wawer1  Dołączył: 20 Kwi 2006
[obiektyw] Soligor AF 100/3.5 Macro
witam,
Mam nowa zabawke na wakacje;) (tak, tak ja juz tym zyje;P) i jest maly problem - w jednym momencie w odczuwalny sposob przycina sie pierscien ostrosci (natomiast przy wlaczonym AFie nie widac, aby coskolwiek sie przycinalo). moje pytanie brzmi: czy korzystajac z AF z tym obiektywem moge sobie "wyszczerbic srubokret" w body (tzn. w jakis sposb uszkodzic silniczek)? Ktos mial podobny problem?
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
Wiesz co zrob... Wez srubokret i sam pokrec AF'em i jak tam wyczujesz opor to znaczy ze cos jest nie tak...
 
kovic  Dołączył: 29 Lip 2006
Re: Soligor AF 100/3.5 Macro
wawer1 napisał/a:
witam,
Mam nowa zabawke na wakacje;) (tak, tak ja juz tym zyje;P) i jest maly problem - w jednym momencie w odczuwalny sposob przycina się pierscien ostrosci (natomiast przy wlaczonym AFie nie widac, aby coskolwiek się przycinalo). moje pytanie brzmi: czy korzystajac z AF z tym obiektywem moge sobie "wyszczerbic srubokret" w body (tzn. w jakis sposb uszkodzic silniczek)? Ktos mial podobny problem?


Niejako czuje się wywołany tym postem.

Obiektyw ten kupiłeś ode mnie.

Użytkowałem go na Samsungu ISDL i nie było z nim żadnych problemów, jakiś czas temu podobnie odkupiłem go od jednego z forumowiczów.
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Jak miałem FA 24-90 (klekot straszny, chyba gorszy nawet niż te 100/3.5) - to jak poruszałem pierścieniem ostrości, to poruszał się skokowo, przycinał się delikatnie co parę mm. AF działał bezproblemowo. Możliwe, że to po prostu jest cena, jaką czasami trzeba zapłacić za nienajlepszą konstrukcję mechaniczną.

Co do obaw o śrubokręt w puszcze - myślę, że nie ma się czym martwić, dopóki AF działa OK (na oko i na ucho).
 

wawer1  Dołączył: 20 Kwi 2006
Sprawdziłem śrubokrętem (dobry pomysł, dzięki!) i przycina sie w tym samym miejscu:/. Za to "nie czuć" problemu przy AF => jest na tyle mocny silniczek, ze radzi sobie nawet z takimi plastic-fantastic konstrukcjami (plus dla Pentaxa:D).
Skoro mówicie, ze jeszcze nikomu nie spłonął korpus z takiego powodu to mysle, ze moge uznać problem za rozwiązany (zwłaszcza, że szkło macro nie jest moim "kitem"...)
Dzięki za odzew.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach