sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
  "kultowy"
Obserwując wyniki ankiety dotyczącej najbardziej kultowej serii pentaksa jak ii dyskusji jej towarzyszącej chciałbym Was prosić abyście napisali co znaczy dla Was słowo "kultowy", kiedy dla Was coś jest "kultowe", jakie kryteria musi to "coś" spełniać, aby w Waszej opinii było "kultowe".
 

costa  Dołączył: 11 Maj 2006
Właśnie.
Mnie zastanowia co w ogóle znaczy "kultowy", z definicji. Tyle wokół tej kultowości :) Kultowe to, tamto... Bo cytując za www.pwn.pl w słowniku j. pol. i wyrazów obcych mamy tylko:
"związany z kultem, oddawaniem czci bóstwu, z religią, wyznaniem; religijny, obrzędowy"
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Dla mnie kultowy to jest na przykład Roman Giertych.
 
tomeczz Dołączył: 27 Kwi 2006
na fotach faktycznie brzi kultowo
 

gorky  Dołączył: 24 Kwi 2006
Jak dla mnie 'kultowosc' czegos wiaze sie z tym, ze chcemy dana rzecz posiadac nie ze wzgledu na chlodna kalkulacje dotyczaca jej walorow uzytkowych, ale z innych powodow.

Dodatkowo trzeba zalozyc ze nie patrzymy na jednostki, ale usredniamy po calej populacji uzytkownikow - pewnie sa ludzie u ktorych chec posiadania np. VW garbusa wynika z czysto praktycznego podejscia, ale nie da sie tez ukryc ze za jego cene da sie kupic auto znacznie bezpieczniejsze, lepiej wyposazone, etc.
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
Michu napisał/a:
Dla mnie kultowy to jest na przykład Roman Giertych.

pytanie jednak brzmi dlaczego, z jakich względów, wg jakich kryteriów jest on dla Ciebie kultowy? ;-)
 

gorky  Dołączył: 24 Kwi 2006
sołtys napisał/a:
Michu napisał/a:
Dla mnie kultowy to jest na przykład Roman Giertych.

pytanie jednak brzmi dlaczego, z jakich względów, wg jakich kryteriów jest on dla Ciebie kultowy? ;-)

Moze chce go posiadac ze wzgledow innych niz uzytkowe? :) :) :)

Sorry, nie moglem sie powstrzymac :)
 

fotonyf  Dołączył: 24 Kwi 2006
gorky napisał/a:
Jak dla mnie 'kultowosc' czegos wiaze się z tym, ze chcemy dana rzecz posiadac nie ze wzgledu na chlodna kalkulacje dotyczaca jej walorow uzytkowych, ale z innych powodow.

A to nie nazywa się "pożądanie"? :-) )))
 

gorky  Dołączył: 24 Kwi 2006
fotonyf napisał/a:
gorky napisał/a:
Jak dla mnie 'kultowosc' czegos wiaze się z tym, ze chcemy dana rzecz posiadac nie ze wzgledu na chlodna kalkulacje dotyczaca jej walorow uzytkowych, ale z innych powodow.

A to nie nazywa się "pożądanie"? :-) )))

Hmmm, byc moze sie myle, ale wlasnie 'pozadanie' bym motywowal, ekhm, 'walorami uzytkowymi' ;) :)
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
gorky napisał/a:
(...)
Hmmm, byc moze się myle, ale wlasnie 'pozadanie' bym motywowal, ekhm, 'walorami uzytkowymi' ;) :)


....albo obiektywnym/subiektywnym *) pięknem 8-)

*) niepotrzebne skreslić ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach