alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Kurde, ale dupa. Kamil, ty rzeczywiscie masz pecha :evil: :evil:


1. Zastanowil mnie komentarz o cichosci - inne ludziki mowily raczej, ze dosyc glosno pstryka.
2. Zawsze, zawsze sprawdzam aparat na sucho pod swiatlo, jesli mam okazje - przed zakupem
3. Naprawa moze byc banalna, to zapewne kwestia 1-2 sprezyn z migawki. Ale sam tego lepiej nie rob :-P
 

xrog  Dołączył: 07 Lut 2008
karmazyniello napisał/a:
Nic się nie zapisało na negatywie, najmniejszej plamki światła :!:
(...)
Ech, normalnie nie wierzę, nie wierzę, nie chcę wierzyć :-|


Migawka nie działa? Wyrazy współczucia! Mam nadzieję, że problem się wyjaśni i sprawa zakończy się dobrze.
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
alkos napisał/a:
Kosmo napisał/a:
"Bargain" 70-79% of original condition.


Poczytaj z innych zrodel o wycenie w KEH - zazwyczaj jest mocno zanizona. No i co to wlasciwie znaczy 80% stanu? Ze brakuje 20% aparatu czy ze jest lekko podrapany?


Jeśli nei chce się stawiać sprzętu do gabloty, to bgn to wypas, kupiłem tak szkła do 6x7 poniżej 200pln za sztukę z wysyłką ;-)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
No dokladnie :-)
 

fotostopowicz  Dołączył: 06 Lut 2009
karmazyniello napisał/a:
Jakby się na blogu dłużej niż 3 dni zdjęcia nie pojawiały tzn. że wyjechałem do Sankt Petersburga za pewnym Colą, który mi go łaskawie sprzedał po niższej cenie :evil:
Ech, normalnie nie wierzę, nie wierzę, nie chcę wierzyć :-|

lepiej uważaj na tego COLĘ ;-)
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Kosmo napisał/a:
a jak tylko analogiem ktoś robi, to i tak nie ma sensu taki priorytet wg mnie

Szczególnie jak robi LF-em, gdzie w migawce przysłona jest co 1/3 EV a czas co 1 EV,.
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
Nasz miejscowy serwis odmówił naprawy, zatem aparat wysyłam do Zielonej Góry. Powodem było prawdopodobnie to, że aparat był uszkodzony już w momencie kiedy zszedł z linii produkcyjnej :shock: Serwisant obejrzał go bardzo dokładnie, ale nie dostrzegł żadnego uszkodzenia :-|
Faktycznie, aparat jest funkiel nówka. 4 rolki przebiegu.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Slyszalem ile dales; jesli uda sie naprawic bedziesz mial super sprzecik za ta cene :-) Glowa do gory! :-)

(moze napisz do Fuji?)

[ Dodano: 2010-01-28, 07:15 ]
karmazyniello napisał/a:
Faktycznie, aparat jest funkiel nówka. 4 rolki przebiegu.


Wyczuwam sarkazm 8-)
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
alkos napisał/a:

Wyczuwam sarkazm 8-)


Mimowolnie wyskoczyło :oops:

Dzięki za podpowiedź :-B Już palę klawiaturę do Fuji Europe.
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
ten licznik u dołu body łatwiej jest przekręcić niż liczniki w fiacie 125p podobno ;-)
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
karmazyniello, dzwoniłeś do gościa w zielonej? Tańczący z zenitami (jak go zwę z kumplem od 10 lat ;-) ) ma wiedzę i umiejętności, ale zbyt odważny nigdy nie był. Do mojego dość egzotycznego w polandzie uszkodzonego obiektywu nawet nie chciał zajrzeć, a gość w Poznaniu zrobił mi go w jeden dzień bez jednej części zamiennej widząc go pierwszy raz w życiu.
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
matth, dzwoniłem i zmieniam kierunek na Kraków - do Czapskich go ślę :-)
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
karmazyniello, no. Niestety tańczący zakopał się w zenitach, sixach i innym popularnym sprzęcie i nie chce nic ambitnego dotknąć nawet :-( W poznaniu jest też jakiś podobno dobry serwis na osiedlu kopernika, w google da się znaleźć :-)
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
matth napisał/a:
tańczący zakopał się w zenitach, sixach i innym popularnym sprzęcie i nie chce nic ambitnego dotknąć nawet

a mi powiedział, że Flexareta mi zrobi - tylko jakoś się nie mogę za wysyłkę zabrać :-(
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
l_uka, no ale flaxaret to produkt demoludu, to to on robi. Starty, smieny, practiki i popularne analogi też ogarnie, ale wątpię, żeby chciał się do jaśki 124G dotykać czy jakiejś C330. Generalnie ma mocne opory przed braniem czegoś czego nigdy nie naprawiał, bo nie ma serwisówki, bo nie ma części bo zawsze coś.
 
rotos  Dołączył: 15 Kwi 2008
Ze swojej strony polecam Moskwę 5. Fakt że egzemplarz który mam jest od nowości w jednych rękach i jest całkowicie bezawaryjny. Zakres czasów niezły a centralna migawka i całkowity brak wibracji pozwalał na robienie fot z długimi czasami. Miałem P Sixa i dwukrotnie problemy z migawką. Moskwa jest lżejsza od Sixa, złożona jest stosunkowo mała. Fakt , obiektyw niewymienny to jej minus. Trudno mi ocenić jak cenowo wypada Moskwa bo nie widziałem jeszcze podobnego egzemplarza a chyba się jej pozbędę.. Pewnie z uwagi na mniejszą kultowość Moskwa to cena obiektywu do Sixa.
 
pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
Już pisałem na pierwszej stronie o Moskwie 5
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
karmazyniello, i co z tym fudżikiem? Podniosłeś go z kolan?
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
jorge.martinez napisał/a:
karmazyniello, i co z tym fudżikiem? Podniosłeś go z kolan?


Tak, już działa, lecz jeszcze nie odebrany z serwisu, dopóki nie spłacę naprawy auta po niedawnej stłuczce :-(


 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
karmazyniello, weź Ty sobie znajdź wspólnika... niechby talentu nie miał za grosz, tylko żeby szczęście miał pierońskie... on Cię będzie wszędzie woził, wszystko załatwiał, sprzętu pilnował... Ty byś tylko zdjęcia robił...

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach