tomasz gronek  Dołączył: 14 Kwi 2010
Sądząc po stopce to analog rządzi :-D

[ Dodano: 2010-04-25, 22:03 ]
Dziękuję bardzo za okazaną mi pomoc w uzyskaniu instrukcji. Nie spodziewałem się aż tylu życzliwych osób. Pragnę na forum wszystkim Wam serdecznie podziękować i życzę pięknych kadrów w pięknym oświetleniu !!!! :mrgreen: :-B
 
cromat  Dołączył: 09 Mar 2010
A jak aparat odbiera szkła typu "M"?
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
cromat napisał/a:
A jak aparat odbiera szkła typu "M"?

doskonale pasują :mrgreen:
 

eurojacek  Dołączył: 30 Paź 2009
Jako nowy nabywca Z-20 mam pytanie, czy punkty AF podświetlają się ?
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
Nie podświetlają się punkty AF bo ich nie ma, a właściwie jest tylko jeden, centralny, nie podświetlony, oznaczony ramką.
 
tomasz gronek  Dołączył: 14 Kwi 2010
Mam pytanie , czy jest jakaś metoda na zwinięcie niedokończonego filmu do kasetki a następnie przesunięcie go do poprzedniej pozycji ? W Z1- P jest to możliwe a czy w Z-20 ?
Pozdrawiam.
 

savik  Dołączył: 22 Lis 2008
W instrukcji nic o tym nie piszą. Ja też nie kojarzę, żeby się dało. W końcu Z20 do dość prosty aparat a Z1 to "okręt flagowy". Zawsze możesz zrobić to ręczenie, ale z tym jest trochę kłopotu, bo trzeba wyciągnąć końcówkę filmu z kasetki po zwinięciu. Tu jest wątek na ten temat: http://pentax.org.pl/viewtopic.php?t=22735
 

eurojacek  Dołączył: 30 Paź 2009
potwierdzam tylko, że szybkość AF w porównaniu z k20D jest naprawdę piorunująca... chyba że 1 punktowy AF zawsze taki szybki jest... w MZ-7 który tez posiadam już jest gorzej
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
eurojacek, bo w aparatach serii Z, są porządne silniki. Pzdr.
 

eurojacek  Dołączył: 30 Paź 2009
cotti napisał/a:
AF ciut wolniejsze niż w z1

jest to bardzo pocieszajace bo Z-20 przy obecnych cenach jest 3 krotnie tańszy
 

rysiekll  Dołączył: 10 Maj 2007
Odkopuję ...

Dostarczony mi został właśnie Z-20 i mam pytania ...
- czy silnik w tym aparacie ma chodzić jak piła mechaniczna (wydaje strasznie metaliczny dźwięk)? DeeS to przy nim cicha myszka :shock: , nawet sobie pomyślałem że mi sięobiektyw był i zepsuł ...
- czy obiektywy z QSF (seria DA) się blokują również i Wam tak, że nie można obrócić pierścieniem ostrości (w mz5n który miałem okazję poużywać na PPD było to samo)?

Poza tym poszukuję instrukcji, najlepiej w ojczystym naszym języku, Zdano zapodał link stronę wcześniej ale nie działa :-(
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
rysiekll napisał/a:
ma chodzić jak piła mechaniczna

Jeżeli mówisz o silniku od AF to tak, wyraźnie słychać pracujące zębatki.
rysiekll napisał/a:
nie można obrócić pierścieniem ostrości

Nic się nie blokuje, QSF działa tak jak powinien.
rysiekll napisał/a:
poszukuję instrukcji

Podaj adres e-mail, wyślę.
 

rysiekll  Dołączył: 10 Maj 2007
Zdano napisał/a:
Nic się nie blokuje, QSF działa tak jak powinien.
Hmmm ... sprawdziłem teraz ze wszystkimi obiektywami, które mam ... Efekt jest zawsze taki, że po wyostrzeniu przez AF mogę obrócić pierścieniem ostrości tylko w kierunku w którym poruszał się AF, w drugim nie ma bata, a boję się użyć siły żeby czegoś tam nie pourywać ...
Natomiast w DSie wszystko jest ok.
Zdano napisał/a:
Podaj adres e-mail, wyślę.
Poszło PW

[ Dodano: 2011-06-20, 12:26 ]
P.S. Kurde, kurde ... QSF to przecież mechanizm wbudowany w obiektyw, więc wychodziłoby na to że mam wszystkie obiektywy walnięte?

[ Dodano: 2011-06-20, 12:32 ]
P.S2. A znalazłem jeszcze taki wpis:
pawelek-79 napisał/a:
A ciekawe, czemu taki kit 18-55 z QSF nie ma tej opcji po podpięciu pod Z-20 :-?
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
rysiekll napisał/a:
mam wszystkie obiektywy walnięte

Nie wiem dlaczego Twoje obiektywy tak się zachowują, pierścieniem ostrości w *50-135 mogę normalnie kręcić z wyczuwalnym oporem (w obie strony).
 

michal5150  Dołączył: 17 Sie 2007
Z ciekawości podpiąłem kita do MZ-5n. Mam dokładnie tak samo, tzn. mogę pokręcić ręcznie pierścieniem ostrości tylko w jedną stronę. Czasem po wyostrzeniu AFu nie da rady pokręcić ani w prawo ani lewo.
 
daśko  Dołączył: 15 Mar 2010
michal5150 napisał/a:
podpiąłem kita do MZ-5n. Mam dokładnie tak samo, tzn. mogę pokręcić ręcznie pierścieniem ostrości tylko w jedną stronę. Czasem po wyostrzeniu AFu nie da rady pokręcić ani w prawo ani lewo.

W takim razie u mnie Mz-5n, lub wszystkie DA są popsute :roll: Pozwalają na ręczne przeostrzenie praktycznie bez oporu /opór minimalny i chwilowy/ :roll:
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
potwierdzam, że QSF z analogami czasem nie działa - musi się mechanizm nie wysprzęglać czy coś.
 

rysiekll  Dołączył: 10 Maj 2007
Nie wiem czy to istotne, ale po szczegółowych badaniach organoleptycznych wyszło mi, że:
- z jednym obiektywem po silniejszym działaniu jest ślizg i można ostrzyć (ale nie był to objaw który mnie ucieszył więc zarzuciłem takie postępowanie),
- z drugim po oporze można ostrzyć, ale niestety słychać zębatki silnika, choć czasem (1 na 20) qsf działa jak ma działać,
- z trzecim nic się nie da ani w jedną stronę ani w drugą.

No cóż, trzeba się będzie przyzwyczaić, może kiedyś, ktoś rozwiąże zagadkę.
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
rysiekll, QFS to wynalazek do cyfry. W analogu go nie było. Stąd problemy, o których pisałeś. Jeśli chcesz ostrzyć ręcznie, musisz wyłączyć AF (suwak po lewej stronie korpusu).
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
MarWoj napisał/a:
QFS to wynalazek do cyfry. W analogu go nie było

W zasadzie tak ale co to ma za znaczenie. Napęd AF jest taki sam i w analogu, i w cyfrze, a samo sprzęgło jest w obiektywach i powinno działać niezależnie do jakiego korpusu się go podepnie.
W każdym razie na moim Z 20, w obydwu gwiazdkach mogę bez problemu ręcznie ostrzyć bez wyłączania AF.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach