AngelOfDeath  Dołączył: 28 Wrz 2009
kiedys stalem przed wyborem czegoś do smarowania , cały dzień wertowałem neta, co kraj to obyczaj, każdy polecał coś innego. Jako że często "serwisuje" obiektywy to potrzebowałem czegoś lepszego. Mam co prawda obiektyw ze smarem grafitowym (jupiter 135) kupiłem go z takim smarem, nie stwarza problemów większych nie cieknie (wszystko zależy od tego czy jest on nałożony czy nawalony). Mój znajomy wali ŁT do obiektywów , ale nie wiem jak u niego wygląda sprawa. Ja natomiast kupiłem Olej Teflonowy FINISH LINE DRY, poleciło mi go kilka osób i jest naprawde świetny, pracuje między innymi w zenitarku 1.7 , pancolarze 1.8 , jupku 21M, oraz w kilku heliosach. Tyle że trzeba dobrze go nałożyć. Kilka kropli (nie jest tak ze im więcej tym lepiej) rozsmarować dokładnie poczekać chwilkę aż "zgęstnieje" i złożyć.

Co do mixu wazelinowego to jest to najlepsze wyjście , w kilku serwisach tego używają , jednak cała sztuka polega na dobraniu odpowiednich proporcji, bez tego klapa :/

mam nadzieje ze jakoś pomogłem.

A ten olej co mowiłem można kupić w rowerowym za okolo 18zl
 

MiQ27  Dołączył: 17 Wrz 2007
AngelOfDeath napisał/a:
FINISH LINE DRY

Ten do rowerów ? Hehe, ja też używam smarów rowerowych FinishLine do smarowania różnych dziwnych rzeczy poza rowerami. Któryś obiektyw chyba też nim traktowałem... :-)
 
AngelOfDeath  Dołączył: 28 Wrz 2009
MiQ27 napisał/a:
AngelOfDeath napisał/a:
FINISH LINE DRY

Ten do rowerów ? Hehe, ja też używam smarów rowerowych FinishLine do smarowania różnych dziwnych rzeczy poza rowerami. Któryś obiektyw chyba też nim traktowałem... :-)


dokładnie ten do roweru, jest naprawde świetny. niejeden obiektyw nim naprawiłem :)
 
NIN  Dołączył: 26 Lut 2010
Witam wszystkich! (to mój debiut na forum)
Dawno temu czytałem na forum o astronomii, iż jeden serwisant uzywał do mechaniki teleskopów smaru SHIMANO (właśnie do rowerów). Twierdził, że przetestował wiele smarow i ten jeden spełniał jego wymogi, nie starzał się i nie rozpływał po kilku latach. Podobno smar ten produkuje dla SHIMANO - f-ma MOTOREX (faktycznie sprawdziłem i "organoleptycznie" smary te są niedoodróżnienia) . Jest on niestety gęsty, więc autorowi wątku może nie spasować, ale polecam innym którzy wolą "przyjemny opór) ;-)
Ps. sam wczoraj rozebrałem starego zooma 35-100 i dzisiaj będę skladał.

EDIT: Jest jeszcz stały smar teflonowy finish line'a, taki biały i ten autorowi może spasować (ma mniejszą lepkość)
 

wintermute  Dołączył: 18 Cze 2007
ostatnio używałem "Heavy Duty White Grease Lithium" z firmy cyclo.com
skład (z puszki spray):
- propane/isobutane/N-butane (58476-86-8)
- N-heptane (142-82-5)
- Tetrafluoroethylene (116-14-3) - monomer służący do wytwarzania "teflonu"
- Stoddard solvent (8052-41-3) - benzyna do lakierów
- water (7732-18-5) - woda
- Mineral Oil hydrated severe (64742-52-5) - Olej bazowy - niespecyfikowany

w nawiasach są tzw. numery CAS za pomocą których można szukać kart informacyjnych ww. substancji w biblioteczce wujka Google ;-)
 

geeker84  Dołączył: 30 Mar 2009
Czy myślicie o czymś takim:
http://www.cyklotur.com/x...ZTA_B__PD_.html
 

MiQ27  Dołączył: 17 Wrz 2007
geeker84 napisał/a:
Czy myślicie o czymś takim:

Tak, to jest właśnie biały stały Finish Line.

A to ten drugi - http://www.cyklotur.com/x...3010751&WSZDZ=T
 
pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
Smar teflonowy sprawdza się gorzej od oleju silnikowego . Po nasmarowaniu małym palcem obracam bez wysiłku nawet Heliosa 40 którego kilka lat temu konserwowałem a dwa miesiace temu sprzedałem . Mieszanka której używam daje jeszcze lepsze efekty ale tutaj muszę uważać aby nie nałożyć za dużo
 

geeker84  Dołączył: 30 Mar 2009
pawel1967 napisał/a:
Mieszanka której używam daje jeszcze lepsze efekty ale tutaj muszę uważać aby nie nałożyć za dużo

a jaki jest dokładny skład tej mieszanki jeśli można wiedzieć?
 
AngelOfDeath  Dołączył: 28 Wrz 2009
pawel1967 napisał/a:
Smar teflonowy sprawdza się gorzej od oleju silnikowego . Po nasmarowaniu małym palcem obracam bez wysiłku nawet Heliosa 40 którego kilka lat temu konserwowałem a dwa miesiace temu sprzedałem . Mieszanka której używam daje jeszcze lepsze efekty ale tutaj muszę uważać aby nie nałożyć za dużo


A sprawdzałeś smar teflonowy ten co mówię z olejem silnikowym na takich samych obiektywach ?
Ja robiłem testy na 2 pentaconach 4/200 na 3 industarach 50-2 oraz na 4 heliosach 40m i sprawdzałem właśnie olej (mobil 1 ktory został mi na dolewke semi syntetic 10w40) oraz ten olej co powiedziałem oraz wazeline (mieszanke)

I powiem szczeze ze najlepiej pracuje mi się z tym olejem, obiektyw chodzi odpowiednio nie za luzno nie za ciężko.

A co do industara 50-2 (wiadomo jak jest ciulowo jesli przysłona chodzi cięzej od ostrości co jest częste) to robie taki myk ze na ostrość daje mieszanke wazeliny a na przesłone daje ten olej. W efekcie ostrość kręci sie leciutko i płynnie a pierścień przesłony mega leciutko przez co nie pociąga za sobą ostrośći :)
 
pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
Na początku smary teflonowe i inne sprawują sie nieźle po kilku dniach następuje jednak wyraźne zwiększenie oporu . U mnie pierścienie chodzą bardzo luźno a przysłony nie mają prawa być zalane olejem . Skład to wazelina techniczna z olejem wazelinowym (mieszanka). Uwaga jednak tej mieszanki musi być minimalna ilość . Dużo bezpieczniejszy jest olej silnikowy . Jeszcze raz mówię smar musi mieć lepkość i smarność . Co sprawdza się w łożyskach nie sprawdza się w obiektywach . To dwa różne bieguny . Można zadzwonić do Pana Rendaszki czego używa do smarowania . Wiele mniejszych zakładów używa właśnie oleju silnikowego . Prosty skuteczny jak T34-85
 

volender  Dołączył: 15 Wrz 2008
AngelOfDeath napisał/a:
chodzi odpowiednio nie za luzno nie za ciężko.


no ale nam chodzi o to, żeby chodził ekstremalnie letko..
 
AngelOfDeath  Dołączył: 28 Wrz 2009
pawel1967 napisał/a:
Na początku smary teflonowe i inne sprawują sie nieźle po kilku dniach następuje jednak wyraźne zwiększenie oporu . U mnie pierścienie chodzą bardzo luźno a przysłony nie mają prawa być zalane olejem . Skład to wazelina techniczna z olejem wazelinowym (mieszanka). Uwaga jednak tej mieszanki musi być minimalna ilość . Dużo bezpieczniejszy jest olej silnikowy . Jeszcze raz mówię smar musi mieć lepkość i smarność . Co sprawdza się w łożyskach nie sprawdza się w obiektywach . To dwa różne bieguny . Można zadzwonić do Pana Rendaszki czego używa do smarowania . Wiele mniejszych zakładów używa właśnie oleju silnikowego . Prosty skuteczny jak T34-85


mówiąc przesłona miałem na myśli ten pierścien od przesłony w industarku 50-2 nie wiem jak to opisac. Przesłony nie smarowałem niczym.

A co do olejów to nie mówie jak było odrazu, bo kilka obiektywów mam juz 2 lata zalane i jest ok.
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
Zapytam wprost- któryś się nada: Molykote® 33 Lekki lub średni?
http://www.molykot.com/sm...0silikonowe.php

[ Dodano: 2014-01-24, 18:39 ]
Dodam jeszcze luźną uwagę na temat oleju silikonowego i silkonu do smarowania- w obiektywach aluminowycj (stopy glinu ;-) ) sprawdza się nędznie. Efekt odwrotny do zamierzonego- kręci się trudniej niż bez smaru.
 
Grzechotnik  Dołączył: 27 Paź 2008
Najlepiej kup smar litowy, silikonowe sobie odpuść.
Lepszy będzie nawet uniwersalny litowy do kupienia na stacjach Orlenu, bardzo dobrze się sprawuje na dużych grubozwojowych gwintach w szkłach manualnych, jest gęsty i nie zmienia konstytencji, aż do minus 30 stopni. Manualne szkła chodzą cudownie, nawet bardzo ciężkie obiektywy chodzą bardzo precyzyjnie.
Do szkieł z AF muszą już być niestety smary płynne lub półpłynne.

A jak chcesz specjalistyczne to tu masz pełny wybór ale uprzedzam, iż dość drogie i wcale nie są znacznie lepsze.
http://www.losimol.de/index.php/en/products
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
Użyłem mieszanki olej wazelinowy + wazelina techniczna. Myślę, że się nie rozpłynie latem.
 

rey  Dołączył: 12 Paź 2009
Odkopię temat...

Grzechotnik, jakiego konkretnie smaru półpłynnego można by użyć do przesmarowania limitowanego (metalowe elementy współpracujące), żeby nie wypłynął gdzie nie trzeba, ani nie był za gęsty dla pracy AF, skoro ten litowy będzie za gęsty?
Obiektyw posiada w mojej ocenie lekko ponad fabryczne luzy, dobrze by było go trochę usztywnić :mrgreen:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach