywienie i "male zakupy" na mniej jak 10000 zl nie ma co liczyc :-D
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
sylwiusz napisał/a:
(...) A tak ktoregos dnia przyjde do mojej zony i powiem "kochanie, w tym roku na wakacje lecimy do Japonii, juz kupilem bilety. :mrgreen: (...)


... a żona zapyta - A skąd?
... a Sylwek: Z obligacji ;-) :mrgreen: :-D
 

sylwiusz  Dołączył: 19 Kwi 2006
zorzyk napisał/a:
... a żona zapyta - A skąd?
... a Sylwek: Z obligacji ;-) :mrgreen: :-D

:mrgreen:
Swoja droga szkoda, ze nie ma tanich lotow Warszawa - Tokio. Juz nie mowie 400 zl jak za lot do Hamburga, ale po 600 zl moglyby byc :-D A moze namowic rodzine, przyjaciol, znajomych ksiedza na taka wycieczke na tyle, zeby zaczeli intensywnie dopytywac sie u tanich przewoznikow o bilety, moze wreszcie ktory uruchomi taka linie :lol: Ostatecznie zostaje przelot do Moskwy i stamtad koleja transsyberyjska na drugi koniec Azji, tylko ze wowczas urlop wydluzylby sie o jakis miesiac :lol:
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
koleja ...?!?!?! - watroba do wymiany.....ja jechalem do irkucka....a i tak omalo sie nie przekrecilem :evil:
 

sylwiusz  Dołączył: 19 Kwi 2006
Fafniak napisał/a:
koleja ...?!?!?! - watroba do wymiany.....ja jechalem do irkucka....a i tak omalo się nie przekrecilem :evil:

Rozumiem, ze "paliwo" poza lokomotywa lykali wszyscy pasazerowie? :lol:
 

PiotrB.  Dołączył: 19 Kwi 2006
Coz tam sie kroi, ze beda loty bezposrednie do Japonii. Ale to juz lepiej sie dowiedziec na miejscu. Podobno taniej przez Finlandie, poza sezonem, 2300zl. No ale Japonia, to francja czy Niemcy, ze mozesz w kazdej chwili wyskoczyc. To jest wycieczka zycia. A co do zakupow, hmmm, to raczej, jak zobaczysz sklepy ze starym sprzetem itd, itp, tec,........ to.............. mozna wydac majatek! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 

fotonyf  Dołączył: 24 Kwi 2006
sylwiusz napisał/a:
Swoja droga szkoda, ze nie ma tanich lotow Warszawa - Tokio.

A moze Berlin-Toki są?
 

djack  Dołączył: 22 Kwi 2006
Fafniak napisał/a:
koleja ...?!?!?! - watroba do wymiany.....ja jechalem do irkucka....a i tak omalo się nie przekrecilem

Mieniali lokomotywu na wodku?
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
ehhhh "czarny iwan" ruuulezzzz.....matko - straszny napitek :oops:
 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
Maciek napisał/a:
Bardzo fajne.... aparaty ma ta nasza firma :-) )))


Oj... mniam... 8-) :oops: Chyba nie moglbym tam mieszkac... mnogosc sprzetu i drobnych japoneczek by mnie zabila... :shock: :mrgreen:

pzdr
Spinner
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Witam.
skoro Japończycy potrafią:
-produkować dobry sprzęt
-sprzedawać dobry sprzęt taniej niż u nas
-dać zarobić swoim pracownikom normalne pieniądze
należałoby się tam przeprowadzić,
ale jest oczywiście jakieś ALE:
-mianowicie pamiętajcie, że tam się robi dużo i długo, pracodawcę zmienia raz w życiu, a czas wolny spędza w firmie, żeby wciąż ulepsząć, ulepszać, ulepszać
Chyba wolę pozostać turystą :)

P.S. Na liście się już witałem po powrocie, nie było mnie wśród Was hoho X lat. Ale jestem.

 
pepek  Dołączył: 19 Lip 2006
Fajne te "dodatki do aparatów". Japonki są chyba bardzo drobne, a aparaciki w ich paluszkach wyglądają na malusie. Miniaturyzacji ciąg dalszy?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach