kahajoe  Dołączył: 27 Mar 2007
czyszczenie optyki , co polecacie ...
Co polecacie koledzy ( czym czyścicie) do czyszczenie optyki , wizjera , obiektywów ( płyny, ściereczki , zestawy co zakupić ??) ... jakieś zestawy do czyszczenia matrycy , gruszki i inne akcesoria :mrgreen: ... po paru miesiącach używania aparatu , mam troszkę czyszczenia :mrgreen:
 

zy  Dołączył: 29 Lis 2006
grucha + pedzelek + chusteczki higieniczne + chuch (jak to sie pisze??), mnie w zupelnosci wystarcza. ewentualnie cos do przyklejonych syfow na matrycy, ale tu nie mam doswiadczen, tudziez takowych syfow
 

asklop  Dołączył: 22 Kwi 2006
ja do optyki uzywam bibulek i plyn optyczny i pedzelek Hamy. A do matrycy ten sam pedzelek, ktory po zdjeciu wlosia przeksztalca sie w gruszeczke.
 

piotr_luk  Dołączył: 14 Kwi 2007
zy napisał/a:
grucha + pedzelek + chusteczki higieniczne + chuch (jak to sie pisze??)

Niekiedy należy chuch wzmocnić, aby był bardziej skuteczny
 

zy  Dołączył: 29 Lis 2006
izopropanolem :-)
 
szadok  Dołączył: 12 Kwi 2007
Re: czyszczenie optyki , co polecacie ...
kahajoe napisał/a:
Co polecacie koledzy ( czym czyścicie) do czyszczenie optyki , wizjera , obiektywów ( płyny, ściereczki , zestawy co zakupić ??)


Koledzy już proponowali, ja może uściślę:
Jak powiada mądrość ludowa:
potrzebna ściereczka - sprana flanela, mikrofibra etc...
setka spirytusu, bądź trzy setki wódki, pędzelek.
Po wstępnym odmuchaniu szkiełka pędzelkiem, przystępujemy do akcji właściwej:

setuchnę wylewamy wdziób, po czym szybki łyk a zaraz potem chuch na obiektyw i szmateczką delikatnie czyścimy.
Powyższe czynności powtarzamy aż do uzyskania zadowalających efektów, bądź stanu ciężkiej pomroczności jasnej.
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
do czyszczenia matrycy ostatnio uzywalem patyczkow kosmetycznych i sliny - nadzwyczaj dobre rezultaty :mrgreen:
 

dtox  Dołączył: 20 Maj 2007
znaczy lizales matryce a potem jazda z patyczkiem? ale po jezyku czy po matrycy?
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
Ty się l_uka lepiej przyznaj czym wcześniej usta i gardło płukałeś :mrgreen:
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
dtox napisał/a:
znaczy lizales matryce a potem jazda z patyczkiem? ale po jezyku czy po matrycy?

czubkiem patyczka dotykalem jezyka, zeby go zwilzyc i potem szurum burum po matrycy. Nastepnie drugim patyczkiem do sucha et voila - czysciutka jak nigdy :mrgreen:

Zdano napisał/a:
Ty się l_uka lepiej przyznaj czym wcześniej usta i gardło płukałeś

slowo daje, ze niczym - dopiero pozniej wieczorem ;-P
 
vector  Dołączył: 02 Maj 2006
;-) fajne pomysły mają co poniektórzy ;-)

Obiektywu najlepiej nie czyścić jeśli nie ma takiej potrzeby. Mały pyłek lepiej usunąć gruszką, a co do tylnej soczewki to radzę się dobrze zastanowić zanim cokolwiek na nią wylejesz. Ja mam nasz szkło założony metalowy tubus i ostatnio zebrałem kilka pyłków po 1,5 roku nie czyszczenia niczym, a aparat był wszędzie z damską torebką włącznie ;-) Najwięcej kurzu przenoszą dekielki ochronne. Je należy dobrze przedmuchać przed założeniem. Jak tego nie zrobisz, to to co się zebrało na dekielku odpadnie na soczewki ;-)

Do czyszczenia używam:
- gruszka,
- specjalna chusteczka do czyszczenia okularów (można ją prać, a jak prać takie mikro coś tam to tylko szarym mydłem),
- patyczki kosmetyczne,

Powierzchnię czyścimy od brzegów do środka ruchem okrężnym.
No i starajcie się nie wylewać spirytu na szłka. Ja kiedyś zmyłem wszystkie powłoki MC w starym tele pentaconie ;-) Zrobił się o 2 działki jaśniejszy ;D

To obalimy parę mitów:
papierki silikonowe - gazeta, gazetą dobrze myje się okna, więc jak przyjdzie Ci do głowy czyścić papierkami szkła to pomyśl gazeta i umyj okna - tak będzie lepiej ;-)
pendzelek raczej do retuszu w fotografii, hamy owszem ale po przystrzyżeniu, poza tym dobry do makijażu lub zdejmowania odcisków palców. Czyszczenie optyki pendzelkiem można porównać do odkurzania bez filtrów ;-)
płyny w tym spirytus... jest problem - wszystkie płyny zostawiają nalot, jeżeli chodzi o płyny to chyba tylko chuch spirytusem i tylko wtedy kiedy masz brud. Przez brud rozumie się odcisk palca etc.
Hama jak Ci przyjdzie do głowy kupić jakiś zestaw do czyszczenia hama to pomyśl - hama - koszulki pergaminowe lub piwo - lepiej na tym wyjdziesz ;-)
szmatki tetenala takie z mikrofibry są fajne, czyszczę nimi korpus, skaner i monitor ;-)

Odcisk palucha - jest ważne aby go dobrze usunąć i nie ma znaczenia z jakiego obiektywu. Taki odcisk pozostawiony potrafi uszkodzić powłoki antyrefleksyjne.

OPTYK najlepiej wybrać się do jakiegoś dobrego zakładu optycznego i zapytać o radę. Ja swoją w/w szmatkę kupiłem jakieś 4 lata temu i służy do dziś, a prana już była ze 20 razy. Szarego mydła mi jeszcze starczy na 10 lat (1 kostka) ;-)

Matrycę najlepiej czyścić w serwisie. Tak kosztuje ale skoro nie wydajesz na negatywy to może raz na jakiś czas wyczyścić profesjonalnie matrycę ;-)

No i pamiętajcie, że należy dbać o czystość tego czym chronicie swoje szkła (dekielki, futerały, torby, osłony, redukcje, złącza). Tam zbiera się najwięcej brudu, który później opada na optykę, lustro, matrycę.

Czym czyścić? najlepiej niczym ;-)
[/b]
 

adrian  Dołączył: 06 Mar 2007
vector napisał/a:
to może raz na jakiś czas wyczyścić profesjonalnie matrycę ;-)


A widziałeś na własne oczy jak profesjonalnie w serwisie to robią? ;-) :mrgreen:
 
vector  Dołączył: 02 Maj 2006
nie nie widziałem ale odpowiadają za Twój sprzęt więc jak coś im się zarysuje, zatka to możesz żądać nowej matrycy choć zakładam, że wymienią ją bez Twojej wiedzy ;-) To jest różnica między domowym sposobem, a serwisem.
 

Ijon  Dołączył: 27 Paź 2006
vector, a ja się nie zgodzę przynajmniej z częścią tego co piszesz.

1. Używam płynu do czyszczenia okularów Chemax 3 (pewnie na bazie izopropanolu) i bardzo sobie chwalę, odparowuje błyskawicznie i nie zostawia nalotu.
2. Szmatek z mikrofibry używam też do czyszczenia szkieł i matrycy.
3. Czyszczę zarówno przednie jak i tylne soczewki obiektywów i nigdy jeszcze nie zarysowałem. Ale fakt, że drobne pyłki olewam i przednią soczewkę kita wyczyściłem wczoraj, po pół roku używania :)
4. Matrycę czyściłem sam, zwilżoną wcześniej Chemaxem mikrofibrą nawiniętą na ucięty fragment karty telefonicznej. Z rezultatów jestem bardzo zadowolony.
5. Patyczki kosmetyczne lubią zostawić włoski na matrycy, nie polecam. Do czyszczenia soczewek są jak najbardziej OK.
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
l_uka napisał/a:
czubkiem patyczka dotykalem jezyka, zeby go zwilzyc i potem szurum burum po matrycy. Nastepnie drugim patyczkiem do sucha et voila - czysciutka jak nigdy :mrgreen:


pytanie techniczne - jaką pastę do zębów i płyn do płukania ust preferujesz? ;-)
 
vector  Dołączył: 02 Maj 2006
Ijon napisał/a:
2. Szmatek z mikrofibry używam też do czyszczenia szkieł i matrycy.
ja sprawdze dokładnie te szmatki to wyprostuje, bo mam takie co się nie nadają i taką, która jest jakby lekko gumowa i nie zostawia nic, a do tego bardzo dobrze zbiera wszelkie zanieczyszczenia.
 

dtox  Dołączył: 20 Maj 2007
moze to ircha czy jak to sie pisze ;-)
 
vector  Dołączył: 02 Maj 2006
mam coś co jest wyprodukowane / sygnowane przez tą firmę http://www.essilor.pl/?pageid=1&lang=pl ale nie mogę tej szmatki u nich namierzyć...
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
vector napisał/a:
fajne pomysły mają co poniektórzy

pomysl sobie, ze to tylko kawalek szkla/plastiku - z czym tu sie cackac?

Ijon napisał/a:
Patyczki kosmetyczne lubią zostawić włoski na matrycy, nie polecam

trzeba wybierac takie potencjalnie-nie-zostawiajace-wlochow :mrgreen:
 
vector  Dołączył: 02 Maj 2006
to może papier ścierny wodny? ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach