dybon  Dołączył: 05 Gru 2007
A przepis, bo pamiętam takie ciasto z lat młodości, pycha, zjadłbym sobie.
 
Kuzyn Mygosi  Dołączył: 08 Wrz 2008
jacekh napisał/a:
Nie cierpie rabarbaru :-x :-x
A Ja lukru ! (fuj)
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
dybon, chcesz przepis?

Mam b. fajny na ciasto drozdzowe z pudla. Bajecznie prosty :-)

I ewentualnie na ciasto z owocami od Babci mojej i Mojego Kuzyna - ten jest z kolei eksperssowy - i mozna robic go z roznyyymi owocami...
Kiedys goscie zadzownili, ze wyjezdzaja z domu - i jak dotarli na 2 koniec miasta - ciasto wlasnie dochodzilo :-)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
mygosia napisał/a:
ciasto drozdzowe z pudla

No, no :shock:
 

gebi  Dołączył: 05 Maj 2006
Ciasto nosiło się zwykle do pudła, a nie w drugą stronę :roll:
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
mygosia napisał/a:
ciasto drozdzowe z pudla.


 

gebi  Dołączył: 05 Maj 2006
Kuzyn Mygosi napisał/a:
jacekh napisał/a:
Nie cierpie rabarbaru :-x :-x
A Ja lukru ! (fuj)

Rabarbar bardzo lubie (kompot i ciasto, jak byłem mały to gryzłem łodygi rabarbaru posypane cukrem). Niestety trochę straszą szczawianami zawartymi w rabarbarze że mogą się odkładać w postaci kamieni w nerkach :-( (czy jak nerka jest cięższa, to można dostać lepszą cenę na czarnym rynku?)
Za lukrem zdecydowanie nie przepadam - ktoś go wymyślił tylko po to, żeby się kruszył i brudził ubranie :-P
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
alkos, :shock: :mrgreen:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach