campanelli  Dołączył: 11 Paź 2009
FA 80-320 vs DA 55-300
Witajcie Państwo Pentakscy. Jak tam po "długim weekendzie"?
Mam pytanie za 100 000 000 $
Zakupiłem ostatnio od kolegi z forum (pozdrawiam serdecznie) FA 80-320. Całkiem gustowny.
Jestem z tych, co nie narzekają na plastik, obudowę czy pierścienie na obiektywach, bo liczy się obraz. Potrzebowałem długi zoom. No i zastanawiam się czy warto go trzymać, czy sprzedać bez zysku i dopłacić do DA 55-300? Nie interesuje mnie (przynajmniej na razie) fotografia analogowa, więc argument pierścienia przysłony mi wisi.
Odwiedziłem miejscowy park i próbowałem na K20 strzelić w locie jakieś wodne ptaszyska. Kiepsko, bo AF nie nadąża za ptakiem, który leciał w moją stronę i nieco pod skos. Obawiam się, że wszelkie wypady na rajdy dolnośląskie też z tego powodu odpadną.
Jakie są Wasze opinie, doświadczenia, sugestie.
Body nie zmienię:)
 

mcgyver  Dołączył: 08 Lis 2006
Jeżeli pierścień ostrości będzie mniej więcej w okolicjy odległości na którą ostrzysz to ten obiektyw doostrzy momentalnie. Dlatego warto sobie wcześniej mniej więcej wyostrzyć w miejsce gdzie spodziwasz się akcji. Jeśli ma przejechać większą część zakresu to jest kiepsko. Jeśli używasz głównie długiego końca uważam, że nie ma sensu dopłącać drugie tyle. Cały urok 55-300 to szeroki koniec i trochę mniejsze rozmiary. Ma za to bardziej cukierkowe kolory i wg. mnie gorszy bokeh.
 

sever  Dołączył: 07 Maj 2008
campanelli napisał/a:
i dopłacić do DA 55-300


Oczywiście że dopłacać i nie piszę tego tylko dlatego
że wystawiłem właśnie to szkiełko na giełdę :mrgreen:
a już na poważnie,
pstrykam trochę rajdy i powiem Ci że rzeczywistość jest brutalna,
i jeśli chcesz żeby AF nadążał to musisz pomyśleć o sprzęcie z wyższej półki.
Ale K-7 i 60-250 też nie daje gwarancji szczególnie w trudniejszych warunkach.
Nie miałem 80-320 ale z 55-300 byłem zadowolony
oczywiście biorąc pod uwagę jego cenę.
Zdarzało się nawet że z serii na AF-C połowa była trafiona :shock:

Kilka przykładów k10d + 55-300:



 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
campanelli, jak nie będziesz ostrzył szkłem ustawionym na jeden metr na przelatujące taczki odległe o metrów trzydzieści to będzie igła. Robiłem tym szkłem różne dziwne sporty i dawał radę, byle nie musiał przelatywać zakresu ;-) 55-300 jest chyba trochę szybszy, ale i krótszy. Spróbuj raz z 80-320, sezon rajdowy jest długi w razie czego zmienisz w międzyczasie. Osobiści żałuję, że sprzedałem tego zooma mimo, że sprzedałem go na prawdę dobrze.. :-(
 

marfalc  Dołączył: 08 Sty 2010
Szukam tele i nie wiem który z nich wybrać.Wiem że jest różnica w cenie ale chodzi mi o lepszy.Kilka razy do roku pokazy lotnicze i tu decyduje szybkość AF a po za tym krajobrazy i zbliżenia , trochę przyrody.
 

Raven  Dołączył: 03 Gru 2007
Jeżeli zależy ci na szybkości, to chyba nie ten zakres cenowy...
Ale wydaje mi się, że pokazy lotnicze będą nieco mniej wymagające niż np. rajdy.
 

marfalc  Dołączył: 08 Sty 2010
Raven,
Cytat
Jeżeli zależy ci na szybkości, to chyba nie ten zakres cenowy...


Wiem, ale mogę wydać do ok 2000zł
 

szymon_h  Dołączył: 04 Lis 2008
rajdow nie fotografowalem ale pokazy lotnicze kilkukrotnie. predkoscia af nie musisz sie przejmowac. przez 90% trwania pokazu samoloty lataja w tak duzej odleglosci ze af operuje na jakis 2mm skali na samym koncu. wazne zeby nie zgubic ostrosci tylko miec samolot caly czas w punkcie ostrosci, w takim fa 80-320 zanim af przeleci cala skale odrzutowiec bedzie juz na drugim koncu pasa :-P w k200 jeszcze nigdy nie trafilo mi sie nie ostre zdjecie. punkty autofucusa wypelniaja wieksza czesc wizjera i nie ma z tym problemu. gorzej w analogach gdzie pole czujnikow af jest o wiele mniejsze - trzeba uwazac i caly czas miec obiekt w punkcie af.

fotografowalem tez na lotnisku aeroklubowym samoloty i szybowce z odleglosci ok 10-20 metrow k200 lub mz-s i 80-320 nawet przy tak malych odleglosciach i sporych predkosciach sprzet dawal rade.



co do tych dwoch obiektywow. jak chcesz go uzyc tez na analogu to bierz fa80-320 jak tylko na dslr i masz na to kase to bierz da 55-300

[ Dodano: 2010-01-19, 12:42 ]
teraz doczytalem ze masz budzet 2000zl. jak tak to moze warto zastanowic sie nad jakas sigma z zagresu 120-400... nie mialem nigdy i nie wiem jak na tych 400mm spisuje sie optycznie, ale dla mnie 320mm(nawet po przemnozeniu 1,5) to troche za malo. ale ja wybredny jestem i zdjec nie umiem robic wiec nie wiem :-P
 

Marek  Dołączył: 21 Kwi 2006
matth napisał/a:
campanelli, jak nie będziesz ostrzył szkłem ustawionym na jeden metr na przelatujące taczki odległe o metrów trzydzieści to będzie igła. Robiłem tym szkłem różne dziwne sporty i dawał radę

A co to za dyscyplina sportu? Myślę, że chyba jest popularna w środowisku budowlańców :evilsmile:
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Marek, :-P
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
To jest tzw. pchnięcie taczką na czas. :mrgreen: :-B
 

campanelli  Dołączył: 11 Paź 2009
marfalc napisał/a:
Wiem, ale mogę wydać do ok 2000zł

Bierz 55-300. 80-320 nie jest zły, jest wręcz bardzo dobrym szkłem na 80mm (ostre zdjęcie wychodzą, serio, byłem zachwycony), ale na 320mm mydli, niesamowicie aberuje i jest bardzo nieostry. Dlatego go sprzedałem. Nie potrzebowałem go, skoro na długim końcu (po to go kupiłem) był beznadziejny. No nie aż tak strasznie źle, ale zdjęcia potrzebowały bardzo dużej obróbki. Jak masz 2000zł to połowę (1000zł) wydasz spokojnie na 55-300. No chyba, że upierasz się wydać całość, to Ci nie pomogę:)

Czytałem na tej stronie:
http://www.pentaxforums.com/lensreviews/index.php
recenzje. Nikt na razie złego słowa na 55-300 nie powiedział. Fakt, zakres może wydaje się duży, ale każda opinia jest pozytywna. Kupię go na wakacje:)

http://farm4.static.flick...0e0112ea6_o.jpg

pod zdjęciem było napisane "highly recomended" ;)

PS. Te 20mm dodatkowe na końcu 80-320 są absolutnie bez znaczenia.

Zrobiłem to zdjęcie na 320mm, czas 1/1500s, przysłona 5.6


mam też podobne ze stojącym ptaszkiem i też nie było ciekawie:/
 

szymon_h  Dołączył: 04 Lis 2008
bo go przymknac trzeba :-P przynajmniej do f/6,7 a najlepiej f/8
 

romeoad  Dołączył: 02 Lis 2009
A tutaj zdjęcie z SMC FA 80-320 na 180mm i pełnej dziurze nieco przycięte. Jak jest całkiem znośny i wyraźnie tańszy od nowego DA 55-300. Tyle, że ja rzadko kiedy przekraczam 250mm ogniskowej w tym szkle.
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
campanelli, ło.. Mój FA80-320 był świetny na długim końcu. W jednym z tematów o nim jest moje zdjęcie oka na pełnej dziurze. Ja tam bardzo go lubiłem i żałuję, że sprzedałem. Chociaż w dobrej cenie :-P
 

campanelli  Dołączył: 11 Paź 2009
szymon_h napisał/a:
bo go przymknac trzeba :-P przynajmniej do f/6,7 a najlepiej f/8

Ale wtedy nie sposób by było uchwycić tych mew w locie, bo bym czas by spadł do 1/750. O podniesieniu ISO nie ma mowy, szumy by wyskoczyły przy takim zdjęciu. Koło się zamyka.

matth napisał/a:
campanelli, ło.. Mój FA80-320 był świetny na długim końcu

No a mój był beznadziejny. Zrobiłem kiedyś zdjęcie ptaszka pod światło między gałązkami i przeraziłem się x[

Mówię to kolejny raz, jak np kolega romeoad zauważył, że rzadko używał zakresu ponad 250.
A mi zależało właśnie na długim końcu. To jak z samochodami. Nie kupiłbym BMW M3 do stania w korkach, a na autostradę nie pchałbym się Smartem For2. Kupiłem go, okazał się super na 80mm, więc poszedł w świat:) Chociaż tęsknie za AF:P
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Generalnie to mój był bardzo fajny w całym zakresie i wiele osób ma podobne zdanie. Musiałeś mieć pecha.
 

campanelli  Dołączył: 11 Paź 2009
na szczęście można sprzedać za ile się kupiło i kupić innego. ja kupiłem zupelnie inny obiektyw, jestem bardzo zadowolony, ale zostałem bez zakresu 135-300, ale juz pracuję nad tym, zeby tę lukę zmiejszyć do 200-300 ;p

Jak będę miał wolne środki, to kupię go jeszcze raz, a jak się też okaże zrypany (albo mam za duże wymagania), to sprzedam drania i potem kupię sobie 55-300, bo warto i nie ma co gadać, po coś kosztuje 2x więcej:)
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
No 55-300 jest fajny. Mniejszy, lżejszy, szybszy. Ostry podobnie, ale warto dopłacić jak się ma w kieszeni różnicę. Jak się nie ma to 80-320 jest de best. Zjada sigmy i tamrony 70-300 na śniadanie.
 

campanelli  Dołączył: 11 Paź 2009
matth napisał/a:
Jak się nie ma to 80-320 jest de best. Zjada sigmy i tamrony 70-300 na śniadanie.
to prawda. Wciąga je nosem :)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach