opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
no no

a ja mam jakiegoś obrzydliwego Netgeara, prawie 1.5 roku i ani razu mi nie zerwał połączenia

d-link di-524 też nie rwał połączeń

ciekawe

coś zawodne te Linksysy :-P
 

andrusz  Dołączył: 28 Lip 2007
opiszon napisał/a:
coś zawodne te Linksysy :-P

Opiszon zawodne... tanie Linksysy ;-) Czaiłem się na L-kę albo bardziej na http://www.myopenrouter.com/ - ale w Polsce trudno z dostępnością.
 
no_name  Dołączył: 01 Cze 2009
opiszon napisał/a:
no no
a ja mam jakiegoś obrzydliwego Netgeara, prawie 1.5 roku i ani razu mi nie zerwał połączenia

WGR614 przy 20 userach i 6 Mb nie dawał zupełnie rady. Obrzydliwiec :) Przy 3 kompach na krzyż to każdy będzie działał.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
no_name napisał/a:
WGR614 przy 20 userach i 6 Mb nie dawał zupełnie rady.

phi, myślisz że nie miałem sieci osiedlowej postawionej na najtańszym sprzęcie sieciowym na rynku :?:

miałem

0 problemów przez 4 lata. potem nie było sensu tego dalej ciągnąć, i w pełni sprawny i wydajny (router i access pointy) poszły na alledrogo
 
Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
Odgrzewam temat.
Czy ten router TP-Link TL-WR340G ma może funkcję QOS?
Jeżeli nie to jaki tani router wybrać z tą funkcją? Generalnie ma to działać w mieszkaniu na 4 laptopy, chce, by kazdy miał taką samą szybkość łącza, a nie, że jeden ściąga to reszta ma duże spadki transferu.
Proszę o poradę ;-)
 

papcio  Dołączył: 20 Kwi 2006
WRT54GL z Tomato
 

Marooned  Dołączył: 14 Paź 2006
Do bardziej zaawansowanych funkcji [ot, choćby QOS] warto kupić router z linuksem i przeinstalować sobie na coś otwartego [należy pamiętać, że tracimy gwarancję] - wspomniany wyżej Tomato lub OpenWRT [mam od półtora roku na Asusie WL-500gP - 2x USB było moim wymogiem (dysk+drukara)] i śmiga aż miło - tylko trzeba czasem się uśmiechnąć do guru linuksowego jak chce się np. zamontować dysk NTFS czy inne bajerki ;)
 
no_name  Dołączył: 01 Cze 2009
Marooned napisał/a:
D [należy pamiętać, że tracimy gwarancję]

Żeby się nikt nie przestraszył; przywrócenie gwarancji równie łatwe jak jej utrata :mrgreen:

Do podziału pasma tomato będzie najlepsze. Lepsze od OpenWRT.
Mod by Victek albo zwykle ze skryptami Robsona

TL-WR340G nie ma QOS'a. To proste urządzenie które ma podstawowe rzeczy typu DHCP, NAT, klonowanie MAC'a, prosty router WiFi nawet bez szyfrowania WPA 2
 

roket  Dołączył: 15 Lis 2008
A co powiecie na ten Ovislink WL-1600GL ,chciałbym aby głównie robił za firewalla ewentualnie TP-Link DIR-300 .
 
no_name  Dołączył: 01 Cze 2009
Jeśli to ma być firewall choć trochę z prawdziwego zdarzenia to szukaj urządzenia które łyknie OpenWrt. Dodatkowo jeżeli nie wiesz co to jest iptables, jak działa kształtowanie ruchu i co można zrobić za pomocą iptables w linuksie to raczej bryndza będzie.

Jak nie czujesz się w temacie to kup cokolwiek i zabezpiecz kompy firewallami.

Z tych dwóch Tp-linka raczej bym polecał bo drugiego wynalazku o dziwnej nazwie nie znam.
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
A używa ktoś Fritza z AVM? Tu sobie jeszcze możecie podzwonić za darmo itd
 

romeoad  Dołączył: 02 Lis 2009
andrusz napisał/a:
[...]WRT54-GC[...] czasem zdarza mu się, że zrywa połączenie z internetem. Trzeba resetować. Nie jest to częste, ale czasem wkurzające ;-)


Można go z tego wyleczyć wyłączając logowanie zdarzeń. Odkąd to zrobiłem ani razu do niego się nie dotknąłem.
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
A czy taki firewall w routerze "pozwala" uwolnić się od programowych firewallów?
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
sołtys, ja z programowych firewalli używam tylko Windowsowego

do tego oczywiście router

i od kilku lat spokój
 

gezeb  Dołączył: 26 Maj 2007
roket napisał/a:
A co powiecie na ten Ovislink WL-1600GL

Łyka OpenWrt http://www.siecioowo.pl/i...570&Itemid=1151 .
 
maser  Dołączył: 15 Lut 2009
Teraz nawet routery w biedronce będą...
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
opiszon, dzięki :)

Ogólnie to sobie tak czytam co tu wypisujecie, ale rozmawiacie slangiem, którego nie kumam, więc może dołączając się do pytania - czy jest jakiś router w stylu "podłącz i zapomnij" ?? :roll: Taki, który umożliwi bezbolesne podziele 1-2MB Netii na dwa kompy?

Pytałem już kiedyś w innym wątku, ale jak widzę pojawiło się tutaj zagadnienie, którego nie znałem wcześniej, tzn. zawsze myślałem, że "podzielenie" zawsze wiąże się ze stratą, pisząc niefachowo, szybkości na jednym kompku, aby "obsłużyć" drugi kompek jednocześnie, a tu widzę, że jednak da się coby tą stratę zniwelować - dobrze zrozumiałem?

 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
sołtys napisał/a:
czy jest jakiś router w stylu "podłącz i zapomnij" ??

większość :-)
do tego w tej chwili prawie wszystkie mają tzw "wizardy" konfiguracji

oczywiście bardziej skomplikowane zagadnienia wymagają zaznajomienia się z instrukcją bądź najlepiej kolegi komputerowca (świadomie nie mówię - informatyka :-P )
ale da radę wpiąć router i zapomnieć (oczywiście nie jest to wskazane ;-) )
 

Marooned  Dołączył: 14 Paź 2006
Tak jak pisze opiszon, większość routerów dostępna w przysłowiomym Komputroniku, czyli dla mas, wymaga poświęcenia 5..15 minut na podłączenie i podstawową konfigurację.

Dopiero większe bajery jak przekierowywanie portów dla danego komputera (np. by mieć połączenia bezpośrednie w różnego rodzaju programach p2p do ściągania) wymaga sięgnięcia po instrukcję jeśli ktoś nie zna tematu.

A standardowe podzielenie łącza nawet na 100 komputerów nie wiąże się z przydzieleniem 1/100 prędkości łącza dla jednej maszyny. Jeśli inne nie używają łącza, nadal masz 100% dla siebie.

Takie dzielenie by jeden komp miał np. max 40% a drugi max 60% to tak zwane QOS (Quality of service) i to jeden z tych "trudniejszych" bajerów i w domu nie trzeba się tym przejmować (chyba, że Ci dzieciak zapycha łącze, można go przyciąć :evilsmile: ).


Co do firewalli. Ja lubię mieć programowy na kompie, zawsze mi da znać jak nowy program chce się dobić do sieci i mam pełną swobodę w ustalaniu reguł per program. Firewall na routerze nie wie jaki program się dobija i może tylko kontrolować ruch na podstawie adresu IP i/albo portu na którym transmisja przebiega. Jeśli zezwolisz na routerze na ruch po porcie 80 (http, czyli stronki - domyślnie) dla każdego IP, to z Twojego kompa taką stronkę będzie mogła pobrać zarówno przeglądarka jak i ukryty złośliwy program. Nie dowiesz się o tym. Firewalle programowe są zatem precyzyjniejsze, choć podatne na działanie złośliwych programów.

No, koniec technobełkotu :-)
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
sołtys, nic się nie bój, strata jest tylko wtedy, jak oba komputery równocześnie coś ciągną z sieci - wtedy muszą się podzielić pasmem.
A co do podłącz i zapomnij - ja się naprawdę na tym nie znam, a mi się już dwa razy udało - u siebie i u rodziców - więc to chyba działa.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach